Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Coelho Paulo
Autor Wiadomość
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2009-07-02, 00:05   

hm.. jakos Coelho, ktorego tak ostatnio wiekszosc nie lubi- bo ot jakis populista dla blondynek- mnie urzeka tą swoja proza- nie spieszy sie, pisze pięknie- jesli o jezyku mowimy i poslugiwaniu sie slowem i jego wieloznacznoscia.
Kiedys dawno temu Alucard mnie autora polecil i sie "zbulserwował" ze nie znam- poczytalam- Demon i Panna...- mnie zachwycil zarowno pomyslem jak i zmyslem manipulatorskim autora; Zahir mnie zachwycil glebia przemyslen, Demon- - no moze decko rozbawil, ale jak koniec czytelnik przewiduje , to to rozbawienie jest juz takie "dećko". Reszta ksiazek autora, ktora w łapke wpadła- wynudzila. :bezsilny:

batou napisał/a:
Wiesz, u niektórych dochodzi jeszcze motyw zwykłej ciekawości

Adas, bez tego motywu nie siegnęlabym po zadną chyba ksiazke ;) :hehe:
_________________
 
 
Hadrianka 
Znikopis


Pomogła: 18 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Wrz 2006
Posty: 7364
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-07-02, 13:17   

Cóż, ja czytałam tylko "Alchemika" i właśnie płytkość przemyśleń mnie odrzuciła na kilometr. Podobno nie jest to najlepsza jego książka, ale sądząc po opiniach on w ogóle tak pisze, tylko czasem lepiej a czasem gorzej, jednak założenie takie samo, czyli nie dla mnie ;) No i sięgnęłam po niego zanim się zrobił taki straszny boom, nie wiedziałam właściwie kto zacz, tylko usłyszałam jak znajomi rozmawiali, że dobre, znalazłam w bibliotece, to przeczytałam.
_________________
Silva hevsum
 
 
 
ene 
Znikopis
eee.. ne!


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 24 Sty 2007
Posty: 6580
Wysłany: 2009-07-02, 14:09   

"11 minut" bylo oki z tego co pamietam :)

zaś "na brzegu rzeki.." odrzucilo mnie zbytnim filozofowaniem i nie przekroczylam 1/3 ksiazki :P

czy siegnę jeszcze po coleho? może. ale raczej mam obawy by znów mnie nie wynudzil ;-)
_________________
...
 
 
/|360| 
Nieśmiałek


Wiek: 32
Dołączył: 14 Cze 2010
Posty: 37
Wysłany: 2010-06-14, 18:00   

Mam tu problem z tym pisarzem gdyż Alchemik bardzo przypadł mi do gustu, może dla wielu osób to totalnie kiczowata książka i dla prostych ludzi; trudno najwidoczniej jestem prosty i nieskomplikowany :-P ;przeczytałem tę książkę z x-razy natomiast czym dalej się zagłębiałem w twórczość Coelho tym bardziej mnie odrzucało, jak do tej pory zatrzymałem się na Zahir- dalej nie mogę choć próbowałem już kilka razy...
 
 
ene 
Znikopis
eee.. ne!


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 24 Sty 2007
Posty: 6580
Wysłany: 2010-06-14, 18:03   

jak książka nie podchodzi to nie ma co czytać na siłę :) szkoda czasu na cos nieciekawego :)

PS
/|360|, jazda do powitalni i napisz coś o sobie :> :mrgreen:
_________________
...
 
 
Tifa Lockhart 
Dalekopis


Pomogła: 1 raz
Wiek: 30
Dołączyła: 16 Lip 2009
Posty: 666
Skąd: Augustowskie pola
Wysłany: 2010-09-24, 04:00   

Przeczytałam ''Alchemika'' i połowę ''Czarownicy z Portobello''. To było okropne. Nudne, denerwujące. Moim zdaniem bredził jak potłuczony, jakieś pseudo mądre prawdy życiowe, Już nigdy nie zamierzam tykać tego. Tylko ''Cierpienia młodego Wertera'' były dla mnie jeszcze okropniejszą książką.
 
 
 
Hadrianka 
Znikopis


Pomogła: 18 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Wrz 2006
Posty: 7364
Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-09-24, 12:08   

Tifa Lockhart napisał/a:
To było okropne. Nudne, denerwujące. Moim zdaniem bredził jak potłuczony, jakieś pseudo mądre prawdy życiowe

O to-to!
_________________
Silva hevsum
 
 
 
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2010-09-24, 15:31   

przeczytalam jego ze 4 ksiazki- chyba udalo mi sie dzieki poleceniom Alucarda, bo polecil mi 3 - i te byly ok- wzielam czwarta i mnie zanudzila... wiecej nie tkne!
_________________
 
 
tygryska 
Fotomajster
pregowana



Pomogła: 9 razy
Wiek: 61
Dołączyła: 25 Lut 2007
Posty: 12655
Skąd: z tej samej bajki
Wysłany: 2010-09-24, 20:49   

co jakis czas czytam wasze wypowiedzi na temat cohelo i po prostu sie za niego nie biore... ;)
_________________
kot tez czlowiek tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
MadMill 
Bajarz
Bucek


Pomógł: 1 raz
Wiek: 37
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 1881
Skąd: Wawa
Wysłany: 2010-09-27, 18:04   

Alchemik był fajny... jak się było w gimnazjum. Jak w liceum czytałem Pielgrzyma to przysypiałem, ale miałem chęć na wakacje w Hiszpanii za to :P
_________________
 
 
 
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2010-09-28, 01:24   

MadMill napisał/a:
Alchemik był fajny... jak się było w gimnazjum. Jak w liceum czytałem Pielgrzyma to przysypiałem, ale miałem chęć na wakacje w Hiszpanii za to :P


To ja chyba czytalam wiecej niz 5 :think: bo pamietam takiego co pielgrzymowal i pielgrzymowal i ... NIC... a ja zasypialam w trakcie :P
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group