Może spróbuj "Kathie McGuire" albo "Kostnicę". Nie pamiętam dokładnie tych książek, więc jak chała to nie krzycz, ale te czytałam i z tego co pamiętam nie wyłam jakoś z rozpaczy. Ale byłam wtedy w pierwszej klasie gimnazjum
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach