Wysłany: 2012-02-17, 15:47 Flanagan John Zwiadowcy Ruiny Gorlanu
Choć być może jestem już odrobnię za stary na powieści dla młodzieży lecz przyznam iż Ruiny Gorlanu Johna Flanagana okazała się całkiem miła i przyjemną lekturą.
Krótko o fabule
Cytat:
Will ma piętnaście lat. Został znaleziony pod drzwiami zamkowego sierocińca. Jest przekonany, że jego ojciec był potężnym rycerzem, który umarł na polu bitwy. Gdy nadchodzi Dzień Wyboru, w którym podopieczni sierocińca wybierają swój zawód, ma nadzieję, by uczcić pamięć ojca zostając uczniem Szkoły Rycerskiej. Zamiast tego, zostaje członkiem tajemniczego Korpusu Zwiadowców. Ćwiczy się w sekretnych umiejętnościach zwiadowców i dowiaduje o ich roli w królestwie Araluenu.
Ponieważ książka jest dość prosta więc podsumuje moje wrażenia w punktach
Plusy
- lekko przyjemnie się czyta,
- akcja jest dość wartka ciągle coś się dzieje
- główny bohater a także jego przyjaciele w jakiś sposób żywią sympatię, przy czym ( na całe szczeście) nie są idealni i popełniają błędy
Minusy
- wszystko zawsze się dobrze kończy (dla głównych bohaterów)
- fabuła i intrygi są dość płytkie
- nie ma magii jako takiej
Serio jednak potrafi zaskoczyć
:
postać jaką uważałem za głównego złego pada już w drugim tomie i to dość łatwo
W każdym razie dla młodszego rodzeństwa lub dzieci opowieść jak znalazł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach