Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Gra o tron
Autor Wiadomość
geralt 
Gryzipiórek


Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 261
Wysłany: 2012-03-13, 19:56   

Najlepiej przeczytać, a później obejrzeć. Film zawsze narzuca wyobrażenie, a ta seria jest dla wyobraźni wielką ucztą. Co nie zmienia faktu, że nie przypominam sobie tak udanego przeniesienia literatury na ekran.
 
 
zurmik 
Dalekopis
przemądrzały bufon


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 782
Skąd: Superbia
Wysłany: 2012-03-13, 19:58   

Ale nie będzie mi się chciało oglądać jak będę znał fabułę :(
_________________
pajk napisał/a:
Bez rymów wszystko sie robi poważne smiertelnie i tragiczne bufoniasto nadente jak zurmik :)
 
 
geralt 
Gryzipiórek


Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 261
Wysłany: 2012-03-13, 20:04   

Mi się chce ;-) Ale jakbym miał wybierać, to oczywiście książka.
 
 
Myszor 
Dziejopis
Zła Mysza


Pomogła: 4 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 12 Lut 2007
Posty: 4689
Skąd: Bieszczady
Wysłany: 2012-03-13, 20:11   

Zurmik, ja najpierw czytałam, ale dawno temu. Moi rodzice zaczęli od serialu i stwierdzili potem, że lepiej się czytało po obejrzeniu, bo jednak ilość postaci wprowadzonych do książki trochę by przytłoczyła. A tak przynajmniej potrafili mniej więcej załapać kto jest kto. I myślę, że z drugim sezonem może być podobnie.
_________________
"Nic łatwiejszego niż zmienić kobietę przeciętną w wyjątkową. Wystarczy ją pokochać."
Sauvajon
 
 
Bruja 
Bajarz


Pomogła: 1 raz
Wiek: 25
Dołączyła: 26 Maj 2008
Posty: 1034
Wysłany: 2012-03-14, 08:59   

A ja bym nie sięgnęła po książki gdybym najpierw obejrzała... Ale mnie serial w ogóle nie porwał.
_________________
Nas pięknych jest mało...
 
 
Krzyho 
Dziejopis
Moderator


Pomógł: 20 razy
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 3224
Skąd: P-w
Wysłany: 2012-03-14, 15:04   

A ja czytam :) Pierwszy tom przeczytałem już po obejrzeniu serialu, ale wcześniej nie wiedziałem, że to jest takie fajne :D Teraz jestem w połowie drugiego tomu i na pewno na tym się nie skończy.
 
 
 
zurmik 
Dalekopis
przemądrzały bufon


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 782
Skąd: Superbia
Wysłany: 2012-03-24, 14:51   

Zadecydowałem - padło na serial, książka wędruje na półkę.
Bardziej mi odpowiadają i zaciekawiają postacie z serialu. Być może to kwestia tego, że serial obejrzałem jako pierwszy. Ale 33 letni Ned czy Robert, 14 letni Snow... nie pasuje mi to wszystko koncepcyjnie. Postacią, która najbardziej mnie zainteresowała był karzeł, który w książce wygląda jak maszkara z heterochromią.

Bye bye maszkaro ;)
_________________
pajk napisał/a:
Bez rymów wszystko sie robi poważne smiertelnie i tragiczne bufoniasto nadente jak zurmik :)
 
 
geralt 
Gryzipiórek


Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 261
Wysłany: 2012-03-24, 21:29   

Wiadomo, że Daenerys czy Jonowi trzeba było dodać kilka lat, ale z Nedem i Catelyn trochę jednak po mojemu przesadzili. Serial na pewno skupia się bardziej na akcji i efektach specjalnych. Za to może w jakimś stopniu zniekształcać obraz postaci, jeśli nie czytało się książek, bo trochę trudno pokazać co sobie myśli Arya. Trudno też wniknąć w umysł Jaime Lannistera, którego po kolejnych tomach uważam za jedną z najciekawszych postaci.

Poza tym - na razie wyemitowano tylko odcinki oparte na pierwszym tomie, a kolejne są zdecydowanie lepsze i jednocześnie trudniejsze do przeniesienia na ekran. Ta historia dopiero zaczyna się rozwijać :mrgreen:
 
 
zurmik 
Dalekopis
przemądrzały bufon


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 782
Skąd: Superbia
Wysłany: 2012-03-24, 21:52   

geralt, zaciekawiłeś mnie, ale książka póki co wraca na półkę.
To ja mam trochę odwrotnie. Dla mnie Ned serialowy jest bardziej wiarygodny jako doświadczony i życiowo mądry władca północy niż 33 latek. Tak samo dzieci Neda. Zakładam, że serial jest wierną adaptacją książki. Trudno mi uwierzyć, że 14 latek schwytał Jaime Lannistera, rycerza doświadczonego w bojach, który zabił szalonego króla. Te serialowe postacie bardziej mi leżą, zwłaszcza karzeł :D
_________________
pajk napisał/a:
Bez rymów wszystko sie robi poważne smiertelnie i tragiczne bufoniasto nadente jak zurmik :)
 
 
geralt 
Gryzipiórek


Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 261
Wysłany: 2012-03-24, 23:48   

Ja bym nie nazwał Neda "życiowo mądrym". Jest na to zbyt naiwny. A schwytanie Lannistera to właśnie przykład pominięcia przez serial ważnych szczegółów - tutaj scen bitewnych. Jaime na luzie zabiłby Robba, gdyby na drodze nie stanęło dwóch Karkstarków, którzy przypłacili to życiem. Po prostu został pojmany, bo oddzielony w mniejszej grupie od wojsk Lannisterów został zaskoczony przez oddział Starków. O ile dobrze pamiętam, bo czytałem 2 lata temu. W książce Tyrion brał też udział w walce, a Loras nie golił klaty Renlyemu, nie mówiąc już o obciąganiu... :bag: Ale poza takimi szczegółami, które nie wpływają za bardzo na najważniejsze wątki, serial jest wierny.
 
 
zurmik 
Dalekopis
przemądrzały bufon


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 782
Skąd: Superbia
Wysłany: 2012-03-24, 23:52   

:mrgreen:
_________________
pajk napisał/a:
Bez rymów wszystko sie robi poważne smiertelnie i tragiczne bufoniasto nadente jak zurmik :)
 
 
MadMill 
Bajarz
Bucek


Pomógł: 1 raz
Wiek: 37
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 1881
Skąd: Wawa
Wysłany: 2012-03-25, 06:20   

Ned w książce to idiota i frajer, taki sam powinien być w serialu a miałem pewnym momencie wątpliwości czy nie zmienili scenariusza...
_________________
 
 
 
geralt 
Gryzipiórek


Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 261
Wysłany: 2012-03-25, 12:40   

Jakby się tak zastanawić, to z tych wszystkich Starków najmądrzejsza jest Arya ze swoim prostym podejściem do świata ;-)

Chociaż ja bym jednak sprawiedliwie dodał, że najgorsza dla Neda okazała się głupota żony, która uważała się za nie wiadomo kogo. Jak powiedział Zawisza w "Narrenturmie": "... całe zło tego świata bierze się z myślenia. Zwłaszcza w wykonaniu ludzi całkiem ku temu nie mających predyspozycji." :mrgreen:
 
 
MadMill 
Bajarz
Bucek


Pomógł: 1 raz
Wiek: 37
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 1881
Skąd: Wawa
Wysłany: 2012-03-25, 12:50   

geralt napisał/a:
Chociaż ja bym jednak sprawiedliwie dodał, że najgorsza dla Neda okazała się głupota żony, która uważała się za nie wiadomo kogo.

Nie, Ned był głupi od urodzenia. A i mam pewność, że kolejnych tomach (jeżeli powstaną) okaże się że był głupszy niż ktokolwiek przypuszczał.
_________________
 
 
 
geralt 
Gryzipiórek


Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 261
Wysłany: 2012-03-25, 13:02   

MadMill napisał/a:
Nie, Ned był głupi od urodzenia.

Nie powiedziałem, że nie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group