Pomógł: 3 razy Wiek: 49 Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 912 Skąd: Nieznany Świat
Wysłany: 2013-01-10, 18:23
Ja przeczytałem w zeszłym roku 117 książek. Bywały miesiące, w których czytałem po 3-4 książki a bywały i takie po 15. Królowały u mnie zwłaszcza serie powieściowe - trochę MKP, sporo Cobena, Eddingsa, Webera, Harrisona, parę książek o Wilcie Toma Sharpe'a... Było parę naprawdę dobrych książek - niemiłosiernie się uśmiałem przy książkach Sharpe'a a z drugiej strony "przyjemnie" mnie zdołowała "Szmira" Bukowskiego. No i wreszcie przeczytałem książki o Honorce Webera - suma summarum całkiem niezły rok.
_________________ "- Jesteś szczęśliwy z wygranej? - zapytałem. [...]
- To nie to zwycięstwo, co dawniej, panie. Dawniej, to się zwyciężało. Sto lat temu zwycięzcy pozwalano ściąć głowę pokonanego. Wtedy sztuka cieszyła się prawdziwym szacunkiem."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach