Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Neuroshima Hex
Autor Wiadomość
derbullaw 
Bajarz


Wiek: 111
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1463
Skąd: Pępek Wszechświata
Wysłany: 2013-01-06, 22:00   Neuroshima Hex

Neuroshima Hex jest grą taktyczno-bitewną w klimatach postapokaliptycznych. Do wyboru mamy cztery rodzaje armii:

- Moloch:
czyli sztuczna ( mocno nieruchawa) inteligencja. W mitologii gry zniszczyła ludzką cywilizację.

- Borgo: stworzone przez Molocha różne rodzaje mutantów i innej nieprzyjemnej swołoczy.

- Posterunek: ostatnia ludzka armia (partyzancka) walcząca z Molochem.

- Hegemonia: cała reszta, która nie pasuje do wcześniejszych grup, czyli anarchiści, gangi przypominający złych z Mad Maxa i inni zwolennicy filozofii "lej w mordę boś silny".

Po otwarciu pudełka wyciągamy planszę. Nie powala ona jednak jakąś szczególną inwencją twórczą. Po chwili okazuje się, że raptem jakaś 1/6 służy do gry (w podstawce), a reszta po prostu jest.
Grałem sobie ostatnio w Warhammera (dwuosobowa), który to jest podobną grą w swej mechanice. Neuroshima Hex w rozgrywce na dwóch graczy, wygląda jak ubogi krewny pod względem graficznym. Patrząc na mechanikę gry też jest mniej skomplikowana. Mamy w tym wypadku do czynienia ze średniej wielkości wadą, ale w końcu ta gra ma nie tyle wzbudzać pozytywne wrażenia artystyczne, co zmuszać do myślenia.

Czy spełnia ów warunek?

Tak, ale bez przesadyzmu. Myślę, że jest to pozycja dobra na rozgrzewkę przed jakimś bardziej wymagającym tytułem

Należy sobie w takim bądź razie zadać pytanie czy jest to gra zła?

Odpowiedź jest oczywiście: Nie. Problem jest według mnie taki, że gra oferuje za mało żetonów do rozgrywki. Jest to zwłaszcza widoczne w przypadku gry dla dwóch osób. Trochę się oczywiście mądrzę, bo rozegrałem raptem dwie partie dwuosobowe. Widać jednak już jak będą wyglądać kolejne gry.

Ponarzekać muszę jeszcze na opisanie taktyk poszczególnych armii w instrukcji. Mocno to upraszcza początkowe rozgrywki. Gracz sam nie może dojść do wniosków, bo po co? Jeszcze mu się w głowie zagrzeje.

Troszeczkę napsioczyłem, trzeba teraz zacząć szukać pozytywów. Częściowo zalety są z doświadczenia, zaś momentami z hipotetycznych możliwych zastosowań:

- gra jest banalnie prosta, trzeba przeczytać dwie pierwsze strony instrukcji i zacząć grać. W trakcie rozgrywki po prostu trzeba sprawdzać co oznacza dany żeton. Jest to najszybszy sposób poznania zasad.

- szybkość rozgrywki. Myślę, że w ciągu godziny można wykonać nawet pełen "pięciosetowy" (do trzech wygranych) mecz.

- wraz ze wzrostem graczy może/pewnie będzie rosnąć zabawa, zwłaszcza, że można grać zespołowo lub każdy na każdego

- największą zaś zaletą tej gry jest to, że widzę możliwość przerobić ją po swojemu. Zmienić mechanikę, sposób zagrywania żetonów itp.

Ogólnie rzecz ujmując dam Neuroshimie Hex cztery punkty na sześć. No może z taaakim maalutkim minusikiem
_________________
Kiedy w życiu jest źle
Gdy wszystko wk... Cię
Jeśli ochoty wciąż brak
Przebrzydły osrał Cię ptak

Na jedno przyszła pora
Wezwij Inkwizytora!
 
 
 
Dora 
Znikopis


Pomogła: 7 razy
Wiek: 31
Dołączyła: 14 Sie 2007
Posty: 5405
Skąd: Katowice
Wysłany: 2013-01-06, 22:12   

Ha, a ja właśnie dzisiaj sobie zagrałam w darmową wersję androidową przeciwko telefonowi ;) Nabrałam po tym dużeego smaka na normalną rozgrywkę, bo telefonowi kopię tyłek już od drugiej gry :-P Wydaje mnie się, że to ma potencjał na bardzo fajną strategię, bo kombinować tam chyba sporo można. Też zaczęłam porównywać do Warhammera i pomyślałam sobie, że mogłoby mnie to bardziej cieszyć, bo tu chyba więcej zależy od Twojego kombinowania, niż od tego, jakie kafle pociągniesz. Z każdym kaflem masz dużo opcji (położyć go tam czy tu, obrócić go tak, czy inaczej, tego zastrzelić, tamtego złapać w siatkę, czy odwrotnie...). A w Warhammerze stale i wciąż mam poczucie, że te karty mnie po prostu nie lubią. ;)
_________________
:dora:
 
 
derbullaw 
Bajarz


Wiek: 111
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1463
Skąd: Pępek Wszechświata
Wysłany: 2013-01-06, 22:24   

Ja z kolei, chciałbym zagrywanie żetonów bardziej pod Warhammera podciągnąć. Zwłaszcza, że według instrukcji gra się właściwie w "otwarte karty". Na pewno zaletą jest, to że jest na więcej osób. Z kolei główna Wada, jest taka, że Inwazja jest piękniejsza graficznie ;-) .
_________________
Kiedy w życiu jest źle
Gdy wszystko wk... Cię
Jeśli ochoty wciąż brak
Przebrzydły osrał Cię ptak

Na jedno przyszła pora
Wezwij Inkwizytora!
 
 
 
Dora 
Znikopis


Pomogła: 7 razy
Wiek: 31
Dołączyła: 14 Sie 2007
Posty: 5405
Skąd: Katowice
Wysłany: 2013-01-06, 22:36   

derbullaw napisał/a:
Ja z kolei, chciałbym zagrywanie żetonów bardziej pod Warhammera podciągnąć.

Tzn w sensie że jak? Widzę co najwyżej opcję żeby one zakryte były przed przeciwnikiem ;)
_________________
:dora:
 
 
derbullaw 
Bajarz


Wiek: 111
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1463
Skąd: Pępek Wszechświata
Wysłany: 2013-01-06, 22:42   

Przede wszystkim nie dobiera się do trzech, tylko np do pięciu, albo siedmiu. Przynajmniej jeden trzeba odrzucić, jeden odkryć przeciwnikowi z możliwością użycia w kolejnej turze. Odkrytego nie wolno odrzucić. Używać można do woli, albo jakoś skorelować z żetonami odsłoniętymi.


Ot, taka luźna sugestia na szybko
_________________
Kiedy w życiu jest źle
Gdy wszystko wk... Cię
Jeśli ochoty wciąż brak
Przebrzydły osrał Cię ptak

Na jedno przyszła pora
Wezwij Inkwizytora!
 
 
 
Dora 
Znikopis


Pomogła: 7 razy
Wiek: 31
Dołączyła: 14 Sie 2007
Posty: 5405
Skąd: Katowice
Wysłany: 2013-01-06, 22:45   

To już zależy co komu leży, trzeba by potestować. Się nie wypowiem póki nie zagram w normalną wersję :)

EDIT: Nie czuję jak rymuję :-P
_________________
:dora:
Ostatnio zmieniony przez Dora 2013-01-06, 22:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
derbullaw 
Bajarz


Wiek: 111
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1463
Skąd: Pępek Wszechświata
Wysłany: 2013-01-06, 22:47   

No ja się tak do końca kategorycznie nie wypowiadam, bo za mało grałem. Wszystko się jednak obada :-D
_________________
Kiedy w życiu jest źle
Gdy wszystko wk... Cię
Jeśli ochoty wciąż brak
Przebrzydły osrał Cię ptak

Na jedno przyszła pora
Wezwij Inkwizytora!
 
 
 
Dora 
Znikopis


Pomogła: 7 razy
Wiek: 31
Dołączyła: 14 Sie 2007
Posty: 5405
Skąd: Katowice
Wysłany: 2013-05-05, 19:01   

Przeczytałam sobie instrukcję do Neuroshimy i...

Cytat:
Każdy Sztab uderza wszystkich sąsiadujących z nim wrogów w walce wręcz zadając cios z Siłą 1. Jednak Sztab nie atakuje w ten sposób innego Sztabu. Sztab posiada Inicjatywę 0. Cecha specjalna Sztabu nie działa na niego samego.


;)
_________________
:dora:
 
 
derbullaw 
Bajarz


Wiek: 111
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1463
Skąd: Pępek Wszechświata
Wysłany: 2013-05-05, 19:55   

O proszę. Będzie luzniej :-P
_________________
Kiedy w życiu jest źle
Gdy wszystko wk... Cię
Jeśli ochoty wciąż brak
Przebrzydły osrał Cię ptak

Na jedno przyszła pora
Wezwij Inkwizytora!
 
 
 
Bruja 
Bajarz


Pomogła: 1 raz
Wiek: 25
Dołączyła: 26 Maj 2008
Posty: 1034
Wysłany: 2013-05-06, 06:29   

Nie ma gry, w którą gralibyśmy dobrze od początku...

I teoria Derbiego, że nie ma co czytać instrukcji do Neuroshimy poszła się xD
_________________
Nas pięknych jest mało...
 
 
batou 
Moderator


Pomógł: 55 razy
Wiek: 41
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 11315
Skąd: Tai chi
Wysłany: 2013-05-27, 20:41   

Pograliśmy z Dorcią trochę w pożyczoną od Derbika NH i spodobało się nam na tyle, ze Dorcia wymieniła na forum planszówkowym K2 na to :-P Tylko, że niestety trafiła nam się pierwsza edycja, która jest... delikatnie pisząc - brzydka ;-) Ale sama gra bardzo fajna i ostatnio najczęściej gramy w to i Race for the Galaxy. Jakoś mamy fazę na szybkie granie ;-)
_________________
"Bo poza tym, że gubisz włoski to jesteś całkiem ślicznym facetem."

 
 
Dora 
Znikopis


Pomogła: 7 razy
Wiek: 31
Dołączyła: 14 Sie 2007
Posty: 5405
Skąd: Katowice
Wysłany: 2013-05-27, 21:02   

Bo tego to rozkładać nie trzeba, wyciągnie się z pudełka i można grać... ;) Bardzo fajna jest ta Neuroshima, chociaż niestety w pierwszym wydaniu boooli estetycznie ;)
_________________
:dora:
 
 
MadMill 
Bajarz
Bucek


Pomógł: 1 raz
Wiek: 37
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 1881
Skąd: Wawa
Wysłany: 2013-06-27, 18:13   

Powiem Wam tak. Armie w podstawce są lajtowe, za to armia Vegas to *&%*%*&^ *&*^&^(... ustawisz się dobrze a te cholery Ci przejmują jednostki --_-

Najbardziej negatywna interakcja jak na razie w Neuroshimie. Spodoba się Wam :D
_________________
 
 
 
Bruja 
Bajarz


Pomogła: 1 raz
Wiek: 25
Dołączyła: 26 Maj 2008
Posty: 1034
Wysłany: 2013-06-27, 20:05   

Za to ta druga armia (Smart) ma aż trzy Działka Gaussa w inicjatywie 2, i generalnie super fajne, silne jednostki, w tym takiego skubańca, co po zabiciu go wraca na samą górę stosu żetonów do ciągnięcia.

Trochę nam nie równo szła pierwsza rozgrywka, bo bonusy od sztabu Smarta były niewykorzystane, a raczej sprytnie przez Vegasa zastawione :P

No jest dodatkowa opcja ogniwa i zbierania energii na wykupienie sobie dodatkowych opcji ruchu albo zabijania przeciwnika- tak bardzo ogólnie.
_________________
Nas pięknych jest mało...
 
 
Tanatos 
Dalekopis


Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 889
Wysłany: 2013-10-15, 22:45   

Co sądzicie o grafikach w 3 edycji? mi się podobają :)



Źródło Neuroshima 3

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group