Bru się pytała gdzieś tam wcześniej o Karsę. Karsa jest zajebistą postacią, a ta pierwsza część 4 tomu jest chyba jak na razie najlepsza literacko (konstrukcyjnie). Fajne wykorzystanie, hm, motywu Conana.
Z tomu na tom robi się lepiej, tyle mogę powiedzieć. Nareszcie Erikson zaczął wiedzieć, co dokładnie pisze (ja wiem, że niepiszący się ze mną nie zgodzą, przerabiałam już wiele razy rozmowy na temat tego jak wygląda przemyślany tekst a jak wygląda tekst pisany na żywca). Tolerancja na kicz też mi wzrosła, to jest inna sprawa
I jest Przestrzeń, nareszcie pozwolił trochę pooddychać.
Pomogła: 7 razy Wiek: 31 Dołączyła: 14 Sie 2007 Posty: 5405 Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-09-14, 10:24
No, to skończyłam. Na razie jeszcze nie wiem co powiedzieć, staram się sobie poskładać do kupy wszystkie wydarzenia (a przynajmniej te, które pamiętam ). Ciężko ogarnąć ogrom tego wszystkiego po pierwszej lekturze, trzeba by teraz zacząć od początku... ale zdecydowanie sobie odpuszczę
Generalnie, było warto i dopiero po skończeniu popieram Bru - trzeba było robić notatki, właśnie po to, żeby jakoś sobie całość poskładać spokojnie do kupy Nie mogę wyjść z podziwu jak coś tak ogromnego mogło powstać w wyobraźni jednego człowieka (no, może dwóch).
A Kotylion fajnie postąpił, jakby się nie było nad czym zastanawiać po 4 miesiącach lektury, to byłabym zła
Pomógł: 55 razy Wiek: 41 Dołączył: 11 Sie 2006 Posty: 11315 Skąd: Tai chi
Wysłany: 2014-11-30, 11:54
Szukam usilnie słownika, w którym byłoby pokazane jak zostały przetłumaczone imiona postaci w polskim wydaniu MKP. Są jakieś linki na forum maga, ale już nieaktywne... Ktoś coś takiego widział?
Zacząłem czytać Esslemonta po angielsku, bo u nas tego chyba nie wydadzą i boję się, że się zaczną pojawiać bohaterowie, których nie rozpoznam
_________________ "Bo poza tym, że gubisz włoski to jesteś całkiem ślicznym facetem."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach