Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Książkowe podsumowanie 2015/2016(...)
Autor Wiadomość
Fatty 
Bajarz

Dołączyła: 21 Mar 2009
Posty: 1364
Wysłany: 2016-01-03, 11:54   Książkowe podsumowanie 2015/2016(...)

Widzę, ze ten temat zawsze zakładała Dora - ale jej ni ma a ja tak bardzo chcę się podsumować :)


Podjęłam wyzwanie "52 książki w rok" - wyzwanie ukończone, książek przeczytanych zostało 61 :) Jak na mnie bardzo, bardzo dużo - w tamtym roku było bodajze 14.

Wciągnęłam się w kryminały Jo Nesbo, bo nie ma tam miejsca na nudę. Z tego co przeczytałam w minionym roku na uwagę zasługują
* taka klasyka jak trylogia "Millenium" Larssona,
*S.Beckett "Wołanie grobu", "Chemia śmierci"
*Kuźmińscy! - czytałam "Sekrety Kroke" i "Klątwe Konstantyna" - cos innego niż dotychczas, fantastyczna postać Miszy :)
* "Historia wewnętrzna"- G. Enders - ksiażka o jelitach, świetna! :D
*z wątkiem romantycznym "Muzyka gwiazd" Linda Gillard - super!


A jak u Was? :)
_________________

Ostatnio zmieniony przez Fatty 2017-01-01, 20:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ene 
Znikopis
eee.. ne!


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 24 Sty 2007
Posty: 6580
Wysłany: 2016-01-03, 15:30   

No i bardzo dobrze że założyłas, tez lubię ten temat :mrgreen: Chociaż nie grzesze mocno czytelnictwem, jednak zdołałam wpisac sobie na 2015 rok 27 tytułów. W sensie nowych, bo czasem sięgam po stare i nie prowadze zapisów takich poczynań ;)


A więc najlepsze z tego co czytałam:

Botanika duszy - Elizabeth Gilbert
fajny narrator, taki na luzie.. a sama ksiązka to po prostu całe życie niejakiej Almy Whittaker. Dla mnie ciekawe jako całokształt, lubie takie klimaty.

Chemia śmierci - Simon Beckett
Ot, dobrze napisany kryminał/thriller. Bedę czytala kolejne części, zwłaszcza ze dostalam od mikołaja ;-) (wczesniej mikołaj marudził - "cooo tyyy czyytasz?! takie okropieństwa!" niemniej miło że uwzglednił moje gusta lol )

Cykl Zapadlisko (7 tomów)- Kim Harrison.
Podobał mi sie tak bardzo (dostałam w sumie bzika), że przeczytałam cały, chociaż od 4 tomu już czytałam po angielsku. jak beda wydane po polsku to ja je chcę i basta.
to fantasy "wampiryczno/wilkołakowe" tak w ogóle ;-)

Cykl Kroniki Żelaznego Druida - Kevin Hearne
dokończyłam serię i jak zawsze duża dawka humoru. Fajne fantasy. Jedne z ulubionych :mrgreen: Dziekuje Sereniastej za polecenie :macha:




W 2015 nie trafiłam na wyjątkowy badziew, ale owszem, mam co wymienić na półce niesławy:

Wielki Gatsby - Francis Scott Fitzgerald
nie wiem co w tym takiego fajnego jest, a podobno klasyka? Nic konkretnego, kilka epizodów z życia jakichśtam ludzi. :>

Niania w Nowym Jorku - Nicola Kraus, Emma McLaughlin
Film był lepszy, pewnie dlatego ze nie był dokładnym odwzorowaniem :-P



życze sobie zeby w 2016 wena czytelnicza lepiej dopisywala bo za duzo mam nieczytanych książek ;-)
_________________
...
 
 
Dora 
Znikopis


Pomogła: 7 razy
Wiek: 31
Dołączyła: 14 Sie 2007
Posty: 5405
Skąd: Katowice
Wysłany: 2016-01-03, 18:16   

Bardzo dobrze, że mnie wyręczyłaś ;)
U mnie straszna lipa czytelnicza w tym roku, za dużo zajęć na raz i potem czasu nie zostaje. Sztuk 15. Sukcesem jest to, że 9 z nich to audiobooki po rosyjsku :)

Zdecydowane tegoroczne hity:
James Clavell "Tai-Pan". Fantastyczna książka. Sama nie wiem tylko, czy to lepsze, czy może jednak Shogun. Warto, warto i jeszcze raz warto.
Lee Harper "Zabić drozda". Zbierałam się do tej książki dobre parę lat, aż w końcu się zebrałam i absolutnie nie żałuję :)
Anna Wojtacha „Zabijemy albo pokochamy. Opowieści z Rosji”. Jedyna pozycja, którą w tym roku połknęłam za jednym zamachem. Super napisana, wciągające historie.
Wojciech Tochman "Eli, eli". Robi bardzo mocne wrażenie, szczególnie przez to, że na co dzień w pracy mam kontakt z ludźmi z Manili. Warto.
Andy Weir "Marsjanin". Napisane z jajem, historia bardzo ciekawa, a do tego audiobook był świetnie przeczytany. Najlepsza rozrywka ze wszystkich książek 2015 :)

Gniotów w sumie brak, trochę utknęłam teraz na "Oddziale chorych na raka" Sołżenicyna, ale to nie dlatego, że książka słaba, tylko dlatego że za mało się na niej skupiłam ;) "Wierny Rusłan" Giegorija Władimowa też jakoś mnie niespecjalnie przekonał. Niby klasyka rosyjskiej literatury, ale trochę taka...ziew.

Cieszę się też że nadrobiłam takie pozycje jak "Działa Nawarony" Alistaira MacLeana, czy "Podziemny krąg" Palahniuka. Nie zachwyciły, ale były dobre i na pewno warto je znać.

Zobaczymy jaki będzie czytelniczo 2016 :)
_________________
:dora:
 
 
Fatty 
Bajarz

Dołączyła: 21 Mar 2009
Posty: 1364
Wysłany: 2016-01-04, 08:33   

Właśnie - w bibliotece widziałam sporo audiobooków, mialam spróbować i zapomniałam. Obawiam się, że się "wyłączę" i lektor będzie sobie kłapał, a ja nie będe słuchała :D Trzeba wypróbować.
_________________

 
 
Dora 
Znikopis


Pomogła: 7 razy
Wiek: 31
Dołączyła: 14 Sie 2007
Posty: 5405
Skąd: Katowice
Wysłany: 2016-01-04, 21:20   

Najlepiej słuchać "przy okazji", idąc gdzieś, czy w autobusie, w samochodzie. Wtedy raczej nie odpłyniesz ;)
_________________
:dora:
 
 
batou 
Moderator


Pomógł: 55 razy
Wiek: 41
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 11315
Skąd: Tai chi
Wysłany: 2016-01-07, 19:14   

U mnie sporo słabiej niż w 2014, ale tragedii nie ma. Przeczytałem:

James Clavell "Noble House" EN
Wojciech Tochman "Jakbyś kamień jadła"
Philip K. Dick "A Scanner Darkly" EN
Sofia Samatar "Cudzoziemiec w Olondrii"
Mongoliad - book IV "Katabasis" EN
Mongoliad - book V "Siege Perilous" EN
Anne Enright "The gathering" EN
Philip Roth "Indignation" EN
Sherwood Anderson "Winesburg, Ohio" EN
Samuel R. Delany "Babel 17" EN
Ursula K. Le Guin "The telling" EN
James Ellroy "Blood on the Moon" EN
Nnedi Okorafor "Laguna"
James Ellroy "Becouse the night EN
Alfred Bester "The stars my destination" EN
James Ellroy "Suicide Hill" EN
Ian R. MacLeod "Obudź się i śnij. Tchorosty i inne wytchnienia"
Jaume Cabré "Wyznaję"
Olga Tokarczuk " Księgi jakubowe"
Fiodor Dostojewski "Idiota"
Chuck Palahniuk "Fight club" EN
Greg Egan "Diaspora"
Philip Roth "The Counterlife" EN
Christopher Priest "Rozłąka"
Zygmunt Miłoszewski "Bezcenny"
Andy Weir "Martian" EN
Richard Flanagan "The narrow road to the deep north" EN
Krystyna Kurczab-Redlich "Głową o mur Kremla"
Cormac McCarthy "No country for old man" EN
Artur Domosławski "Gorączka latynoamerykańska"
Ian McDonald "Brasyl"
Strugaccy "Piknik na skraju drogi"
Harper Lee "To kill a mocking bird" EN

Najlepsze z tej listy to Cabre, Dostojewski, Flanagan i McCarthy. Trochę się rozczarowałem książkami z etykietą "klasyka", a najbardziej Strugackimi i "Zabić drozda". Nie są to książki złe, ale nie spełniły w pełni oczekiwań.
Najfajniej czytało się "Marsjanina", bardzo dobra była też "Rozłąka". "Bezcenny" Miłoszewskiego dla mnie poniżej poziomu kryminałów z Szackim.
_________________
"Bo poza tym, że gubisz włoski to jesteś całkiem ślicznym facetem."

 
 
Xys
Wierszokleta

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 578
Skąd: Superbia
Wysłany: 2016-01-29, 23:04   

75 pozycji - wiec ok.

Co laczy 50 twarzy Greya i Potege podswiadomosci? Miano moich osobistych Gniotow Roku 2015.

Na plus z nowych dla mnie'15:
Gilian Flynn /Zaginiona dziewczyna, Mroczny Zakatek/
James Clavell /polecane przez innych u_f451 Krol, Komor i TajPan/
Stan Lem /Kongres Futurologiczny/
Kazuo Ishiguro /Okruchy dnia/
Rob Tom Smith /System. Ofiara 44/
 
 
Hadrianka 
Znikopis


Pomogła: 18 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Wrz 2006
Posty: 7364
Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-02-11, 09:48   

Trochę spoźniona, ale jestem :D

Podsumowanie mojego roku wraz z odrobiną statystyk znajduje się tutaj https://www.goodreads.com/user/year_in_books/2015

Ogółem:
przeczytałam 41 książek. Nie 52, jak chciałam, ale znacznie lepiej niż w latach ubiegłych. Plus - w te 41 nie wliczają się teksty z konkursu a z nich spokojnie ukręciłoby się z 5-7 książek. W związku z tym jestem generalnie względnie zadowolona z tempa w jakim czytałam. Chciałabym więcej, ale większość tej obsuwy spowodowana jest brakiem czasu (praca).
Na plus zaliczam to, że zabrałam się za czytanie książek kupionych i od lat czekających na przeczytanie (7 sztuk! Z... z kilkudziesięciu :bag: ), a także, że czytałam książki, które kupiłam. Gorzej, że z kupionych w tym roku przeczytałam 16. Na 52 (a właściwie to chyba 54, bo jednej nie dodałam na goodreads i nie policzyłam nowego "Przybysza" kupionego w przedsprzedaży). Wydaje mi się, że ograniczyłam trochę kupowanie (zamiast tego przepierdalam pieniądze na włóczki, też mi postęp), ale wciąż jest tego za dużo.

Legenda:
posiadane wcześniej
kupione w tym roku

Przeczytane w 2015:
"Foreigner" C.J. Cherryh [en]
"Invader" C.J. Cherryh [en]
"Inheritor" C.J. Cherryh [en]
"Król biurowej klasy średniej" Maciej Mazurek
"Precursor" C.J. Cherryh [en]
"Brama Ivrel" C.J. Cherryh
"Defender" C.J. Cherryh [en]
"Zabić drozda" Harper Lee
"Córka polarnika" Kari Herbert"
"Obóz koncentracji" Thomas M. Disch
"Śmierć Aksolotla" Jacek Dukaj
"Raport z planety Sol-3" Jerzy Jesionowski
"Wyspa na prerii" Wojciech Cejrowski
"Śmiertelnie poważna sprawa" Ryszard Ćwirlej
"Ostatni świadkowie. Utwory solowe na głos dziecięcy" Swietłana Aleksiejewicz
"The Mechanical" Ian Tregillis
"Orphans of Chaos" John C. Wright
"Fugitives of Chaos" John C. Wright
"Titans of Chaos" John C. Wright
"Rach-ciach-ciach czyli pchamy, pchamy!" Tomasz Jaroński, Krzysztof Wyrzykowski
"The Lies of Locke Lamora" Scott Lynch
"Modyfikowany węgiel" Richard K. Morgan
"Red Seas Under Red Skies" Scott Lynch
"The Republic of Thiefs" Scott Lynch
"Odyseja kosmiczna" Arthur C. Clarke
"What Doctor Gottlieb Saw" Ian Tregillis
"Midshipmans Hope" David Feintuch
"Challenger's Hope" David Feintuch
"Prisoner's Hope" David Feintuch
"Fisherman's Hope" David Feintuch
"Co u pana słychać" Krzysztof Kąkolewski
"Ambasadoria" China Miéville
"Ostatni brzeg" Nevil Shute
"Chleb. Domowa piekarnia" Piotr Kucharski
"Polska Piastów" Paweł Jasienica
"Kantyk dla Leibovitza" Walter M. Miller Jr.
"Droga" Cormac McCarthy
"Marsjanin" Andy Weir
"The Rising" Ian Tregillis
"The Inexplicables" Cherie Priest
"Intruder" C.J. Cherryh

Szczegółem:
Odkrycie roku: Były dwa i nie jestem w stanie wybrać jednego.
David Feinuch i jego "Seafort Saga". Bezsprzecznie i bezgranicznie.
Cytat:
But yet …
In the silence of the night I sit at the side of my bed, robe thrown over my bare shoulders, and I wonder …
How is it that I know that You are a God of mercy, a God of love, yet, nonetheless, I know equally well You must not forgive me?
You see, if You could forgive the frightful evil I’ve done, then, Lord God, I’m sorry, I could not believe in You. For the sake of the children, if naught else, You must mete justice, and I, of all men, have earned punishment.
But after I return to bed, and lie sleepless through the waning night, sometimes a still, small voice wonders, Oh, Lord God, surely You knew what You were doing, when You fitted my cog into the complex interwoven gears of Your creation?
You made me what I was, and You provided the circumstances by which I threw myself from Grace. It was You who made it appear that my world and its people could not be saved unless I led those bright trusting children to their doom.
And then, I ask:
Lord God?
Lord, why hast Thou forsaken me?

David Feintuch „Fisherman’s Hope”

John C. Wright. Dobry Boże, jak ten człowiek pisze. Bardzo, ale to bardzo dawno nie czytałam niczego co w tak cudowny sposób łączyłoby wiedzę, erudycję, wieki całe dziedzictwa kulturowego i motywy literatury popularnej. Ludzie - tu są greccy bogowie mówiący heksametrem i to jest serio. W "Chronicles of Chaos" mitologia grecka jest żywa, nie jest postmodernistycznym gadżetem, ale żywym elementem kultury w której osadzony jest i autor i tekst. Podobnie jak "Seafort Saga", ale znacznie mocniej Wright przywrócił mi nadzieję na to, że literatura nie umarła i że nie jesteśmy skazani na odgrzewanie kotletów zalanych wymyślnymi sosami z innych resztek.

Porażka roku: "Ambasadoria" Ugh, co za szajs. Dało mi kryzys czytelniczy i mam nadzieję, że nie AIDS albo raka =.="
"The Republic of Thiefs" jest tragicznie złą książką, ale nie jestem w stanie nawet wkurzyć się na Lyncha tak jest mi go żal. Jest mi żal, że przeżył tyle okropnych rzeczy, że spotkał tak złą kobietę, że musiał wyrzucić z siebie tyle gówna. Ta książka zrobiła mi krzywdę i jedyne co mnie pociesza to myśl, że może Lynchowi zrobiło się trochę lepiej na świecie, kiedy już wyrzucił z siebie ten syf.

Rozczarowanie roku: "Droga" i McCarthy w ogólności.

Dupy nie urwały:
"Obóz koncentracji" Thomas M. Disch
"Śmierć Aksolotla" Jacek Dukaj
"Raport z planety Sol-3" Jerzy Jesionowski
"Śmiertelnie poważna sprawa" Ryszard Ćwirlej
"The Inexplicables" Cherie Priest

Było blisko:
"Alchemy Wars" Ian Tregillis
"The Lies of Locke Lamora" Scott Lynch
"Kantyk dla Leibovitza" Walter M. Miller Jr.

Urwało i wciąż jej szukam:
"Ostatni świadkowie. Utwory solowe na głos dziecięcy" Swietłana Aleksiejewicz
"Zabić drozda" Harper Lee
John C. Wright
David Feintuch
_________________
Silva hevsum
 
 
 
batou 
Moderator


Pomógł: 55 razy
Wiek: 41
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 11315
Skąd: Tai chi
Wysłany: 2016-02-11, 10:19   

Hadrianka napisał/a:
Porażka roku: "Ambasadoria"

Najlepsza książka Mieville'a :mrgreen:

Hadrianka napisał/a:
Rozczarowanie roku: "Droga" i McCarthy w ogólności.

Jeden z najlepszych pisarzy ever :mrgreen:

Hadrianka napisał/a:
"The Republic of Thiefs" jest tragicznie złą książką

Wszystkie 3 tomy są na bardzo zbliżonym, bardzo wysokim poziomie :mrgreen:

Kopę lat Asiu :macha:
_________________
"Bo poza tym, że gubisz włoski to jesteś całkiem ślicznym facetem."

 
 
Hadrianka 
Znikopis


Pomogła: 18 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Wrz 2006
Posty: 7364
Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-02-11, 10:22   

Jak dobrze się znowu nie zgadzać :macha:
_________________
Silva hevsum
 
 
 
Fatty 
Bajarz

Dołączyła: 21 Mar 2009
Posty: 1364
Wysłany: 2017-01-01, 20:52   

Podliczone.

W roku 2016 dziabnęłam 41 książek + 2 których nie dałam rady i porzuciłam w trakcie(Jedno dzieło Pana Lee Child, drugie Murakamiego).

Zachwyciły mnie "M.Axelsson "Nie jestem Miram"(myślę, że ta książka podejdzie nawet tym co niezbyt lybią styl tej autorki) oraz F.Flagg "Zielone smażone pomidory".

Reasumując, przeczytałam o 20 książek mniej niż w roku ubiegłym, ale i tak uważam to za dobry wynik :)
W tym roku chciałabym się skupić na polskich autorach.
_________________

 
 
Anna K.
Brudnopis

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Sty 2017
Posty: 2
Wysłany: 2017-01-08, 16:12   

Twardoch "Król"
"Głód", Martín Caparrós

dwie ksiazki ubiegłego roku jak dla mnie
 
 
Meotka 
Bajarz


Pomogła: 3 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 1657
Wysłany: 2017-01-09, 18:24   

nie umiem policzyć ile bo jak już to cała seria leciała, z tego co pamiętam albo mam po kątach wychodzi, że:

Patterson - cykl o Maximum Ride
Friedman - trylogia zimnego ognia + obcy brzeg
Fitzpatrick - szept, crescendo, cisza, finale
de la Cruz - cykl o błękitnokrwistych
Zelman - tożsamość anioła
Link - grzech aniołów
Jess-Cooke - zawsze przy mnie stój
Maguire - mroczny anioł
Kańtoch - 13 anioł
Sparks - anioł stróż
Tahereh - cykl o Julii
Roth - cykl niezgodna
James - cykl o grey'u
Sanderson - cykl o epikach, czekam na ostatni tom :)
Gołkowski - Komornik, jak lubicie humor Zambocha to polecam
zmiany w kodeksie pracy :P
Masterton - czarny anioł - ale nie byłam w stanie przebrnąć, doszłam chyba do 3 czy 4 opisu miejsca zbrodni i... nie dałam rady, za duża wyobraźnia, za dobrze napisane... nie wiem

w sumie sporo wyszło, nawet nie zauważyłam kiedy wpadły i nawet jest większościowy czynnik wspólny ;)
_________________
 
 
ene 
Znikopis
eee.. ne!


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 24 Sty 2007
Posty: 6580
Wysłany: 2017-01-10, 18:17   

Teraz to naprawdę nie mam się czym chwalić! Przeczytałam tylko 4 nowe ksiązki.


1) Przywitaj się z królową. Gafy, wpadki, faux pas i inne historie - Łukasz Walewski
To jest poradnik savoir-vivre + anegdoty o gafach znanych polityków (przeważnie). jedyna ksiązka tego typu co przeczytałam i bardzo ciekawa, ale treść jednak nie została w pamięci na długo :)

2) Dziesięć kawałków - Janet Evanovich
To jeden z tomów z serii o Stephanie Plum, lekka i sympatyczna lektura, lubię takie i sięgne po inne tomy na pewno. ;)

3) Pogrzebany olbrzym - Kazuo Ishiguro
Bardzo mi się podobałą ta ksiązka. fantasy z niespieszną akcją

4) Rozważna i romantyczna - Jane Austen
ot, klasyka ;-) na pewno lepsza od Gatsby'ego :P

w tym roku chyba się bedę musiała poprawić!

aktualnie jestem w trakcie (wciąż..) Małego życia - Hanya Yanagihara i również mi się podoba, w sumie zostało mi moze ~100 stron do końca (z 800 :) ) wiec mozna ją zaliczyc do 2016 roku ;]

w tym roku nie było gniota :mrgreen: w sumie nie dziwne skoro tak ostroznie dobierałam sobie lektury - delikatnie mówiąc :>
_________________
...
 
 
Xys
Wierszokleta

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 578
Skąd: Superbia
Wysłany: 2017-02-20, 23:18   

Na pewne sprawy trzeba spojrzec realnie, nie nadrobie biezaco czytanych pozycji, wiec chociaz podsumuje dawno pozegnany 2016y.

Pozycji: 102
jak rudy 102 :-) piekny suchar na start.

Zdecydowanie na plus:
Grzesiuk - 5lat kacetu,
Hugo Bader-Dzienniki Kolymskie,
Solzenicyn - Jeden dzien Iwana Denisowicza
Rand - Cnota Egoizmu
Selinger - Buszujacy w zbozu
Zajdel - Cylinder van troffa
Hesse - Wilk Stepowy
Szylko - Lyzeczka

Ksiazka roku: Brett - Wstrzas dla systemu, swietnie sie bawilem, gdyby nie to zakonczenie :-))

Przereklamowany: Kuczok - Gnoj, przypominal mi troche film Dom zly Smazowskiego - podobnie sie meczylem.
Dostojewski - Zbrodnia i kara

Gnioty
Perez Reverte - Ostatnia bitwa Templariusza
Mosse Kate - Labirynt
McDonald - nakaz Aresztowania X
Banach - Lokator do wynajecia /niech ja kule bija/

Dokonczylem tez PLO RR Martina, tzn Uczte dla wron i Taniec ze smokami,/dalej jest to wiecej niz dobre/ i stawiam, ze dziadek tego nie dokonczy, za bardzo pieprzy sie z kazda litera i IMO zgubil gdzies blysk / fakt ze czytalem to 'back to back' z gora 2500t stron robi swoje ale taniec juz mi sie dluzyl .../ serial z kazdym sezonem zyskuje od b.slabego do bdb, ksiazki jednak troche traca ...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group