Pomógł: 10 razy Wiek: 40 Dołączył: 09 Sie 2006 Posty: 638 Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 2017-02-06, 21:31
W takich przypadkach zazwyczaj jest to jakiś śmieć w przeglądarce (adwcleaner i wyczyścić) albo jakaś pierdoła, błąd któregoś z rozszerzeń czy włączony adblock. Można to sprawdzić, uruchamiając przeglądarke w trybie incognito czy trybie bez rozszerzeń (nie wiem jak to się w poszczególnych przeglądarkach nazywa).
Pomogła: 9 razy Wiek: 61 Dołączyła: 25 Lut 2007 Posty: 12655 Skąd: z tej samej bajki
Wysłany: 2017-02-08, 23:11
pamietam ponad 25 lat temu jak moja ciotka z przerazeniem w oczach patrzyla jak pozwalam mojemo owczesnie czteroletniemu synowi obslugiwac kompa... "on ci zepsuje!" (czasy kiedy komp to serio byl spory wydatek) Ja bardzo spokojnie: nie zepsuje - wie ze mlotka nie mozna uzywac a reszte w razie czego jestem w stanie odkrecic
_________________ kot tez czlowiek tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2017-02-14, 00:41
To jeszcze mam inny pomysł - sprawdź czy jakiś program "antywirusowy", który daje Ci ochronę, czasem nie jest ustawiony na zbyt intensywną ochronę?. Popatrz w ustawieniach. Nie zmieniałeś czasem ostatnio tzw antywira, lub nie dodawałes jeszcze jakiejś ochrony na strony?
Ja ostatnio miałam problem, by wejść na jakąkolwiek stronę, bo mój secure wpadł na pomysł ochrony mojej strony bankowej - i czy byłam w banku czy nie - chronił mnie - blokując wszystkie strony, które chciałam odwiedzić. Google mnie odrzucały wręcz Tym bardziej, że to lapek mojego syna, więc głupio mi było rządzić Ale trochę porządziłam, poczynając od zwykłej ciekawości co jest w autostarcie, ustawiając secura a potem dalej i w głąb i już jakoś do Was piszę
Pomógł: 7 razy Wiek: 57 Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 17304
Wysłany: 2017-02-14, 07:27
Tak była zmiana - jak ostatnio był informatyk u mnie to mi zainstalował McAfee'go, którego musiałem usunąć bo mi blokował mnóstwo stron. Masz rację. Mogły jakieś ślady pozostać. Zadzwonię po niego z powrotem.
_________________ "Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2017-02-15, 23:53
Moje Młode też miało tego McAffen czy jak on się zwie i nawet nie wiem skąd to miało. I też mam problem na jego lapku ( bo swojego nie mam). Postawiłam mu starego dobrego f-secura, i co chwila jakieś blokady jakieś wariowania i niedopuszczanie do stron. Wydaje mi się, że trzeba te "ochraniające" dogadać - jednego wywalić w kosmos z wszelakimi korzeniami które zapuścił - jeśli stawiamy na drugiego. Dawniej to mi tak po "chłopsku" tłumaczyli: Każdy program, który wywala chwasty i który jest na nie przeczulony - ma w swoim jakby "umyśle" - w swojej bazie danych - taką jakby małą cząsteczkę tych programów - by mógł je rozpoznać, gdy wchodzą na kompa. A jak się pojawi drugi podobny program - to on te "cząsteczki" z poprzedniego antywira (który nadal jest na kompie) traktuje jako trojany, które się dostały. I ciągle się te dwa programy nie dogadują i walczą. Albo jeden albo drugi. Mówię o rzeczach, na których się kompletnie nie znam, oceniam tylko na tzw "chłopski rozum".
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Sie 2006 Posty: 3224 Skąd: P-w
Wysłany: 2017-02-25, 00:28
Nefra, generalnie jest zasada, że nie używamy dwóch antywirusów jednocześnie, bo zawsze będą jakieś problemy.
A F-Secure, które mi kiedyś reklamowałaś używam od tamtej pory, już parę ładnych lat (trochę czasu już minęło ) i też bardzo sobie chwalę .
Natomiast jak zmieniamy program antywirusowy, to z reguły nie wystarczy go tylko odinstalować. Prawie każdy producent antywirusów udostępnia specjalne programy do czyszczenia systemu z pozostałości programu antywirusowego (wtedy nie trzeba robić formata).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach