Wiek: 42 Dołączyła: 21 Sie 2007 Posty: 553 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-09-12, 18:43 Filmy, do których lubimy wracać
To i Owo napisał/a:
Panie chętniej wybierają romantyczne historie z miłosnymi perypetiami w tle, a panowie mocne kino akcji i jego bezkompromisowych bohaterów.
10 filmów dla niego
1. Brudny Harry (1971)
2. Ojciec Chrzestny cz. I i II (1972, 1974)
3. Szklana pułapka cz. I (1988)
4. Gwiezdne wojny cz. IV-VI (1977, 1980, 1983)
5. Matrix cz. I (1999)
6. Władca pierścieni trylogia (2001-2003)
7. Terminator cz. I i II (1984, 1991)
8. Mission: impossible cz. I i II (1996, 2000)
9. Mad Max (1979, 1981, 1985)
10. Rocky (1976, 1979, 1982, 1985, 1990, 2006)
10 filmów dla niej
1. Dirty dancing (1987)
2. Dziennik Bridget Jones cz. I i II (2001, 2004)
3. Francuski pocałunek (1995)
4. Stalowe magnolie (1989)
5. Rozważna i romantyczna (1995)
6. Kiedy Harry poznał Sally (1989)
7. Titanic (1997)
8. Peggy Sue wyszła za mąż (1986)
9. List w butelce (1999)
10. Tylko ty (1992)
Z tych podanych filmów to lubię wracać do 4, 5, 6, 7, 9 (oczywiście z tej pierwszej kolumny ). Ale są jeszcze inne, niewspomniane tutaj. A Wy do jakich filmów lubicie wracać?
_________________ Czyż nie wiedział, że nieostrożnym słowem można zabić jak wystrzeloną nieopatrznie kulą, że kłamstwo może potoczyć się jak lawina w górach, miażdżąc niewinnego człowieka?
Maria Kann "Góra Czterech Wiatrów"
Pomogła: 8 razy Wiek: 42 Dołączyła: 29 Sty 2007 Posty: 9908 Skąd: Jaworzno/Petawawa, ON
Wysłany: 2007-09-12, 18:51
hmmm wychodzi na to, że mam bardziej gust męski niż babski
Moje typy w przypadkowej kolejności
z I grupy:
"Brudny Harry"
"Szklana pułapka" - chyba wszystkie części
"Władca Pierścieni"
II grupa:
Z filmów tutaj wymienionych tylko "Dirty Dancing",
a np. 5. Rozważna i romantyczna (1995),6. Kiedy Harry poznał Sally (1989), 8. Peggy Sue wyszła za mąż (1986) - nie lubię i to bardzo. a "Listu w butelce" nawet nie widziałam
Dużo filmów, które lubię, nawet nie ma na tej liście
_________________ Nie wszystko złoto, co się świeci,
Nie każdy chłop z widłami to Posejdon.
Wiek: 40 Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 185 Skąd: Sieradz
Wysłany: 2007-09-12, 20:40
Kolejność przypadkowa:
Ojciec Chrzestny cz. I i II
Szklana Pułapka cz. I i II
Władca Pierścieni trylogia
Terminator cz. II
Mad Maxcz. I i II
Rocky
Dirty Dancing
Gangi Nowego Yorku
Podaj Dalej
Obcy
Batman Początek
Nic Śmiesznego
100 Dziewczyn
Dziewiąte Wrota
Szósty Zmysł
Piąty Element
Waterworld
i wiele wiele innych
_________________ "Serce jednej kobiety widzi więcej niż oczy dziesięciu mężczyzn." - Przysłowie szwedzkie.
Mężczyzna, który nigdy nie kłamie kobiecie, ma bardzo mało względów dla jej uczuć.
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2007-09-14, 01:44
Wybieram raczej rozrywkowy repertuar i jakoś od dawna nie oglądam filmów z moralnym niepokojem. Dlatego ich tytuły z głowy mi wyparowały
kolejnośc przypadkowa:
Piraci z Karaibów
Chłopaki nie płaczą
Seksmisja
Kingsajz
Epoka Lodowcowa
Potwory i spółka
101 Dalmatyńczyków ( stare disneyowskie)
Władca pierścieni
Blues Brothers
Pulp Fiction
Święci z Bostonu
Gwiezdne wojny
Rybka zwana wandą
Lot nad kukułczym gniazdem
Troja
Skrzypek na dachu
Polowanie na Czerwony Październik
Leon zawodowiec
Imię rózy
Miś
Dziewiąte wrota
Dziecko rosemary
Nieustraszeni łowcy wampirów
Czas apokalipsy
Microkosmos
Filmy Kolskiego ( wszystkie)
Sok z żuka
Nic śmiesznego
7 lat w Tybecie
Tajemniczy ogród Holland
Wahadełko
Zemsta
i bardzo dużo polskich filmów których tytułow nie pamiętam ( jednak takich z moralnym niepokojem )
Pomogła: 2 razy Wiek: 45 Dołączyła: 12 Wrz 2007 Posty: 1125 Skąd: Bollywood
Wysłany: 2007-09-14, 10:24
batou napisał/a:
Wracam po kilkanaście razy do filmów Lyncha, Greenaway, Jarmusha. Z czystej rozrywki tylko Tim Burton.
Do Lyncha bardzo chętnie czekam na siorkę, żeby z nią oglądnąć jeszcze raz Inland Empire i przez tydzień o nim dyskutować i tworzyć niemożliwe interpretacje
Greenaway' a znam kilka filmów- na pewno nie wróciłabym do 8 i pół kobiety
Jarmusha lubię i nawet ostatnio kupiłam z gazetą jego starsze filmy - mały tylko szkopół w tym, że nikt nie chcę ich ze mną ogladać
Do Tima Burtona uwielbiam wracać - najbardziej lubię u niego "lekkie" potraktowanie śmierci co pewnie wynika z jego lęków i chęci ich pokonania
Dodam jeszcze filmy Almodavara, von Triera.
Uwielbiam wracać do trylogi Władcy i Harrego Pottera
Z tej 20-stki :Peggy Sue wyszła za mąż, Stalowe magnolie, Matrix
Do niedawna uwielbiałam wracać do Pikniku nad wiszącą skałą ale jak w końcu stwoerdziłam, że wytłumaczenie filmu jest bardzo proste odechciało mi się wracać
Pomogła: 2 razy Wiek: 45 Dołączyła: 12 Wrz 2007 Posty: 1125 Skąd: Bollywood
Wysłany: 2007-09-14, 11:17
batou napisał/a:
Kiedy pierwszy raz w Polsce leciał ten serial rodzice nie pozwolili mi go oglądać
Tylko 3 lata różnicy a poczułam sie staro jak to napisałeś
batou napisał/a:
W "The pillow book" najpiękniejsza jest scena, w której Nagiko kaligrafuje nagie ciało Jerome'a
W ogóle Pillow book wyłamuję się troszeczke od przyjętych norm tym, ze możemy podziwiać dla odmany męskie ciała
batou napisał/a:
Ps. A oglądałaś "Kontrakt rysownika" Greenaway'a?
Niestety nie
Oglądałam za to jego film, który mnie zahipnotyzował, ale tytułunie pamiętam coś na podstawie Burzy Szekspira cudo
ps. Teraz chyba będzie jakiś jego nowy film kręcony we Wrocławiu - chyba Straż nocna - może być ciekawie
ps2. A ty widziałeś 8 i poł kobiety? Ciekawa jestem Twoich odczuć bo ja jestem bardzo tolernacyjna w kinie ale jak syn z ojcen skakali nago po łózku czułam lekkie zażenowanie Może dlatego, ze film widziałąm dawno temu ale niesmak pozostał
_________________ bin tere kya hai jeena, mere dil ki raani tum, meri khushiyon ka mausam.....
Pomogła: 2 razy Wiek: 45 Dołączyła: 12 Wrz 2007 Posty: 1125 Skąd: Bollywood
Wysłany: 2007-09-14, 11:46
batou napisał/a:
Zresztą sam tego potem próbowałem...
Z jakim skutkiem?
batou napisał/a:
ale nie wyobrażam sobie, że ktoś taki jak Greenaway mógłby mnie czymkolwiek zażenować
A wiesz o czym jest ten film?
Nie chce zdradzać tresci
Nie wiem czy widziłeś pewien znany film azjatycki, w którym ojciec sypia z włąsną córką nie wiedząc o tym, że to jego córka- akurat to na mnie wrażenia żadnego nie zrobiło Tym bardziej cieszyłam się, ze ojciec gdy się dowiedział wymazał to z pamięci za pomocą hipnozy i żył dalej z córką
Ale jak jak sobie przypomne jak synek z tatusiem skakali po łózku nago i patrzyli się w lustro w 8 i 1/2 kobiety to jakoś wydaje mi się to starszne perwersyjne
_________________ bin tere kya hai jeena, mere dil ki raani tum, meri khushiyon ka mausam.....
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2007-09-14, 11:57
patrze na te Wasze wypowiedzi i chyba kazdy wiek ma swoje wybory - ja tez mając dwadzieścia parę lat fascynowałam się "piknikiem" "kontraktem rysownika", Jarmushem, Kubrickiem, Pasolinim, Antonionim... i nie pomnę kim jeszcze A teraz mi się nawet nie chce tego oglądać.
Nawet na twin peaks ktory mnie przykuwał do ekranu, teraz szkoda by mi było czasu
i chciałam jeszcze dodać do tej mojej listy filmów
Portret damy
Niebezpieczne związki
_________________
Ostatnio zmieniony przez Nefra 2007-09-14, 12:00, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach