Oj, kfiatkoof ci u nas dostatek... Straszne są te niektóre sposoby na zdobycie punktów. Ale jak tak przymknąć oko na niezręczność autora w formułowaniu myśli, to może nawet coś tam mądrego można znaleźć Jak powywalałam wszystkie niedorzeczności i spojrzałam jeszcze raz, to wygląda na to, że mam faceta idealnego Tylko z tym śmianiem się z moich dowcipów jest gorzej Ale podejrzewam, że to nie wina faceta
Hadrianka napisał/a:
stoi sobie parka na przystanku autobusowym... środek zimy, śnieżyca... obejmując się lekko patrzą na przemykające samochody...
Odzywa się on:
- Kochanie... może ja w kominku rozpalę...
Ona patrzy mu głęboko w oczy...
- Nie pie***ol, kotek, nie pier***ol...
^ dedykowane takim jednym ;P
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach