Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Chiang Ted
Autor Wiadomość
batou 
Moderator


Pomógł: 55 razy
Wiek: 41
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 11315
Skąd: Tai chi
Wysłany: 2008-08-26, 13:38   Chiang Ted



Ted Chiang (ur. 1967 r. w Port Jefferson, New York), amerykański pisarz science fiction pochodzenia azjatyckiego.

Ukończył studia informatyczne na Brown University w Providence oraz warsztaty literackie Clarion Workshop na Uniwersytecie Michigan w Seattle. Tworzy tylko krótkie formy literackie.

Bibliografia:

Historia twojego życia (Story of Your Life, and Others 2002) - zbiór opowiadań — wyd. pol. Solaris, 2006
* Historia twojego życia (Story of Your Life, 1998)
* Piekło to nieobecność Boga )Hell Is the Absence of God. 2001)
* Wieża Babilonu (Tower of Babylon, 1990)
* Siedemdziesiąt dwie litery (Seventy-Two Letters, 2000)
* Dzielenie przez zero (Division by Zero, 1991)
* Ewolucja ludzkiej nauki (The Evolution of Human Science, 2000)
* Co ma cieszyć oczy (Liking What You See: A Documentary, 2002)
* Zrozum (Understand, 1991)

Pozostałe opowiadania:
* Co z nami będzie (What's Expected of Us, 2006) - wyd. pol. w: Kroki w nieznane 2006, Solaris
* Kupiec i wrota alchemika (The Merchant and the Alchemist's Gate, 2007), wyd. pol. w: Nowa Fantastyka 3/2008

Nagrody:

Nebula
* Wieża Babilonu (Tower of Babylon, 1990)
* Historia twojego życia (Story of Your Life, 1998)
* Piekło to nieobecność Boga (Hell Is the Absence of God, 2001)
* Kupiec i wrota alchemika (The Merchant and the Alchemist’s Gate, 2007)
Hugo
* Piekło to nieobecność Boga (Hell Is the Absence of God, 2001)
* Kupiec i wrota alchemika (The Merchant and the Alchemist’s Gate, 2007)
Nagroda Campbella (nowy pisarz)
* 1992
Nagroda im. Theodora Sturgeona
* Historia twojego życia (Story of Your Life, 1999)
Nagroda Locusa
* Piekło to nieobecność Boga (Hell Is the Absence of God, 2001)
* Historia twojego życia (Story of Your Life, and Others, zbiór opowiadań 2002)
Nagroda Sidewise
* Siedemdziesiąt dwie litery (Seventy-Two Letters, 2000)

Źródło: Wikipedia

Z Panem Chiangiem postanowiłem się zapoznać po tym jak w tym roku znów dostał Hugo za najlepsze opowiadanie. Facet trochę był dla mnie fenomenem. Nie pisze w ogóle powieści, na "rynku" kręci się już parę lat i pisze wyłącznie opowiadania, które zgarniają tyle nagród.

Kupiłem sobie wydany przez Solaris zbiór Historia twojego życia i zaprawdę były to bardzo dobrze wydane pieniądze ;-)
W zasadzie już od pierwszego opowiadania będącego nawiązaniem do budowy biblijnej Wieży Babel widać, że Chiang ma ogromną wyobraźnie i świetnie potrafi zarazić czytelnika swoimi wizjami. To jeden plus. Kolejny wychodzi przy okazji tytułowego dla całego zbioru opowiadania, a jest nim mistrzostwo (tak mistrzostwo) w konstruowaniu fabuły. Wszystko wydaje się tu być starannie zaplanowane, nie ma zbędnych akapitów, a całość sprawia wrażenie dopieszczanej bardzo długo. Chiang powoli, ale systematycznie odkrywa przed nami zagadkę, racząc nas po drodze wplecionymi w tekst wskazówkami zmuszającymi niejako do podjęcia gry i wytężenia umysłu. A potem pięknie odkrywa karty.

To drugi plus. Kolejny to umiejętność dogłębnej analizy poruszonego tematu w tak krótkiej formie jak opowiadanie. Tego doświadczamy w przypadku najlepszego moim zdaniem tekstu w zbiorze - "Zrozum". Napiszę tylko, że chodzi w nim o transformację szarego obywatela w nadczłowieka w wyniku terapeutycznych z założenia, biologicznych zmian w jego mózgu. To opowiadanie to prawdziwa jazda bez trzymanki dla smakoszy :D Autor chyba wyczerpuje temat pokazując mnóstwo aspektów zmian zwiększających drastycznie możliwości mózgu zwykłego człowieka.

Cały zbiór nie jest przeplatany jakimś powtarzającym się motywem, a poszczególne teksty poruszają różne tematy i pokazują wydarzenia w różnych sceneriach. To jest chyba największa siła tego zbioru i to pokazuje potencjał autora. Wcale nie jest mi żal, że Chiang nie próbuje swoich sił w pisaniu powieści. Dopóki będzie dostarczał takie opowiadania, tak starannie napisane i tak dopieszczone, a przy tym autentycznie wciągające to ja to biore w ciemno :)

Polecam :!:
_________________
"Bo poza tym, że gubisz włoski to jesteś całkiem ślicznym facetem."

 
 
MadMill 
Bajarz
Bucek


Pomógł: 1 raz
Wiek: 37
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 1881
Skąd: Wawa
Wysłany: 2008-08-26, 18:21   

Ciężko coś więcej napisać. Mam podobne odczucia jak Batou, ale wrzucimy kamyczek do ogródka w postaci opowiadania "Piekło to nieobecność Boga", jedyne opowiadanie które nie przykuło mojej uwagi, ciężko mi wskazać co było w nim źle oprócz tego, że zupełnie nie czułem tego opowiadania, tego co przezywali bohaterowie... chociaż może takie było też założenie autora, ale to do mnie nie trafiło. Reszta świetna a szczególnie "Zrozum", potem "Historia twojego życia" i końcowy reportaż, opowiadanie w formie reportażu, rak można rzecz. Pomysł oryginalny i wykonanie porządne czyli tego czego się oczekuje od pisarza. ;)

Jeszcze bym dodał, że te opwoiadania Chianga to s-f i w każdym nauka, technika jest rzeczą wokoło której toczy się cała fabuła. Czy to genetyka, językoznawstwo, matematyka. Każde opowiadanie to tez coś zupełnie innego, inny temat, więc człowiek się nie nudzi jak czyta. ;)
_________________
 
 
 
batou 
Moderator


Pomógł: 55 razy
Wiek: 41
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 11315
Skąd: Tai chi
Wysłany: 2008-08-26, 18:33   

MadMill napisał/a:
wrzucimy kamyczek do ogródka w postaci opowiadania "Piekło to nieobecność Boga", jedyne opowiadanie które nie przykuło mojej uwagi, ciężko mi wskazać co było w nim źle oprócz tego, że zupełnie nie czułem tego opowiadania, tego co przezywali bohaterowie... chociaż może takie było też założenie autora, ale to do mnie nie trafiło.

Miałem podobnie. Tzn. wydaje mi się, że to dlatego, że w ogóle ciężko jest dla mnie pojąć ten szał na punkcie boskich objawień. Chociaż wizja może być dla niektórych szokująca. Sam znam takich, którzy uznaliby to opowiadanie za wręcz bluźniercze. Dla jasności - wg mnie takim nie jest. Sam pomysł bardzo ciekawy, ale faktycznie ciężko było się jakoś utożsamić z którymkolwiek z bohaterów przez co dla mnie to był najsłabszy tekst.
_________________
"Bo poza tym, że gubisz włoski to jesteś całkiem ślicznym facetem."

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group