Fahrenheit 451

[tygryska]

"Jeden z najbardziej kasowych thrillerów w USA i na świecie w 2006 r. Na jego podstawie powstanie niebawem film sensacyjny w doborowej obsadzie. Bohater powieści poszukuje kół prawdy Leonarda da Vinci - zakodowanej wiadomości z XV wieku. Oznacza to dla niego konieczność przeciwstawienia się zawodowemu mordercy, pragnącemu sprzedawać tajemnice producentowi broni."
(za Merlinem i pewnie opisem na okładce)

Poczytałam i tak trochę bez przekonania probuje coś napisać na temat tej książki. Ponieważ jest to książka stosunkowo nowa, wiec pewnie nie tylko ja wezmę ją do łapek.
Niestety, nie mogę powiedzieć, że mi sie podobała. Dla mnie jest książka z cyklu "zabili go i uciekł", czyli typowo sensacyjna pozycja, na dokładkę, moim osobistym zdaniem, kiepsko napisana. Może dlatego, że autor z jednej strony stara sie wzbogacić swoja powieść przemyśleniami bohatera, które jakoś mi totalnie nie pasowały do opisywanej postaci? ... Nie wiem ale na pewno czytając miałam wrażenie ze ktoś wziął kilka zlepków z wielu wielu książek sensacyjnych i poskładał z tego całość - w miarę zgrabną, tylko jakoś widać fastrygę
Ogólnie nie polecam, chyba ze komuś sie bardzo nudzi