Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Reichs Kathy - Kości w proch
Autor Wiadomość
coorchuc 
Nieśmiałek


Wiek: 45
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 31
Wysłany: 2009-01-30, 00:10   Reichs Kathy - Kości w proch

Przyznaję - tytuł tej książki nie jest specjalnie silnym zwiastunem kolorowych snów. Prewencyjnie więc umieściłem tę książkę w dziale : „czytać za dnia”. W ten sposób chciałem trochę stępić wybryki wyobraźni, jakie mogłyby się niewątpliwie pojawić.

Kości w proch to jednak nie jest horror, jak przez krótką chwilę mi się wydawało. To kryminał, ale szczerze mówiąc – im dalej zagłębiałem się w jego treść tym bardziej docierała do mnie mroczna strona problemów, które opisywał...

Nie wiem na czym polega ten fenomen, ale to było moje pierwsze skojarzenie - „Grzeczny i spokojny sąsiad” - w tym wypadku Kanada. Jednym z miejsc, w których autorzy mrocznych historii umieszczają swoje akcje, są małe miasteczka. Innym jest pogranicze Stanów Zjednoczonych i Kanady. Może to delikatne uogólnienie, ale niech pomyślę... Fargo... Twin Peaks... może jednak coś w tym jest. Spokojny i niekonfliktowy naród też ma swoje tajemnice.

Mała dziewczynka przyjeżdża z siostrą i rodzicami do takiego małego, kanadyjskiego miasteczka. Szczęśliwe dzieciństwo przerywa ciąg śmierci chorób i zniknięć. Sekrety miały pozostać niewyjaśnione przez dekady.

Wypadki z dzieciństwa mogą silnie wpłynąć na to, jaki kierunek w swoim życiu wybierze taka młoda osoba. I tak, dorosła już, Temperance Brennan, współpracuje z policją, jako patolog – specjalista od kości. Życie, które ma za sobą, ciągle ją zaskakuje przypominając się, czy ona sobie tego życzy, czy nie. Kot o imieniu „Ptasiek” i braku skromności, ptak o imieniu „Charlie” i niewyparzonym dziobie, siostra o imieniu Harry, która wcale nie słucha i facet o imieniu Ryan. Wszystko na raz daje o sobie znać razem z najnowszą sprawą, którą ma się zająć. W sprawę uwikłane są również przynajmniej trzy martwe dziewczynki, dwie zaginione i jeszcze jeden tajemniczy szkielet, który tak naprawdę...

Szkielet jest katalizatorem. To właśnie dzięki niemu Brennan postanawia podjąć ponad planowe kroki mające na celu wyjaśnienie jego pochodzenia, to dzięki niemu i wspomnieniom zdecydowała się na detektywistyczną eskapadę do miasta ze swojego dzieciństwa. Coś, co z początku miało być bezproblemowym sprawdzeniem informacji bardzo szybko zamienia się w podchody kota i myszy. Temperance uzupełnia rozwiązywane tajemnice własnymi – równie niejasnymi – wspomnieniami i obawami. Im bliżej jest do rozwiązania zagadki tym niebezpieczniej się robi. Podejrzany jest w areszcie, kiedy odnajduje się ofiara, ale znika za to siostra – Harry. Wiążąc to z przesłanymi jej na mail pogróżkami, Brennan nie może spokojnie działać. Nie może jednak zawieść również kolegów z biura. W milczeniu rusza do następnych badań w terenie. Znaleziono następny szkielet...
_________________
z książką czytelniej...

www.przykominku.com
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group