Hodowałem tylko zioła w doniczkach na balkonie bazylię, tymianek, miętę, czomber, ogóreczniki,... Nawet nieźle rosły, ale jak wyjechałem na kilka dni, to troche mi się przesuszyły... I już nie wróciły do formy.
a wracajac do teamtu: moja mamcia dostala rozyczke (odnozek) od koelzanki.. nio i raz ja na fulla pzresuszylam, myslam ze moge sie pakowac i wyprowadzac juz ale jak ja pzrelalam to tak slicznie zakwitla ze mama chodzila dumna i zdjecia kazdemu wysylala
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2006-11-25, 15:53
próbuję, ale z tego co widzę to ogrod wielki i nowy... trochę pustynię przypomina więc się i zaklimatyzowac roślinkom trudno.
Trzeba by więcej ich nasadzić, lepszej ziemi podrzucic i podlewac...podlewać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach