Pomogła: 5 razy Wiek: 42 Dołączyła: 26 Sty 2007 Posty: 770 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-05-05, 11:07
piwko3 napisał/a:
Do tego - niezależnie działający - "Spybot search & destroy" - także darmowy, i także zupełnie przyzwoity. Wszystkie szpiegi i trojany - out.
Także programiki czyszczące - np. rejestr systemu oraz wszelkie błędy i duble - to także ważne...
i wystarczy - żadnego problemu nigdy nie miałem
Czy te rzeczy zajmują dużo miejsca? I spowalniają neta? (bo jeśli tak to ja dziękuję i tak mój ledwo zipie ... A jeśli nie, to poproszę namiary
Tatusiowi stanowczym tonem PRZYPOMNIAŁAM, że dostałam od Niego i Mamy laptopa za dobre ukończenie studiów i jest on MÓJ. Do czasu nie miałam nic przeciw, do czasu kiedy 2 razy po 15 minutach przebywania z komputerem sam na sam załapał mi jakieś wirusy. Od tego czasu komputer jest mój. Nie zamierzam zakładać hasła, bo nie w tym jest sens. Nie jesteśmy 10 letnimi dziećmi i jeśli ktoś o coś poprosi to ma być spełnione. To tak jak może sobie nie wiem co leżeć gdziekolwiek w domu, np. pieniądze czy list, nawet otwarty i nikt nie ruszy jeśli nie jest jego Poza tym mama raz na 3 miesiące usiądzie na 15 minut i wyszukuje jakieś nazwy roślinek i jak się je pielęgnuje, więc nie będę nic hasłować. TO nie akademin, żeby się bać że współlokatorka coś zmaluje. W naszym domu po prostu obowiązuje zasada zaufania. Czasem 'ktoś' jest zbyt nadgorliwy i chce kogoś uszczęśliwić na siłę 'dbając' o jego komputer, ale szybko zostaje poinformowany o panujących zasadach
Wracając do meritum - mój komputer - co oznacza, że nie należy przychodzić i grzebać w nim, czyścić mi Bóg wie co, co chwila robić defragmentacje, oczyszczanie dysku i przywracanie systemu, bo to jest MÓJ komputer i ja sama o niego dbam. Po interwencji i wsparciu mamy tatuś przestał w ogóle do niego podchodzić Ja Mu w TV nie grzebię, ale jeśli bardzo PRAGNIE to mogę i zobaczymy czy będzie szczęśliwy ... Mój komputer, Jego TV. Basta
Pomógł: 7 razy Wiek: 58 Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 17304
Wysłany: 2007-05-05, 13:46
pragne napisał/a:
Czy te rzeczy zajmują dużo miejsca? I spowalniają neta? (bo jeśli tak to ja dziękuję i tak mój ledwo zipie ... A jeśli nie, to poproszę namiary
Miejsca zajmują niewiele, ale jeżeli antywir pracuje w trybie ciągłym, sprawdzając i ochraniając odwiedzane w danym momencie witryny internetowe, czy pocztę internetową - to tak, oczywiście - spowalnia.
Zawsze jednak - np. kiedy mamy wiedzę, że dana witryna jest bezpieczna, możemy antywir wyłączyć (nie polecam)
"Spybot search & destoy" - program nie pracuje "w tle", co jest naprawdę bardzo ważne, gdyż pozwala na uniknięcie "kolizji" z antywirem Za to możemy wykryć i usunąć szpiegi i trojany - naprawdę skutecznie.
Obydwa programy - tzn. Avast oraz Spybot są dostępne w wielu wersjach językowych i są bardzo przyjazne w obsłudze.
pragne napisał/a:
Wracając do meritum - mój komputer - co oznacza, że nie należy przychodzić i grzebać w nim, czyścić mi Bóg wie co, co chwila robić defragmentacje, oczyszczanie dysku i przywracanie systemu, bo to jest MÓJ komputer i ja sama o niego dbam
Jasne Nie trzeba co chwilę robić defragmentacji i przywracania systemu, ale warto czyścić np. tymczasowe pliki internetowe, wogóle temporary files, historię, cookies, itp.
Jest to tym bardziej istotne w przypadku używania IE (czego nie polecam).
Ja np. używam (skutecznie):
EasyCleaner 2.0.6. 380 - pobrać można z wielu miejsc, np.:
Przed chwila zainstalowalem cos co sie nazywa AntiVir PersonalEdition Classic i... wszystko mi przestalo dzialac chyab zrezygnuje z tych antywirusow i zostane przy samych firewallac i antyspyware itp.
Kiedyś testowałem... skutki były raczej złe
_________________ "Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
hmm moze moze bede musial cos o tym poszukac Moim zdaniem najwazniejsze w dobrym antywiusie jest to zeby mozna bylo go czesto aktualizowac. i zeby nie zamulal systemu. (Jak ś.p. kaspersky) Bloby milo tez gdyby byl darmowy
Ja mam F-Secure Anti-Virus Client Security aktualizuje się sam i raczej nie zmula systemu.
_________________ Dla moich Polaków nie ma rzeczy niemożliwych.
Pomogła: 5 razy Wiek: 42 Dołączyła: 26 Sty 2007 Posty: 770 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-05-05, 13:56
Piwko3 - zaczynam sobie ściągać "Spybot search & destoy" i EasyCleaner 2.0.6. 380
Avasta mam Zobaczymy czy się uda .. Często czyszczę cookies, historię, pliki tymczasowe itp. Defragmentację, fakt, robię rzadko, 1) jak mi się przypomni, 2) jak jestem dłużej w domu i wiem, że nie będę korzystać z komputera
Pomógł: 7 razy Wiek: 58 Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 17304
Wysłany: 2007-05-05, 14:03
Pragne - ale pamiętaj, że zmieniając oprogramowanie antywirowe na inne, należy pozbyć się skutecznie poprzedniego, nawet jeżeli oznacza to ręczne grzebanie w rejestrze sytemu np. gdy nie wszystko się uda automatem odinstalować.
Jest to naprawdę ważne
_________________ "Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
Pomógł: 10 razy Wiek: 40 Dołączył: 09 Sie 2006 Posty: 638 Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 2007-05-05, 14:06
Artemis Entreri napisał/a:
Ja mam F-Secure Anti-Virus Client Security aktualizuje się sam i raczej nie zmula systemu.
ale licencja kosztuje 139 zl
Cytat:
Pragne - ale pamiętaj, że zmieniając oprogramowanie antywirowe na inne, należy pozbyć się skutecznie poprzedniego, nawet jeżeli oznacza to ręczne grzebanie w rejestrze sytemu np. gdy nie wszystko się uda automatem odinstalować.
Jest to naprawdę ważne
Chodzi o to zeby antywirusy nie 'gryzly' sie miedzy soba, tzn zeby jeden nie postrzegal bazy wirusow drugiego jako wirusa
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Sie 2006 Posty: 3224 Skąd: P-w
Wysłany: 2007-05-05, 22:39
Ja również używam avast! od dłuższego już czasu i mogę go pochwalić za szybkość działania i częstość aktualizacji (że darmowy, to już było powyżej).
Jednak uważam że sam program antywirusowy to za mało aby się skutecznie zabezpieczyć od wszelkiej maści szkodników sieciowych.
Dlatego oprócz Zapory systemowej XP mam jeszcze Kerio Personal Firewall, wspomnianego już Spybot-SD łącznie z działającym non-stop Rezydentem Spybot-SD, a wspomagam się jeszcze przez CCleaner i Spyware Doctor i czuję się pewnie i bezpiecznie . Od ponad 1,5 roku nie miałem żadnych "gości" na kompie (tyle czasu działa mój obecny system).
Ale również przydaje się czasami kopia rejestru, dwa razy już przywracałem rejestr jak mi "znikała" Zapora systemowa po instalacji jakiegoś oprogramowania.
Pomogła: 5 razy Wiek: 42 Dołączyła: 26 Sty 2007 Posty: 770 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-05-06, 12:12
Słyszałam O kerio .. mój znajomy programista używa ... Może trzeba się jeszcze zabezpieczyć?
Podsumowując, mam:
Avasta,
Spybot search & destoy i
EasyCleanera ...
ściągać Kerio czy nie ściągać ...
Pomógł: 10 razy Wiek: 40 Dołączył: 09 Sie 2006 Posty: 638 Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 2007-05-06, 12:20
Easy Cleaner to tylko taki 'odkurzacz', sprzata smieci z dysku.
Ja teraz zabezpieczam swoj komputerek takimi oto cudenkami:
Kerio Personal Firewall (fajny program, darmowy i blokuje absolutnie wszystko co ma byc
zablokowane)
Kaspersky Interrnet Security (niestety juz go nie zaktualizuje)
SpyBlocker (blokuje jakies spyware, reklamy, ciasteczka itp)
PeerGuardian (coby moj osiol mogl bezpiecznie egzystowac)
chyba tyle, wiecej nie pamietam
I kurde nie wiem czy instalowac jakiegos innego antyvira, bo co sie na jakiegos skusze to mi sie system sypie Chyba pozostane przy tym nieaktualizowanym Kasperskym i bede sie modlil o spokoj
Pomógł: 7 razy Wiek: 58 Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 17304
Wysłany: 2007-05-06, 12:43
T_I_L_L napisał/a:
I kurde nie wiem czy instalowac jakiegos innego antyvira, bo co sie na jakiegos skusze to mi sie system sypie
Może w rejestrze systemu są nadal jakieś wpisy związane z Kasperskym? Żaden "odkurzacz" nie czyści sytemu całkowicie. Czasami trzeba jeszcze "pogmerać" w rejestrze ręcznie
_________________ "Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
Pomógł: 10 razy Wiek: 40 Dołączył: 09 Sie 2006 Posty: 638 Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 2007-05-06, 12:47
Nie nie to raczej byla wina niewspolgrania tego antywirusa z moim komputerkiem, zaczely sie wylaczac jakies uslugi internwetowe, system zaczal szalec, grafika sie sama zmieniala. net mi rozlaczalo. Osiol sie chowal do stajni ;D i co uruchomilem system to jak sie zaladowalo wsyzstko to mi sie resetowal
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach