Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: batou
2008-05-27, 19:17
Pratchett Terry
Autor Wiadomość
batou 
Moderator


Pomógł: 55 razy
Wiek: 41
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 11315
Skąd: Tai chi
Wysłany: 2008-02-18, 12:58   

Achtung, achtung! Promocja w Merlinie! Prawie wszystko Pratchetta z rabatem 35%!

http://merlin.pl/frontend.../pratchett.html
_________________
"Bo poza tym, że gubisz włoski to jesteś całkiem ślicznym facetem."

 
 
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2008-02-19, 23:38   

Czytam ten "Świat dysku" i jak juz ktoś tu pieknie ujął - przereklamowane.
W zasadzie wszystkie smieci z całej literatury wrzucone do jednego worka jakby autor nie miał pomysłu na coś swojego.
Bo pomysł ze ten wymyslony świat ma kształt dysku a dysk lezy na grzbietach trzech słoni które z kolei stoja na skorupie żółwia...hmmm... jak na cos co łaczy tyle powieści to jakby trochę maUo.

"Trzy wiedźmy"
Historia jak wyjęta z "płaszcza i szpady" tudziez bajek dla malućkich o zzamordowaniu króla, ukrywaniu jego dziecka-nastepcy, czarownicach i wydawać by się mogło ze to wystarczy na super powieść - a tymczasem w wielu momentach jest to usypiacz jak każda z tych ksiazek.

"Piramidy"
Historia o faraonach, piramidach, Egipcie, który popadł w długi i rozsprzedał ziemię stając sie maleńkim słabym państewkiem, a do tego jeszcze dochodzą Wielkie Czary i Gusła Egipskie wcielone w życie by powieśc powstała ciekawa - ta tez nie była taka od której nie mozna sie oderwac. Niektóre momenty czytania...przespałam :P



"Ruchome Obrazki"
Historia Hollywood jako miasta przekletego, które sie próbuje odrodzic poprzez demony i ...magię oczywiście. Kolejne iles starych pomysłow skopiowanych i na siłe wcielonych w nowe-lepsze opowiadanie.
Ale czy ciekawsze? Tu tez przez pierwsza połowe ksiazki brnęłam na siłę.
A tak w ogole to nie lubię ksiazek w których sie zabija zwierzaki :P

"Eryk"
Tu juz sie musze przyznac do pełnej porazki. Meczyłam sie nad ta cienką ksiazeczką ze 3 tygodnie :( Gdyby nie cudne ilustracje Josha kirby nie pamiętałabym podczas czytania o czym czytam. zasypiałam nad ta ksiazką codziennie.
Skończyłam ja ok 2 tygodni temu a teraz patrze na nią i nie wiem dokładnie o czym była.
Jakiś facet został wzięty za demona i z tego powodu przemieszczał sie między jakimiś światami. On nie wiedział o co chodzi, ja nie wiedziałam i podejrzewam , że autor tez nie wiedział.

Ogólnie jak dla mnie cykl nudny i taki jakiś...na siłe wcielający coś co znamy w nową scenografię - może to miały byc te elementy humorystyczne? :mysli:
Ja tam jakoś nic zabawnego nie znalazłam.
_________________
 
 
salat 
Dziejopis


Pomógł: 2 razy
Wiek: 35
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 2817
Wysłany: 2008-02-19, 23:50   

Nefra napisał/a:
pomysł ze ten wymyslony świat ma kształt dysku a dysk lezy na grzbietach trzech słoni które z kolei stoja na skorupie żółwia...


to tez nie jego tylko z akichstam wierzen hinduskich. Nie pamietam dokladnie ale chyba w tych wierzeniach byly 4 slonie a nie 3 i tyle z roznic :) mialem na na prezentacji na mature ustna z polskiego
_________________
Marzenia, które nigdy się nie spełniły… I nigdy się nie spełnią. Obraz powoli blednie lecz nie znika. Oczy powoli zaczynają dostrzegać świat. Ociężały umysł budzi się. Światełko w tunelu… Śmierć?
 
 
 
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2008-02-20, 11:30   

wiem Salatku, wiem, napisałam ze to trochę mało aby tylko to łaczyło tyle powieści
_________________
 
 
Hadrianka 
Znikopis


Pomogła: 18 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Wrz 2006
Posty: 7364
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-02-20, 16:20   

Cytat:
może to miały byc te elementy humorystyczne?


Tak... to są elementy humorystyczne... A Czytanie Eryka bez części poprzednich faktycznie trochę mija się z celem... ;)
_________________
Silva hevsum
 
 
 
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2008-02-20, 17:58   

czytałam jedynkę - ze dwa miesiace temu ale tez już nie pamiętam wiele bo za długo mi sie czytała - niemniej głownego bohatera i kufer ( skrzynke) kojarze ;)
_________________
 
 
Hadrianka 
Znikopis


Pomogła: 18 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Wrz 2006
Posty: 7364
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-02-20, 19:58   

BAGAŻ!
_________________
Silva hevsum
 
 
 
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2008-02-20, 21:39   

Ooo! To ! :D rotfl
_________________
 
 
Bruja 
Bajarz


Pomogła: 1 raz
Wiek: 25
Dołączyła: 26 Maj 2008
Posty: 1034
Wysłany: 2008-05-26, 20:06   

Khem, khem... Słoników pod Dyskiem jest sztuk cztery <niewinna minka>
Nefra, trafiłaś na akurat zdecydowanie (zaznaczam, że zdecydowanie jedynie moim nieskromnym zdaniem) słabsze z pozycji. Jeśli jeszcze się nie zraziłaś szukaj "Pomniejszych bóstw" albo czegoś o straży- wskazane czytanie chronologicznie ;) Ewentualnie Maurycego...
_________________
Nas pięknych jest mało...
 
 
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2008-05-26, 21:05   

dzieki... ostatnio przeczytałam jedynke i dwojkę i ...te dwie o ciut-ludziach i jej czarownicy. W ogole te o czarownicach wydaja mi sie takie lzejsze i jakby mniej na siłe robione. Do strazy jeszcze nie doszłam - ale to przede mna ;)

A co do słonikow - nie wiem czemu ale sie jakos zasugerowałam (wizualnie tzn wyobrazeniowo) ze powinny byc trzy - moze dlatego ze cyfra 4 jest w ogole niemagiczna? :mysli: Normalnie przegiął Pratchett - 4 słonie to zdecydowanie jakos tak... niefajnie rotfl
_________________
 
 
tygryska 
Fotomajster
pregowana



Pomogła: 9 razy
Wiek: 61
Dołączyła: 25 Lut 2007
Posty: 12655
Skąd: z tej samej bajki
Wysłany: 2008-05-26, 21:13   

ale zolw jeden ;)
_________________
kot tez czlowiek tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
Hadrianka 
Znikopis


Pomogła: 18 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Wrz 2006
Posty: 7364
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-05-26, 21:22   

Słoni tak właściwie było pięć...
_________________
Silva hevsum
 
 
 
derbullaw 
Bajarz


Wiek: 111
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1463
Skąd: Pępek Wszechświata
Wysłany: 2008-05-26, 21:28   

Ja właśnie po "Potwornym regimencie". Terry trochę przekombinował na mój gust, ale poszło za jednym posiedzeniem.

Vimes tym dla cyklu strażowego czym Babcia Weatherwax dla czarownicowego. Kilka scenek i warto przeczytać :-) .
_________________
Kiedy w życiu jest źle
Gdy wszystko wk... Cię
Jeśli ochoty wciąż brak
Przebrzydły osrał Cię ptak

Na jedno przyszła pora
Wezwij Inkwizytora!
 
 
 
Kamila 
Dziejopis


Pomogła: 6 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 09 Sie 2006
Posty: 3959
Wysłany: 2008-05-26, 21:28   

Hadrianka napisał/a:
Słoni tak właściwie było pięć...


Beril, Tubul, Wielki T’Phon i Jerakeen... i ktoś jeszcze? :mysli:
_________________

 
 
derbullaw 
Bajarz


Wiek: 111
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1463
Skąd: Pępek Wszechświata
Wysłany: 2008-05-26, 21:29   

Kamila napisał/a:
i ktoś jeszcze

A jeden (ten piąty) to przypadkiem nie spadł? W końcu te kopalnie słoniny, to skądś się wzięły. Chyba?
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group