Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: batou
2008-05-27, 20:17
Pratchett Terry
Autor Wiadomość
Kamila 
Dziejopis


Pomogła: 6 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 09 Sie 2006
Posty: 3959
Wysłany: 2008-05-27, 21:06   

Hadrianka napisał/a:
Najlepsze są te o Straży :D


A te u mnie są na drugim miejscu :P
_________________

 
 
hugin 
Bajarz


Pomógł: 6 razy
Wiek: 42
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 1229
Skąd: sierpc
Wysłany: 2008-05-27, 21:21   

Ja lubię tę z wiedźmami. Niania Ogg .... jak nie lubić tej kobiety :D
_________________
Jeżeli zdołasz każdą chwilę istnienia
Wypełnić życiem, jakby była wiekiem,
Twoja jest ziemia i wszystkie jej stworzenia
I - mój synu - będziesz prawdziwym człowiekiem!
 
 
 
derbullaw 
Bajarz


Wiek: 111
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1463
Skąd: Pępek Wszechświata
Wysłany: 2008-05-27, 21:47   

Stawiam znak równości pomiędzy Strażą a Czarownicami. Raz się dzieje w mieście raz na wsi i dobrze jest :-) . Powtórzę się jeszcze raz. Grunt, to był Vimes i Babcia :!:
 
 
 
Hadrianka 
Znikopis


Pomogła: 18 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Wrz 2006
Posty: 7364
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-05-27, 21:48   

Grunt, żeby był Vettinari :mniam:
_________________
Silva hevsum
 
 
 
derbullaw 
Bajarz


Wiek: 111
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1463
Skąd: Pępek Wszechświata
Wysłany: 2008-05-27, 21:53   

Hadrianka napisał/a:
Grunt, żeby był Vettinari

W "Nocnej..." był młody. Taki dziwnie niedojrzały do kariery politycznej. Miodzio :-)
_________________
Kiedy w życiu jest źle
Gdy wszystko wk... Cię
Jeśli ochoty wciąż brak
Przebrzydły osrał Cię ptak

Na jedno przyszła pora
Wezwij Inkwizytora!
 
 
 
Hadrianka 
Znikopis


Pomogła: 18 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Wrz 2006
Posty: 7364
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-05-27, 21:56   

derbullaw napisał/a:
W "Nocnej..." był młody. Taki dziwnie niedojrzały do kariery politycznej. Miodzio


to OKRUTNE!!! ja nie mam tej książki :placze:
_________________
Silva hevsum
 
 
 
tygryska 
Fotomajster
pregowana



Pomogła: 9 razy
Wiek: 61
Dołączyła: 25 Lut 2007
Posty: 12655
Skąd: z tej samej bajki
Wysłany: 2008-05-27, 21:58   

ja tez nie...
_________________
kot tez czlowiek tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
derbullaw 
Bajarz


Wiek: 111
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1463
Skąd: Pępek Wszechświata
Wysłany: 2008-05-27, 22:07   

tygryska napisał/a:
ja tez nie...


Możem to zmienić niedługo :macha: .
_________________
Kiedy w życiu jest źle
Gdy wszystko wk... Cię
Jeśli ochoty wciąż brak
Przebrzydły osrał Cię ptak

Na jedno przyszła pora
Wezwij Inkwizytora!
 
 
 
tygryska 
Fotomajster
pregowana



Pomogła: 9 razy
Wiek: 61
Dołączyła: 25 Lut 2007
Posty: 12655
Skąd: z tej samej bajki
Wysłany: 2008-05-27, 23:06   

derbik lubie cie :)
_________________
kot tez czlowiek tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
Kamila 
Dziejopis


Pomogła: 6 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 09 Sie 2006
Posty: 3959
Wysłany: 2008-05-27, 23:48   

Hadrianka napisał/a:
derbullaw napisał/a:
W "Nocnej..." był młody. Taki dziwnie niedojrzały do kariery politycznej. Miodzio


to OKRUTNE!!! ja nie mam tej książki :placze:


Żaluj ;) Tylko wiesz, uprzedzam, ze mi się podobało... Więc jest możliwość, że Tobie nie będzie :P

derbullaw napisał/a:
:macha:


Supełek sobie zawiążę na tej chusteczce, żeby "czegoś" nie zapomnieć ;)
_________________

 
 
batou 
Moderator


Pomógł: 55 razy
Wiek: 41
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 11315
Skąd: Tai chi
Wysłany: 2008-07-01, 09:18   

Skończyłem wczoraj Morta i tak jak myślałem pierwsza książka z cyklu o Śmierci podobała mi się jak do tej pory najbardziej. Humor na poziomie poprzednich tomów, ale historia terminatora u Śmierci chyba najciekawsza. No i sam Śmierć jest rewelacyjny :D
Tekst kładący na łopatki:
Cytat:
- Ale to niesprawiedliwe.
NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI, JESTEM TYLKO JA

:D
_________________
"Bo poza tym, że gubisz włoski to jesteś całkiem ślicznym facetem."

 
 
Nieznany 
Dalekopis


Pomógł: 3 razy
Wiek: 49
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 912
Skąd: Nieznany Świat
Wysłany: 2008-07-01, 09:29   

Mnie też się Mort podobał. Tylko Terry P. mógł wynyślić terminatora dla Śmierci. Przezabawna to opowieść. :)
batou napisał/a:
- Ale to niesprawiedliwe.
NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI, JESTEM TYLKO JA

Taa. :mrgreen:
_________________
"- Jesteś szczęśliwy z wygranej? - zapytałem. [...]
- To nie to zwycięstwo, co dawniej, panie. Dawniej, to się zwyciężało. Sto lat temu zwycięzcy pozwalano ściąć głowę pokonanego. Wtedy sztuka cieszyła się prawdziwym szacunkiem."
 
 
 
Hadrianka 
Znikopis


Pomogła: 18 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Wrz 2006
Posty: 7364
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-07-01, 10:29   

A mnie generalnie śmierć jakoś nie podnieca :bag: Niby to jest zabawne, ale np. nie rozumiem zachwytu niektórych nad Kosiarzem... Jakoś dla mnie najlepsze książki Terrego to "Ruchome Obrazki" (może dlatego, ze tak kocham Cholyłódzkie klasyki) i "Ciekawe Czasy". No i jeszcze cykl o straży (najbardziej dopracowane postacie moim zdaniem), kto nie zna kaprala Nobbsa, ten nie wie co to znaczy hardkor XD. No i oczywiście Lord Vettinari - jest Lord Vettinari, jest zabawa ;)
_________________
Silva hevsum
 
 
 
Bruja 
Bajarz


Pomogła: 1 raz
Wiek: 26
Dołączyła: 26 Maj 2008
Posty: 1034
Wysłany: 2008-09-13, 18:09   

Po "Piekle pocztowym"... ale czy aby na pewno? xD
Właściwie podeszłam do tej książki trochę jak narwany jamnik do jeża, zupełnie nie wiedziałam z której strony mam ją ugryźć. Wreszcie jakoś w jednej trzeciej mi się udało i poszło w tempie wręcz zastraszającym, całkowicie odpadłam dla świata. Początkowe problemy wynikały z tego, że przytłaczała mnie świadomość wtórności tej książki i skupiałam się na wyłapywaniu powtarzających się motywów niż na samej fabule. Błąd. Wystraczy przejść nad tym w miarę obojętnie, a w łapkach trzymać będziemy zupełnie inną książkę- lekką, przyjemną, niesamowicie zabawną i oczywiście niosącą parę zgrabnie poupychanych problemów do rozmyślań. Tylko tyle albo aż tyle, naprawdę zależy od podejścia. Nie sądzę żeby ta powieść była jakoś specjalnie zapadająca w pamięć. Nawet postać patrycjusza była taka jakby wymięta, już nie ta... chociaż idea Wolności Wyboru i Nadziei- Najwspanialszego Daru mi się podobała. Jeśli miałabym się pokusić o porównanie to od samego początku nasuwała mi się "Prawda", pewnie ze względu na powrót do humoru i oderwanie od głównych cykli, ale też przez pewną schematyczność.
Słowem, było parę fajnych fajerwerków, które pojawiły się na chwilę, ładnie wyglądały, nawet zostawiły mroczki (dla wtajemniczonych- gwiazdki na miotle), ale szybko zniknęły. Chwilowa rozrywka, ale rozrywka na całkiem przyzwoitym i równym poziomie ;)


I jeszcze o samym wydaniu: Matko! Rozdziały!
A folia z tyłu się z deczka zrolowała w miejscu, gdzie książkę trzymałam i zaczęła odchodzić, był czas przywyknąć, ale i tak szkoda.
_________________
Nas pięknych jest mało...
 
 
Kamila 
Dziejopis


Pomogła: 6 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 09 Sie 2006
Posty: 3959
Wysłany: 2008-09-22, 19:40   

Przeczytałam dziś w Empiku i częściowo zgadzam się z Brują. Trochę to wszystko wtórne było...

W ogóle, ja czytając, nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że Pratchett 'sprzedaje' czytelnikowi trochę 'umoralniająca' historyjkę, jak można 'nawrócić ' przestępcę tak, że on sam nawet tego nie zauważy.Niby morału tam specjalnie nie było, ale jakoś tak uparcie mi się kojarzyło i się odczepić nie chciało.

Typowych pratchettowskich smaczków nieco było, czytało się w miarę szybko i przyjemnie,ale do najlepszych książek autora bym na pewno nie zaliczyła.
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group