Pomogła: 7 razy Wiek: 31 Dołączyła: 14 Sie 2007 Posty: 5405 Skąd: Katowice
Wysłany: 2007-12-06, 20:49
No.. uroczy wiersz, naprawdę. Podziwiam, nigdy nie umiałam ubrać myśli w wiersz, nawet w najgorszy, a co dopiero w taki chwytający za coś tam w środku...
Wiek: 31 Dołączył: 12 Sie 2006 Posty: 79 Skąd: W-wa
Wysłany: 2008-05-15, 17:37
Taką kontrę do "Kiedy Umrę Kochanie " - Poświatowskiej napisałem:
"Umarłem kochanie?
wciąż czuję swoje ciało...
Rozstałem się ze słońcem?
nie!
(wierzę naiwnie
że życie założyło mi
niesłoneczne okulary)
Jestem przedmiotem
byłem
w Twoich ramionach
ten raz
smutne to człowieczeństwo...
często piszę o Tobie
jak teraz
często myślę o Tobie
jak zawsze
A Ty nie pozwól przecie
milczącym spojrzeniem
żebym umarł w nietrzymaniu Twojej dłoni
najsmutnejszym ze światów
głupie wiersze
w nich nadzieja uśmiechu
i łzy"
Marcie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach