Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: batou
2007-11-08, 13:59
Rowling J. K. - Harry Potter and the Deathly Hollows
Autor Wiadomość
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2007-07-20, 11:50   Rowling J. K. - Harry Potter and the Deathly Hollows




Za onetem


Cytat:
Wielki finał Harry'ego Pottera
Michiko Kaukutani

Nareszcie jest: ostateczne starcie między Harrym Potterem, Chłopcem, Który Przeżył, Wybrańcem, "symbolem nadziei" świata Czarodziejów i świata Mugoli; a Lordem Voldemortem, Tym, Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać, nikczemnym przywódcą śmierciożerców i niedoszłym władcą świata. Dobro przeciwko Złu. Miłość przeciwko Nienawiści. Szukający przeciwko Czarnemu Panu.

Monumentalna, czarowna epopeja J.K. Rowling, powstająca od 10 lat, jest głęboko zakorzeniona w literackiej tradycji i hollywoodzkich sagach – od greckich mitów po Dickensa, od Tolkiena po "Gwiezdne wojny". Wierna tym korzeniom nie kończy się modernistyczną dwuznacznością a lá "Rodzina Soprano", ale solidnym, tradycyjnym zamknięciem: wielki ekran, bicie serca, mrożące krew w żyłach starcie i epilog, który jasno opisuje losy bohaterów.

Dotarcie do finału nie idzie idealnie gładko – ostatnia cześć książki pełna jest nierównych akapitów naświetlających akcję i niepozbawiona niezgrabnych dygresji, jednak podsumowanie całego cyklu i determinacja w prowadzeniu głównych postaci przekonują i sprawiają, że niektóre spekulacje sprzed publikacji wydają się zwyczajnie głupie.

Z każdą kolejną częścią saga o Potterze stawała się coraz mroczniejsza, a ten tom (którego kopię kupiłam w Nowym Jorku we środę, choć teoretycznie nie wolno go publikować przed północą z piątku na sobotę) nie jest wyjątkiem. Choć zaskakująco elastyczny język Rowling nadal bez trudu przemieszcza się między nastoletnim sarkazmem Rona a rosnącą powagą Harryego, młodzieńczym entuzjazmem a zagadnieniami filozoficznymi, "Harry Potter and the Deathly Hollows" jest przede wszystkim ponurą książką o ostatecznej inicjacji Harry’ego do złożoności i smutku wieku dorosłego.

Od swoich pierwszych dni w Hogwarcie, zielonooki chłopiec nosił brzemię bycia Wybrańcem, radził sobie jak mógł z oczekiwaniami i obowiązkami płynącymi z tej roli. W ostatnim tomie ewidentnie jest bardziej Henrykiem V niż księciem Halem, bardziej królem Arturem niż giermkiem Wartem. Wesołe gry quidditcha ustąpiły miejsca prawdziwej wojnie i Harry często żałuje, że jest de facto przywódcą ruchu oporu, obarczonym przerażającymi obowiązkami, a nie zwykłym, nastoletnim chłopcem, który może swobodnie romansować z Ginny Weasley i spędzać czas z przyjaciółmi.

Harry stracił już rodziców, chrzestnego ojca Syriusza i nauczyciela, profesora Dumbledora (wszyscy dawniej wspierali go swoją radą), a w tym tomie ofiary mnożą się z denerwującą częstotliwością: co najmniej sześć znajomych postaci traci życie, a o wiele więcej poddawanych jest torturom i odnosi rany. Voldemort i jego stronnicy infiltrują Hogwart i Ministerstwo Magii, siejąc spustoszenie i grozę zarówno wśród czarodziejów, jak między Mugolami; członkowie rozmaitych społeczności, w tym skrzaty, gobliny i centaury muszą opowiedzieć się po jednej ze stron.

Nie dziwi zatem, że Harry poddaje się czasem rozczarowaniu i wątpliwościom. Nadal ma problemy z utrzymaniem na wodzy swojego temperamentu. Kiedy wraz z Ronem i Hermioną szuka brakujących horkruksów (zaklętych przedmiotów, w których Voldemort skrył części swojej duszy, i które Harry musi zniszczyć zanim podejmie próbę zabicia Czarnego Pana), dosłownie wkracza w leśne ciemności, gdzie musi walczyć nie tylko ze śmierciożercami, ale też z własną pychą i rozpaczą.

Dziwna telepatyczna łączność między Harrym a Voldemortem (symbolizowana przez bliznę w kształcie błyskawicy pozostałą po ataku Czarnego Pana z czasów, kiedy Harry był niemowlęciem) wydaje się wzmacniać, dzięki czemu chłopiec dowiaduje się o miejscach pobytu i planach swojego wroga, ale też zbliża go jeszcze bardziej ku ciemności. Jeden z kluczowych punktów zwrotnych akcji następuje, kiedy Harry musi podjąć decyzję, czy kontynuować poszukiwanie horkruksów (taką misję powierzył mu przed śmiercią Dumbledore), czy raczej udać się na poszukiwanie trzech magicznych przedmiotów, znanych jako Świętości (Hallows), które podobno dają właścicielowi władzę nad śmiercią.

Perypetie Harry’ego zbliżają go do finałowego starcia z największym wrogiem, ale też odsyłają w przeszłość, do domu w Dolinie Godryka, w którym zginęli jego rodzice. Dowie się tam więcej o historii własnej rodziny, ale też o równie tajemniczej historii rodziny Dumbledora. Będzie ponadto zmuszony ważyć braterstwo i niezależność, wolną wolę i przeznaczenie, a także radzić sobie z własnymi słabościami i niedoskonałością innych.

W całej książce roi się od niejednoznaczności. Dowiadujemy się, że dobrotliwy Dumbledore, złowrogi Sewerus Snape, a nawet okropny mugolski kuzyn Dudley Dursley mogą się okazać bardziej złożonymi postaciami niż mogło się początkowo wydawać; że wszyscy, podobnie jak Harry, mają ukryte strony osobowości, i że to dokonywane wybory, bardziej niż talent czy predyspozycje, mają kluczowe znaczenie.

Jest wielką zasługą Rowling, że udaje jej się uczynić Harry’ego równocześnie nastolatkiem, którego dobrze znamy (radzącym sobie z banalnymi frustracjami nauki i randkowania), jak i epickim bohaterem spokrewnionym ze wszystkimi - od młodego króla Artura po Spider-Mana i Luke’a Skywalkera. Ten sam talent pozwolił jej stworzyć narrację, w której bez trudu mieszają się aluzje do Homera, Miltona, Szekspira i Kafki, z głupawymi dziecięcymi żartami na temat cukierków o smaku wymiotów. Ta narracja splata mrowie literackich gatunków (od powieści młodzieżowych, przez kryminał, po epopeję) w opowieść, która mogłaby być idealną ilustracją dla słownika mitycznych archetypów Josepha Campbella.

J.K. Rowling stworzyła świat tak pełen szczegółów, jak Oz L. Franka Bauma, albo Śródziemie J.R.R. Tolkiena, wymyślony z detalami odnośnie jego historii, rytuałów i zasad - tak, że można go uznać za alternatywny wszechświat. Może właśnie to jest powodem, dla którego książki o Harrym Potterze mają tak zagorzałych zwolenników i doczekały się tak żarliwej egzegezy.

W tym ostatecznym tomie czytelnik zdaje sobie sprawę, że drobne zdarzenia i poboczne wątki z wcześniejszych części (ukryte wśród mnóstwa ślepych zaułków) są nicią prowadzącą do rozwiązania, że Rowling poskładała fragmenty układanki z dickensowskim talentem i zacięciem. Przedmioty i zaklęcia z poprzednich książek (takie jak peleryna-niewidka, eliksir wielosokowy, myślodsiewnia Dumbledora, czy latający motocykl Syriusza) odegrają w tym tomie ważną rolę, podobnie jak znane wcześniej postacie, na przykład skrzat Zgredek albo wytwórca różdżek, Ollivander.

Świat Harry'ego Pottera jest miejscem, gdzie to, co przyziemne i cudowne, zwyczajne i nierealne żyje obok siebie. Samochody mogą tu latać, sowy doręczają pocztę, malowidła przemawiają, a w lustrze odbijają się najskrytsze ludzkie tęsknoty. Czytelnicy bez trudu rozpoznają tę rzeczywistość. Śmierć i codzienne nieszczęścia są tu nieuniknione, a ludzkie życie określane jest przez miłość, stratę i nadzieję – dokładnie tak samo, jak w naszym śmiertelnym świecie.


Michiko Kaukutani

źródło: The New York Times
2007-07-19
_________________
Ostatnio zmieniony przez jacek 2007-12-12, 07:19, w całości zmieniany 8 razy  
 
 
Myszor 
Dziejopis
Zła Mysza


Pomogła: 4 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 12 Lut 2007
Posty: 4689
Skąd: Bieszczady
Wysłany: 2007-07-20, 12:03   

A ja jutro już kurierem dostanę :D :D :D :D

EDIT: Już ją dostałam :) Szykuje sie zarwana nocka :D
_________________
"Nic łatwiejszego niż zmienić kobietę przeciętną w wyjątkową. Wystarczy ją pokochać."
Sauvajon
 
 
Artemis Entreri 
Wierszokleta


Pomógł: 1 raz
Wiek: 33
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 577
Wysłany: 2007-07-20, 16:49   

Proszę jak już przeczytacie niech relacje będą w nowym temacie abym nie trafił na nie przypadkowo :)
_________________
Dla moich Polaków nie ma rzeczy niemożliwych.

Napoleon
 
 
 
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2007-07-20, 17:30   

w temacie wyjaśnienia: po wnikliwym przeczytaniu powyzszego artukułu uznalam ze nie jest spoilerem, bo w zasadzie ujawnia z nowej ksiażki tylko to co wiemy ze musi byc kontynuowane - nie ujawnia nic nowego :)
_________________
 
 
bodzio 
Bibliotekarz


Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 268
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2007-07-20, 18:34   

A ja już mam pierwsze cztery rozdziały :) I właśnie rozpoczynam przygodę z "helikopterem"
 
 
Artemis Entreri 
Wierszokleta


Pomógł: 1 raz
Wiek: 33
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 577
Wysłany: 2007-07-20, 19:11   

bodzio, a gdzie zdobyłeś?? Po polsku??
_________________
Dla moich Polaków nie ma rzeczy niemożliwych.

Napoleon
 
 
 
bodzio 
Bibliotekarz


Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 268
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2007-07-20, 19:49   

Dostałem adres mailowy, podałem do siebie namiary i otrzymuję kolejne przetłumaczone rozdziały. To jest taka subskrypcja. :) Podaj mi swój adres to Ci podeślę.
 
 
romek61 
Wierszokleta


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 592
Skąd: Wałcz
Wysłany: 2007-07-20, 21:20   

jak możesz to podeślij mi też
_________________
mój spis na PW lub romek61@wp.pl
Denerwować się, to mścić się na swoim zdrowiu za cudzą głupotę
 
 
bodzio 
Bibliotekarz


Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 268
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2007-07-20, 21:51   

Zrobione :)
 
 
romek61 
Wierszokleta


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 592
Skąd: Wałcz
Wysłany: 2007-07-20, 23:13   

dzięki bodzio, już dotarło
_________________
mój spis na PW lub romek61@wp.pl
Denerwować się, to mścić się na swoim zdrowiu za cudzą głupotę
 
 
romek61 
Wierszokleta


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 592
Skąd: Wałcz
Wysłany: 2007-07-21, 00:35   

Joanne K. Rowling
Harry Potter and the Deathly Hallows - Children's edition (wersja angielska)
90 zł
tyle kosztuje książka w KDC
_________________
mój spis na PW lub romek61@wp.pl
Denerwować się, to mścić się na swoim zdrowiu za cudzą głupotę
 
 
pragne 
Dalekopis
Magda


Pomogła: 5 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 26 Sty 2007
Posty: 770
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-07-21, 19:08   

Wersja angielska w Irlandii kosztuje 12.99 euro (ja kupowałam euro po 3.8 zł) :D Generalnie wszystkie książki po ang są tańsze niż w Polsce - od 7 euro do 16 euro.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=jRyXtrWd_p8
 
 
sirion 
Administrator

Pomógł: 7 razy
Wiek: 33
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 2736
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-07-21, 21:18   

Przeczytałem już parę rozdziałów, czyta się świetnie :) :D
_________________
mateuszdomanski at hotmail.com
 
 
romek61 
Wierszokleta


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 592
Skąd: Wałcz
Wysłany: 2007-07-22, 01:08   

ja jeszcze nie zacząłem, poczekam aż nie uzbieram całości, dzięki bodzio, mam nadzieję, że będziesz mi przesyłał resztę rozdziałów
_________________
mój spis na PW lub romek61@wp.pl
Denerwować się, to mścić się na swoim zdrowiu za cudzą głupotę
 
 
bodzio 
Bibliotekarz


Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 268
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2007-07-22, 20:49   

Już powinieneś mieć sześć :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group