Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2009-06-02, 22:47
Asiek siem nie daj ...czepialskim kosmitom!!
ja to mam decko przewalone, bo nalepsza-klon-psipsiapsiolka (mam nadzieje ze tego slowa nie doczyta bo bym byla ukatrupiona) - czyli AI - jest wielbicielka Nicholsona- i juz mam przerabane ze tego filmu nie widzialam... ale slyszalam o nim tyle razy - tja...o tej zonie tez mi mowila
ale - ta cala dyskusja jakby mi Kinga decko przyblizyła i wychodzi na to ze nie straszy az tak bardzo jak mnie sie zdawalo i jak widzialam w filmach...myle sie?
Sharin - żeś się poczuł osobiście urazony? Nie napisałam więcej - bo pomijając fakt, ze to właściwie 100% tego co myślę o tym 'arcydziele' - moją opinie na ten temat zamieściłam tutaj ->
Urażony O.o Ja tylko nie lubię gadania o niczym.
A co do Twoich przemyśleń (tych z linku) to nadal nie widzę w nich argumentów, bo wymienianie: nie podoba mi się motyw z korytarzem, nie podoba mi się aktorka, nic mnie nie przestraszyło itd. to żadne argumenty. Film Ci się po prostu nie podobał.
Mogłabyś troszeczkę rozbudować wypowiedź Nie podoba mi się motyw z korytarzem bo...
Choć z drugiej strony ja nie zamierzam przekonywać Cię do niczego. Tak więc, rób co chcesz...
Nefra napisał/a:
ale - ta cala dyskusja jakby mi Kinga decko przyblizyła i wychodzi na to ze nie straszy az tak bardzo jak mnie sie zdawalo i jak widzialam w filmach...myle się?
Nie podobał mi się i napisałam, co mi się w nim nie podobało Czego więcej oczekujesz? Nie podobał mi się numer z korytarzem, bo był eksploatowany do szczętu i bez absolutnie żadnej inwencji. To jest film, o dziecku jeżdżącym na rowerku po korytarzu. To robiło wrażenie za pierwszym razem, ale po godzinie stało się po prostu irytujące.
Taa... piszmy w dziesięciu zdaniach to co można napisać w jednym. I co jest oczywiste, dla każdego kto widział ten film.
Podczas jednego z wywiadów Stephen King ponownie przyznał, że zamierza napisać nową powieść z cyklu Mroczna Wieża.
Informacja ta pojawiła się w czasie imprezy w The Times Center.
Stephen King zdradził, że akcja książki będzie umiejscowiona pomiędzy wydarzeniami opisanymi w tomie Czarnoksiężnik i kryształ oraz opowiadaniu Siostrzyczki z Elurii. Dodał jednak, że nie zamierza jej zacząć wcześniej niż za około 8 miesięcy.
Powieść ma się skupiać na postaciach drugoplanowych a roboczy tytuł nowego tomu na brzmieć The Wind Through The Keyhole.
imho to nienajlepszy pomysl. Nie znam przypadku, aby takie odgrzewane kotlety komus sie udaly. Dark Tower imo byl dobrym cyklem, byly tomy lepsze i gorsze, historia opowiedziana i na tym powinna byc zakonczona.
Fakt, z jednej strony cykl jest już ukończony i może King nie powinien już przy nim majstrować... Ale z drugiej strony tak bardzo brakuje mi świata Mrocznej Wieży, że na cokolwiek nowego i tak będę czekał niecierpliwie:)
historia opowiedziana i na tym powinna byc zakończona
Zgadzam się. Nie powinno się wplatać nowych wątków do cyklów już zakończonych. I z tego co mi wiadomo King nie zamierza tego czynić. Nowa powieść ma dotyczyć losów postaci pobocznych, którzy mieli styczność z Rolandem oraz jego kompanami (!). Przynajmniej ja to w ten sposób rozumiem bo dla mnie bohater główny to nie tylko rewolwerowiec Według mnie fabuła nowej książki będzie jedynie zahaczała o cykl. Tak samo jak na przykład opowiadanie Mali ludzie w żółtych płaszczach.
pewnie bedziemy mieli okazje to zwryfikowac. King nie pierwszy raz zdeklarowal powstanie tej knigi, wiec najpewniej powstanie. Jestem jednak dosc sceptyczny do tego projektu i mam nadzieje, ze sie myle.
A ja tam nie mam złych przeczuć;) Mimo, że Kingowi przytrafiają się od czasu do czasu gnioty, tak jestem jakoś dziwnie spokojny o wszystko co tworzy, a co wiąże się ze światem Mrocznej Wieży... A ciekawe, kiedy trzecia część Talizmanu...
W trakcie jednego z wywiadów Stephen King wspomniał o możliwości napisania dalszej części Lśnienia.
Bohaterem książki byłby 40-letni Danny Torrance. Pracowałby w czymś w rodzaju domu starców i pomagał ludziom odchodzić z tego świata. Stephen King zaproponował nawet tytuł, który miałby brzmieć: Dr. Sleep.
Zawsze się zastanawiam, jak długo King będzie w takim stopniu aktywny, jak ma to miejsce do tej pory:))) Niby już niemłody facet, a w dalszym ciągu chce mu się wydawać średnio dwie książki rocznie, jeździć i promować te książki... Uwielbiam go choćby za to:) Oby jak najdłużej!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach