Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
"Tawerna Pod Pijana Zgrają"
Autor Wiadomość
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2007-11-21, 20:03   "Tawerna Pod Pijana Zgrają"

No to, Kochani... spiewamy ;)



Cytat:
Kiedy niebo do morza przytula się z płaczem,
Liche sosny garbate do reszty wykrzywia,
Brzegiem nocy wędrują bezdomni tułacze
I nikt nie wie, skąd idą, jaki wiatr ich przywiał.

Ref. Do tawerny "Pod Pijaną Zgrają",
Do tańczących, rozhukanych ścian
I do dziewczyn, które serca za złamany grosz oddają
Nie pytając, czyś Ty kiep, czy drań.

Kiedy wiatry noc chmurną przegonią za wodę,
Gdy pół-słońce pół nieba, pół morza rozpali,
Opuszczają wędrowcy uśpioną gospodę,
Z pierwszą bryzą znikają w pomarszczonej dali.

Ref. A w tawernie "Pod Pijaną Zgrają"
Spływa smutek z okopconych ścian,
A dziewczyny z półgrosików amulety układają
Na kochanie, na tęsknotę i na żal.

Kiedy chandra jesienna jak mgła Cię otoczy,
Kiedy wszystko postawisz na kartę przegraną,
Zamiast siedzieć bezczynnie i płakać, lub psioczyć
Weź węzełek na plecy, ruszaj w świat, w nieznane.

Ref. Do tawerny "Pod Pijaną Zgrają",
Do tańczących, rozhukanych ścian
I do dziewczyn, które serca za złamany grosz oddają
Nie pytając czyś Ty kiep, czy drań.
_________________
 
 
tygryska 
Fotomajster
pregowana



Pomogła: 9 razy
Wiek: 61
Dołączyła: 25 Lut 2007
Posty: 12655
Skąd: z tej samej bajki
Wysłany: 2007-11-21, 20:13   

Gdy wypływał z portu stary bryg,
Jego losów nie znał wtedy nikt.
Nikt nie wiedział o tym, że
Statkiem widmem stanie się stary bryg.

Hej, ho ! Na "Umrzyka skrzyni"
I butelka rumu.
Hej, ho ! Resztę czart uczyni
I butelka rumu.

Co z załoga zrobił stary bryg,
Tego też nie zgadnie chyba nikt.
Czy zostawił w porcie ja,
Czy na morza dnie ? - Nikt nie wie gdzie.

Hej, ho ...

Przepowiednia zła jest, ze ho ho !
Kto go spotka - marny jego los.
Ale my nie martwmy się
Hej, nie martwmy się, rum jeszcze jest.
_________________
kot tez czlowiek tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
madziaro 
Znikopis
fiefiórka


Pomogła: 8 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 29 Sty 2007
Posty: 9908
Skąd: Jaworzno/Petawawa, ON
Wysłany: 2007-11-21, 20:20   

What should we do with a drunken sailor (3x)
Early in the morning

Z pijanym żeglarzem co zrobimy,
Z pijanym żeglarzem co zrobimy,
Z pijanym żeglarzem co zrobimy,
Gdy przyjdzie raniutko.

Hej, jak się zabawimy,
Hej, jak się zabawimy,
Hej, jak się zabawimy,
Gdy przyjdzie raniutko.

Złóżmy go w ratowniczej łodzi...
Szpunt wyciągnijmy, niech tonie w wodzie...
Pagajami na nogi go stawiajmy...
W zęzę złożywszy wężem lejmy...
Trzymajmy go za nogi, gdy rzygać będzie...
Wszorujemy go w likszparę...
Obłożymy go na knadze...
Przeciągniemy go przez kipę...
Sterem go zróbmy, gdy sztywnym będzie...
Ickiem go zróbmy, gdy wiotkim będzie...
Powiesimy go na rei...
Zaształujemy go do forpiku...
Przeciągniemy go pod kilem...
Zarefujemy go wraz z grotżaglem...
Zmarlujemy go na bomie...
Włóżmy go do kapitańskiej koi...
Parę pagajów mu w dupę dajmy...
Dziewczyny do koi też mu nie dajmy...
Klina na kaca też mu nie dajmy...
_________________
Nie wszystko złoto, co się świeci,
Nie każdy chłop z widłami to Posejdon.
 
 
tygryska 
Fotomajster
pregowana



Pomogła: 9 razy
Wiek: 61
Dołączyła: 25 Lut 2007
Posty: 12655
Skąd: z tej samej bajki
Wysłany: 2007-11-21, 20:21   

Leżysz wtulona w pościel, coś cichutko mruczysz przez sen
Łóżko szerokie, ta pościel świeża, za oknem nowy dzień
A jeszcze niedawno koja, w niej pachnący rybą koc
Fale bijące o pokład i bosmana zdarty głos

To wszystko było - minęło zostało tylko wspomnienie
Już nie poczuję wibracji pokładu gdy kable grają
Już tylko dom i ogródek i tak aż do śmierci
A przecież stare żaglowce po morzach jeszcze pływają ...

Nie gniewaj się kochanie, że trudno ze mną żyć
Że zapomniałem kupić mleko i gary zmyć
Lecz jeszcze niedawno okręt mym drugim domem był
Tam nie stało się w kolejkach, tam nie było miejsca dla złych

To wszystko było - minęło ...

Upłynie sporo czasu nim przyzwyczaję się
Czterdzieści lat na morzu zamknięte w jeden dzień
Skąd lekarz może wiedzieć, że za morzem tęskno mi
Że duszę się na lądzie, że śni mi się pokład pełen ryb

To wszystko było - minęło ...

Wiem masz do mnie żal - mieliśmy do przyjaciół iść
Spotkałem kolegę z rejsu, on w morze idzie dziś
Siedziałem potem na kei, ze łzami patrzyłem na port
Jeszcze przyjdzie taki dzień kiedy opuszczę go ... a na razie

To wszystko było - minęło ...
_________________
kot tez czlowiek tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2007-11-21, 20:28   

wzruszyłas mnie tym brygiem, a ze ja sie wzruszam na radosnie dziś:

Cytat:
1. W środku morza czarna burza,
W środku burzy czarny bryg.
Czarne żagle w falach nuża,
Żywy stąd nie wyjdzie nikt.

Ref.: Heja bumbarasa...

2. W czarnym morzu czarna burza,
W czarne żagle wicher dmie.
Na spienionej morza fali
Stu piratów mordę drze.

3. Pod pokładem skarbów tyle,
Że zakryło siedem ciał.
W każdej piersi utkwił sztylet,
Każdy w brzuchu garde miał.

4.Wtem z ciemności obcy statek
Jak grom z nieba zjawia się,
Sam kapitan krzyczy: "Łotry,
Na abordaż, albo śmierć!"

5. W czarnym morzu walka trwała,
Każdy cios zadaje śmierć.
W koncu pośród trupich zwałaów
Sam kapitan ostał się.

6. Porwał lont i do prochowni
Jak szalony zbiega sam.
W blasku dymu, w słupach ognia
Na dnie legł piracki skarb.


7. Z tej powiastki morał taki,
Który każdy winien znać:
Gdzie się dwaj ze sobą biją,
Rekin z tego żarcie ma.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Nefra 2007-11-21, 23:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Ania 
Znikopis


Pomogła: 8 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 26 Sty 2007
Posty: 5061
Wysłany: 2007-11-21, 23:26   

lece z pamięci jedną z dwóch ulubionych (moga być błędy)

Hej me Bałtyckie Morze
Wdzięczny Ci jestem bardzo
Boś Ty mnie wychowało
Boś Ty mnie wychowało
Szkołęś mi dało twardą
Uczyłoś łodzią pływać
Żagle pięknie cerować
Żagle pięknie cerować
Codziennie pokład zmywać (??)
Od soli i od kurzy
Mosiądze wyglansować
Mosiądze wyglansować
W ciszy i w czasie burzy
Wciszy i w czasie burzy
Trzeba przy pracy śpiewać,
Bo kiedy śpiewu nie ma
Bo kiedy śpiewu nie ma
Neptun się będzie gniewał
Neptun się bedzie gniewać
i klątwe brzydką rzuci
wpakuje na mielizne
wpakuje na mielizne
albo nam łódź wywróci
i krzyknie hej partacze
nakarmie wami rybki
nakarmie wami rybki
nikt na wami nie zapłacze

Dalej nie pamietam a i tu pewno błędy są ;)
_________________
Creation. That is why we are here.
 
 
zaba 
Bajarz


Pomogła: 2 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 10 Sie 2006
Posty: 1211
Wysłany: 2007-11-21, 23:30   

Ania, ja to również jedna z moich ulubionych :)
 
 
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2007-11-21, 23:58   

To moze tak dla odmiany: piosenka Sp Tomka Opoki - na mel.ballady holenderskiej

Cytat:
Słuchajcie morscy bracia jak w linach śpiewa wiatr
O strasznym losie majtka co zwał się Jan van Deijk
Pod nogą pokład chwiejny portowych tawern gwar
Północne Morze wokół i przyjaźń w szklance grogu
Bogactwo tylko takie znał


Dowodził nim kapitan co morski zgłębił fach
Pochodził z Amsterdamu i piękną córkę miał
Niejeden więc marynarz u stóp jej serce kładł
Kapitan był jak Morze, Północne zimne morze
Żadnemu chłopcu nie był rad


A gdy hiszpańskich królów z Holandii wygnał lud
Kapitan powiódł okręt strzec Amsterdamu wrót
Jesienny czas już nastał świat cały tonął w mgle
Wtem z masztu ktoś zawołał: hiszpański widzę okręt!
Krzyknęli więc: Hiszpanom śmierć!


Usłyszał to kapitan, na pokład spiesznie zbiegł,
Znak krzyża skreślił szpadą i tak załodze rzekł:
Ten z was co wrogi okręt na morza pośle dno,
Zostanie nagrodzony, bogactwem niezmierzonym...
Za żonę pojmie córkę mą!


Spojrzeli na grzywacze i w oczach mieli strach
Gdy nie chce nikt, ja pójdę - zawołał Jan van Deijk
W jesienne morze skoczył,popłynął poprzez toń;
Łaskawe bądź mi morze i ocal mnie o Boże...
Szeptał dziurawiąc galeonu dno.


Wśród fal Jan znowu płynie, gdzie okręt czekać miał.
Wtem widzi: jego okręt wziął kurs na Amsterdam!
Oszukał go kapitan, miast córki śmierć mu dał;
Dokoła tylko morze, Północne, zimne morze...
I ludzkiej zdrady gorzki smak
_________________
 
 
madziaro 
Znikopis
fiefiórka


Pomogła: 8 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 29 Sty 2007
Posty: 9908
Skąd: Jaworzno/Petawawa, ON
Wysłany: 2007-11-22, 23:09   

STARUSZEK JACHT

Już dawno od morskiej wody burty ściemniały
I żagle niejednym wichrem osmagane
Staruszek jacht u kresu swoich dni
W przystani cichej o przygodzie śni


Ref.: Hej ruszajmy w rejs do portów naszych marzeń
Jacht gotów jest, chodźcie więc żeglarze



Staruszek jacht duma może o pierwszym sztormie

O rejsach których nie może wciąż zapomnieć

Gdy żagli biel na horyzoncie lśni

Wypłynąć chciałby jak za dawnych dni



Ref.: Hej ruszajmy w rejs...



Nie ważne co się wydarzy, nie ważne kiedy

Zabierzcie w podróż staruszka raz jeszcze jeden

Kto ujrzał raz przed dziobem morza dal

Powracać będzie wciąż do tamtych lat



Ref.: Hej ruszajmy w rejs...
_________________
Nie wszystko złoto, co się świeci,
Nie każdy chłop z widłami to Posejdon.
 
 
zaba 
Bajarz


Pomogła: 2 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 10 Sie 2006
Posty: 1211
Wysłany: 2007-11-24, 11:17   

Morskie opowieści

Kiedy rum zaszumi w głowie,
Cały świat nabiera treści,
Wtedy chętnie słucha człowiek
Morskich opowieści.

Kto chce, to niechaj słucha,
Kto nie chce, niech nie słucha,
Jak balsam są dla ucha
Morskie opowieści

Hej, ha! Kolejkę nalej!
Hej, ha! Kielichy wznieśmy!
To zrobi doskonale
Morskim opowieściom

Kto chce, to niechaj wierzy,
Kto nie chce, niech nie wierzy,
Nam na tym nie zależy,
Więc wypijmy jeszcze.

Łajba to jest morski statek,
Sztorm to wiatr, co dmucha z gestem,
Cierpi kraj na niedostatek
Morskich opowieści

Kto chce, to niechaj słucha...

Pływał raz marynarz, który
Żywił się wyłącznie pieprzem,
Sypał pieprz do konfitury
I do zupy mlecznej.

Hej, ha! Kolejkę nalej...

Był we "Lwowie" młodszy majtek,
Czort, Rasputin, bestia taka,
Że sam kręcił kabestanem
I to bez handszpaka.

Kto chce, to niechaj wierzy...

Jak spod Helu raz dmuchnęło,
Żagle zdarła moc nadludzka,
Patrzę - w koje mi przywiało
Nagą babkę z Pucka.

Kto chce, to niechaj słucha...

Niech drżą gitary struny,
Niech wiatr grzywacze pieści,
Gdy płyniemy pod banderą
Morskich opowieści.

Hej, ha! Kolejkę nalej...

Od Falklandu-śmy płynęli,
Doskonale brała ryba,
Mogłeś wędką wtedy złapać
Nawet wieloryba.

Kto chce, to niechaj wierzy...

Rudy Joe, kiedy popił,
Robił bardzo głupie miny,
Albo też skakał do wody i gonił rekiny.

Kto chce, to niechaj słucha...

I choć rekin twarda sztuka,
Ale Joe w wielkiej złości
Złapał gada za ogona
I mu łamał kości.

Hej, ha! Kolejkę nalej...

Może ktoś się będzie zżymał
Mówiąc, że to zdrożne wieści,
Ale to jest właśnie klimat
Morskich opowieści

Hej, ha! Kolejkę nalej...

Pij bracie, pij na zdrowie,
Jutro ci się humor przyda,
Spirytus ci nie zaszkodzi,
Sztorm idzie - wyrzygasz.

Hej, ha! Kolejkę nalej...
 
 
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2007-11-24, 12:30   

morskie opowiesci cd ;)

Był na Lwowie raz praktykant,
Dwumetrowy wielki taki,
przy kotwicznym kabestanie,
Połamał handszpaki.

Kolumb odkrył Amerykę,
Kiedy ścigał się z Halikiem,
Indianie się zarzekali,
Że pierwszy był Halik

O wyprawie wokół globu,
Też fałszywe są pogłoski,
Pierwszy żaden tam Magellan,
Tylko Baranowski.

Znałem kiedyś kapitana
wielki był wielbiciel sportu
Stawiał żagle na fujarze
I wychodził z portu

Był na "Lwowie" młody majtek,
nie miał baby przez rok chyba,
i wytryskiem swojej spermy
Zabił wieloryba

Raz bosmana rekin pożarł,
Lecz nie smućcie się kochani,
Bosman żyje, rekin umarł,
Zatruł się zbukami.

Znałem kiedyś Chinkę w barze,
Co śpiewała piosnki sprośne,
Gdy kimono swe rozdziała,
Cycki miała skośne

Pływał z nami raz szantymen,
śpiewał bardzo niskim basem,
W rękach zawsze miał gitarę,
Ster trzymał ku****

Kiedy mocny szkwalik przywiał,
Ster mu w jaja tak przywalił,
Już nie basem, a sopranem
Panny w porcie bawi.

Była raz w Londynie kurwa
Tak w rzemiośle wyrobiona,
Że w dwie doby obskoczyła
Eskadrę Nelsona.

Żyła w Kołobrzegu dziwka,
Co ją zwali Krwawa Bronka,
Bo jak zaciskała uda,
Obcinała członka

Ale trafił się marynarz,
Mieszkał podobno w Poczdamie,
Co drewnianą swą protezą
Zrobił kuku damie.

W Amsterdamie była knajpa,
Która w herbie miała Gryfa,
Z której nikt nie wyszedł wcześniej,
Niż nie złapał syfa.

Eskimosi są weseli,
Myją moczem swoje żony,
Pędzą bimber z ryb popsutych
I zjadają wrony.

Jak do Gdyni wracalismy,
Goła baba mi się śniła.
Gdy się rano obudziłem,
Dziura w burcie była.

Na Yan Mayen wielka draka,
Opowiem, jak rzecz się miała,
Kiedy wzięto nas za desant,
Ludność się poddała.

Kiedyś szliśmy przez Pacyfik,
Wiatr pozrywał wszystkie wanty,
Przytuliłem się do klopa
I śpiewałem szanty.

Kiedy szliśmy przez Pacyfik,
Była wtedy straszna flauta,
Wprost na łajbę nam się z**bał
Ruski kosmonauta.

Znałem kiedyś śliczną pannę,
Maszty stawiać uwielbiała,
Chłopa z łajbą pomyliła,
Lecz nie żałowała.

Pływał raz marynarz, który
Żywił się wyłącznie wódką,
Dawał wódkę małolatom
No i prostytutkom.

Pływał raz marynarz, który
Żywił sie konfiturami,
Nie ogladał sie na zagle
tylko za babami.

Pływał raz marynarz młody,
Co go nazywali pszczółką,
Dupcył wszystko prócz zegara,
Chyba, że z kukułką.

Znałem kiedyś marynarza,
Co miał pecha tak wielkiego,
Wsadził ptaszka między greting
I nie wyjął jego.

Pływał raz po morzu kucharz,
W rękach praktyk był Onana,
A załoga się dziwiła
Skąd w kawie śmietana.

Gdy kolejki nie dotrzymasz,
To z kompanią się pożegnaj.
Widać, Bracie, żeś jest ceper,
Dupa, a nie żeglarz

Popłynęła kiedyś z nam
i Pewna dama dla ochoty
Powróciła cała, zdrowa,
Ale już bez cnoty.


Małysz siedzi już na belce,
Patrzy ze spokojem z góry,
Jak się wkurwi to doleci
Na same Mazury rotfl


Może ktoś się będzie zżymał
Mówiąc, że to zdrożne wieści,
Ale to jest właśnie klimat
Morskich opowieści

wiecej na razie nie mam siły ... rotfl
_________________
 
 
madziaro 
Znikopis
fiefiórka


Pomogła: 8 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 29 Sty 2007
Posty: 9908
Skąd: Jaworzno/Petawawa, ON
Wysłany: 2008-04-25, 04:14   

hmm, braciszek podesłał mi właśnie linka do tekstów "Morskich opowieści" ...
jako, że zwrotek jest ponad 230 to nie będę ich przytaczać tutaj, tylko wkleję linka :D
http://szanty.art.pl/spiewnik/piosenka.php?id=467
_________________
Nie wszystko złoto, co się świeci,
Nie każdy chłop z widłami to Posejdon.
 
 
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2008-04-25, 07:22   

o matko bosko ile tego :szok:
_________________
 
 
madziaro 
Znikopis
fiefiórka


Pomogła: 8 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 29 Sty 2007
Posty: 9908
Skąd: Jaworzno/Petawawa, ON
Wysłany: 2008-04-26, 18:42   

trzeba trochę ten wątek rozruszać, to teraz jedna z moich ulubionych szant

"16 ton"

Ktoś mówił, że z gliny ulepił mnie Pan
Lecz przecież się składam z kości i krwi,
Z kości i krwi i z jarzma na kark,
I pary rąk, pary silnych rąk.

Co dzień szesnaście ton
I co z tego mam?
Tym więcej mam długów
Im więcej mam lat.
Nie wołaj Święty Piotrze,
Ja nie mogę przyjść,
Bo duszę swoją oddałem za dług.

Gdy matka mnie rodziła, pochmurny był świt.
Podniosłem więc szuflę, poszedłem pod szyb,
Nadzorca mi rzekł: - Nie zbawi cię Pan,
Załaduj co dzień po szesnaście ton.

Co dzień szesnaście ton...

Czort może dałby radę, a może i nie,
Szesnastu tonom podołać co dzień.
Szesnaście ton, szesnaście jak drut,
Co dzień nie da rady nawet i we dwóch.

Co dzień szesnaście ton...

Gdy kiedyś spotkasz mnie, lepiej z drogi mi zejdź,
Bo byli już tacy - nie pytaj gdzie są.
Nie pytaj gdzie są, bo zawsze jest ktoś,
Nie ten, to ów, co urządzi cię.

Co dzień szesnaście ton...
_________________
Nie wszystko złoto, co się świeci,
Nie każdy chłop z widłami to Posejdon.
 
 
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2008-04-27, 14:38   

to tez moja ulubiona :D a dawno jej nie słyszalam, oj dawno... ;)
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group