Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Schmitt Eric-Emmanuel
Autor Wiadomość
Kamila 
Dziejopis


Pomogła: 6 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 09 Sie 2006
Posty: 3959
Wysłany: 2007-12-03, 10:23   Schmitt Eric-Emmanuel

Éric-Emmanuel Schmitt (ur. 28 marca 1960 w Lyonie) - francuski dramaturg, eseista i powieściopisarz, z wykształcenia filozof - mieszka w Brukseli.

Swoją pierwszą powieśc napisał w wieku 11 lat. Uczęszczał do Ecole Normale Supérieure, jednej z przodujących francuskich uczelni humanistycznych. Zdobył tam najbardziej prestiżowy z francuskich certyfikatów nauczycielskich oraz doktorat z filozofii.

Na świecie jest znany głównie jako twórca teatralny. Pierwszym krokiem do sławy była sztuka Don Juan on Trial wystawiona w 1991 i następnie wspierana przez Rogal Shakespeare Company. Następna sztuka, The Visitor z 1993, była tryumfem, który przyniósł autorowi trzy Molièry (dla najlepszego aktora, odkrycia teatralnego i przedstawienia). Sztuka była tłumaczona i wystawiana na całym świecie. Wersja muzyczna została przygotowana przez Théâtre Impérial de Compiègne i wystawiana w Operze Londyńskiej.

Po dwóch sukcesach Schmitt porzucił pracę wykładowcy filozofii na Uniwersytecie w Savoir, aby zostać pisarzem pełnoetatowym. Następnym osiągnięciem stała się sztuka Enigma Variations, uznawana za najbardziej popularną pracę Schmitta na świecie.

W ciągu zaledwie dekady stał się jednym z najpoczytniejszych francuskojęzycznych autorów na świecie. Jego książki tłumaczone są na 35 języków, a sztuki wystawiane w ponad czterdziestu krajach. Co ciekawe, książki Schmitta znane w Polsce i na świecie, w większości bazują są na sztukach teatralnych o tych samych tytułach.

Poza dziedziną teatru, Eric-Emmanuel Schmitt w 1997 napisał doktorat na temat "Diderot i filozofia uwodzenia". Ponadto, jako meloman z zamiłowania, przetłumaczył na francuski Małżeństwo Figara. W październiku 2005 jego nowa powieść Moje życie z Mozartem została wydana w kilku państwach. Wszystkie jego prace wydawane są przez Albina Michela.

Bibliografia

* Powieści
o La Secte des égoïstes (1994)
o L'Évangile selon Pilate (Ewangelia według Piłata) (2000)
o Monsieur Ibrahim et les fleurs du Coran (Pan Ibrahim i kwiaty Koranu) (2001) (również ekranizacja)
o La Part de l'autre (2001)
o Lorsque j'étais une œuvre d'art (Kiedy byłem dziełem sztuki) (2002)
o Oscar et la dame rose (Oskar i pani Róża) (2002)
o L'Enfant de Noé (Dziecko Noego) (2004)
o Odette Toulemonde et autres histoires (2006)

* Sztuki teatralne
o La Nuit de Valognes (1991)
o Le Visiteur (1993)
o Golden Joe (1995)
o Variations énigmatiques (1996)
o Le Libertin (1997)
o Milarepa (1997)
o Frédérick ou le boulevard du crime (1998)
o Hôtel des deux mondes (1999)
o Petits crimes conjugaux (Małe zbrodnie małżeńskie) (2003)
o Mes Évangiles (Moje Ewangelie) (2004), adaptacja teatralna powieści Ewangelia według Piłata

W książkach Schmitta, podobnie jak u Coelho, jest duży nacisk na wymiar duchowy, jednakże z mniejszym nastawieniem na "metafizykę". Jego książki zmuszają do zastanowienia się nad samym sobą, mówią o rzeczach niezwykle bliskich każdemu człowiekowi: miłości, tolerancji, nadziei, nauki życia z drugim człowiekiem...
Jeden z moich wykładowców zwykł mawiać, że Schmitt jest jednym z 2 pisarzy, którego książek nauczymy się więcej psychologii i zrozumienia dla drugiej osoby niż z naszych "mądrych", naukowych podręczników.

Fragment "Oskara i Pani Róży":
Cytat:
Szanowny Panie Boże,

Na imię mi Oskar, mam dziesięć lat, podpaliłem psa, kota, mieszkanie (zdaje się nawet, że upiekłem złote rybki) i to jest pierwszy list, który do Ciebie wysyłam, bo jak dotąd, z powodu nauki, nie miałem czasu.

Uprzedzam Cię od razu: nienawidzę pisać. Muszę mieć naprawdę jakiś ważny powód. Bo pisanie to bzdura, odchyłka, bezsens, jajo. To lipa. W sam raz dla dorosłych.

Mam to udowodnić? Proszę, weź choćby początek mojego listu: "Na imię mi Oskar, mam dziesięć lat, podpaliłem psa, kota, mieszkanie (zdaje się nawet, że upiekłem złote rybki) i to jest pierwszy list, który do Ciebie wysyłam, bo jak dotąd, z powodu nauki, nie miałem czasu". No więc równie dobrze mógłbym napisać: "Nazywają mnie Jajogłowym, wyglądam na siedem lat, mieszkam w szpitalu z powodu mojego raka i nigdy się do Ciebie nie odzywałem, bo nawet nie wierzę, że istniejesz".


Oficjalna strona autora
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group