Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Sheckley Robert "Planeta zła"
Autor Wiadomość
Kamila 
Dziejopis


Pomogła: 6 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 09 Sie 2006
Posty: 3959
Wysłany: 2007-12-26, 19:24   Sheckley Robert "Planeta zła"

Co można zrobić, żeby “wyplenić” zło z Ziemi?
Wystarczy znaleźć planetę, dość oddalona od naszej i zsyłać na nią wszelkich zbrodniarzy, oczywiście uprzednio odpowiednio modyfikując im pamięć...
Tytułowa „Planeta zła”- Omega rządzi się własnymi, dość specyficznymi prawami, gdzie mordowanie wg ściśle określonych zasad powoduje awans w hierarchii społecznej, coniedzielny udział w czarnej mszy jest obowiązkowy a niezażywanie narkotyków karane prawnie ...

Omega, mimo całej swej brutalności, wydaje się bardziej „ludzka” od tego, co się okazuje dziac na ziemi....

Sheckley przedstawia wizje antyutopii, świata opanowanego przez zło, który jednakże paradoksalnie nie jest pogrążony w chaosie, ale posiada swoistą logikę i własne prawa...
_________________

 
 
batou 
Moderator


Pomógł: 55 razy
Wiek: 41
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 11315
Skąd: Tai chi
Wysłany: 2007-12-26, 20:57   

Książka odcisnęła na mnie "piętno" i wyznaczyła mój "gust" w kwestii literatury sci-fi...
Większego gniota nie pamiętam. Szkoda nawet to opisywać, a zresztą na szczęście (w tym przypadku na szczęście) nie mam dobrej pamięci do książek. Wrażenia jednak pozostały do dziś i Sheckley został skreślony grubym markerem.
_________________
"Bo poza tym, że gubisz włoski to jesteś całkiem ślicznym facetem."

 
 
Kamila 
Dziejopis


Pomogła: 6 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 09 Sie 2006
Posty: 3959
Wysłany: 2007-12-26, 21:23   

Ja tego aż tak ostro nie oceniam, ale raczej mnie nie urzekło. Z początku nawet nie było takie złe, trochę zaciekawił pomysł fabuły... Ale pomysł z igrzyskami ( polowanie na ludzi) i powrót na Ziemię trochę zepsuł początkowe pozytywne wrażenie.
_________________

 
 
andy
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-27, 20:53   

Niom, czytałem większe "gnioty" Tę pozycję wspominam w zasadzie mile. Rewelacja to może nie jest, ale w sumie mnie się czytało w miarę dobrze. No tak tylko jedno ale, czytałem to dawno w czasach gdzie na fantastykę trza było polować, jak w tej knidze na ludzi
 
 
Kamila 
Dziejopis


Pomogła: 6 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 09 Sie 2006
Posty: 3959
Wysłany: 2007-12-30, 20:44   

andy napisał/a:
ak w tej knidze na ludzi


Nie lubię ani w książkach ani w filmach jak za bardzo mięso ( w znaczeniu dosłownym) lata na wszystkie strony. I przede wszystkim nie lubię jak bohater niczym Chuck Norris wydostaje się z każdej opresji.
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group