Pomogła: 5 razy Wiek: 105 Dołączyła: 23 Cze 2007 Posty: 5593 Skąd: z co piątej kinderniespodzianki
Wysłany: 2008-05-02, 22:20
piersi kurczaka w marchewce
piersi pokroić tak na wielkość 1/2 pudelka zapałek ,posolic i szybko obsmazyc na goracym oleju ,wyjąć i na olej wrzucic pokrojoną w kostke marchew,podsmazyć trochę wcisnąć trochę soku z cytryny posypac 1/2 łyżeczką cukru ,zalac wodą dodac podsmazone piersi i dusić do miekości
doprawić solą i pieprzem zagęscić mąką i gotowe
_________________ .. kobieta jest tym bardziej anielska im ma więcej diabła w sobie .....
a macie coś ciekawego i prostego do zjedzenia z piersi kurczaka, bo mi się już zwykłe kotlety przejadły?
od mniej więcej października przebojem u nas w domu jest sałatka z gyrosem i Sala... kapustą pekińską wszystko wrzuca się jedno na drugie, najwięcej czasu zajmuje podsmażenie kuraka i poczekanie aż troche ostygnie
pierś z kurczaka 1 podwójna (u nas zwykle daje sie wiecej)
słoik ogórkow kiszonyhc
2 cebule
1 puszka kukurydzy
kapusta pekińska
20 dag sera żółtego
majonez ketchup
pierś kurczaka pokroić w kostkę i obsmażyć w przyprawie gyros. wrzucamy ją do właściwego pojemnika (1 warstwa).
następnie kładziemy nań drugą warstwę - ogórki pokrojone w kostkę,
cebula w drobną kostkę
kukurydza
starty ser na grubych oczkach
kapusta pekińska pokrojona
wierzch smarujemy majonezem, a na to smarujemy ketchupem
_________________
Wciąż niepewni siebie, siebie niewiadomi
Pytać wciąż będziemy, pytać po kryjomu
Pomógł: 7 razy Wiek: 33 Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 2736 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-05-02, 22:35
u mnie też od jakiegoś czasu już to w domu jest i mi się już ta sałatka przejadła, aczkolwiek nie powiem, żeby była zła, nawet za nią przepadam tylko muszę od niej odpocząć
edit. zauważyłem, że robisz sałatkę trochę inaczej. U mnie ketchupem zalewa się tego kurczaka który leży na spodzie i dalej ogórek, papryka, jajako (?), majonez i kapusta
mi się właśnie w kuchni chłodzi kurczak jakbys był zainteresowany wrzucę przepis na sałatkę z kurczaka z ryżem i papryką konserwową tylko muszę zajrzeć do przepisów, nie pamiętam z głowy
_________________
Wciąż niepewni siebie, siebie niewiadomi
Pytać wciąż będziemy, pytać po kryjomu
ogórki w chwilach lenistwa w domu trzemy na tarce o grubych oczkach też są dobre
a tu będzie bez ogórków
do tej salatki z kurczaka potrzebujemy :
- jeden podwójny filet z kurczaka
- puszka kukurydzy
- puszka groszku zielonego
- papryka marynowana
- ok. dwa woreczki ryżu
- majonez
- sól, pieprz
Kurczaka gotujemy w wodzie. Po ostygnięciu kroimy go w kostkę. Wrzucamy groszek, kukurydzę, paprykę pokrojoną w kostkę oraz ryż (ugotowany). Do tego troszkę majonezu, przyprawy i mieszamy.
sirion napisał/a:
edit. zauważyłem, że robisz sałatkę trochę inaczej. U mnie ketchupem zalewa się tego kurczaka który leży na spodzie i dalej ogórek, papryka, jajko (?), majonez i kapusta
nie zauważyłam wcześniej edita ktoś mi już o jajkju mowił, ale przyzwyczaiłam sie do naszej wersji i jakoś go nie widzę... niektorzy w środek dają też jeszcze majonez żeby całość była bardziej mokra
ps. może ktoś wydzieliłby cały kurzy wątek na patelni, prościej będzie znaleźć przepis w razie potrzeby
_________________
Wciąż niepewni siebie, siebie niewiadomi
Pytać wciąż będziemy, pytać po kryjomu
A co do groszku, ostatnio na mieszkaniu nie mając kompletnie pomysłu rzuciłam na patelnie pocięte w kostkę piersi kurczaka razem z dwoma cebulami (też w kostkę). Po usmażeniu złapałam jakiś sos w torebce "bolonieze". Rozpuściłam w wodzie zgodnie z przepisem, wlałam to wszystko na patelnię, a gdy sos zaczął gęstnieć dorzuciłam 2/3 puszki groszku. Pyszne było z ryżem
_________________
Wciąż niepewni siebie, siebie niewiadomi
Pytać wciąż będziemy, pytać po kryjomu
Wiek: 42 Dołączyła: 21 Sie 2007 Posty: 553 Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-05-03, 09:04
Interesujące przepisy, tylko jednak wolę żywe kurczaki
_________________ Czyż nie wiedział, że nieostrożnym słowem można zabić jak wystrzeloną nieopatrznie kulą, że kłamstwo może potoczyć się jak lawina w górach, miażdżąc niewinnego człowieka?
Maria Kann "Góra Czterech Wiatrów"
Wiek: 42 Dołączyła: 21 Sie 2007 Posty: 553 Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-05-03, 09:43
A kto powiedział, że wolę żywe kurczaki na talerzu?
_________________ Czyż nie wiedział, że nieostrożnym słowem można zabić jak wystrzeloną nieopatrznie kulą, że kłamstwo może potoczyć się jak lawina w górach, miażdżąc niewinnego człowieka?
Maria Kann "Góra Czterech Wiatrów"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach