Pomogła: 8 razy Wiek: 42 Dołączyła: 29 Sty 2007 Posty: 9908 Skąd: Jaworzno/Petawawa, ON
Wysłany: 2009-11-28, 19:03
Sharin napisał/a:
Pracujesz / pracowałaś w gazecie? O.o Dziennikarka O.o
Ja też tak chce ;(
dokładnie jak dziewczyny mówiły DTPowiec (w słowie DTPistka za łatwo można przerobić końcówkę słowa, co by obraźliwa była , chociaż pewnie w ostatnich chwilach przed wydaniem kilka osób, a zwłaszcza szef, uważało mnie za DTPp..dę ), do tego od czasu do czasu szalony reporter i podobno "editor manager" , ale w tej gazecie to sami menagerowie byli
I tak, ja też tak chcę znowu , ale widać mam wybitne szczęście do zamykania gazet - chyba pecha przynoszę , bo jedną w Jaworznie składałam przez rok, aż do ostatniego wydania, i tą tutejszą praktycznie tak samo, jedynie 2 numery były po mnie złożone, ale to po roku przerwy, taka czkawka
_________________ Nie wszystko złoto, co się świeci,
Nie każdy chłop z widłami to Posejdon.
Pomogła: 8 razy Wiek: 42 Dołączyła: 29 Sty 2007 Posty: 9908 Skąd: Jaworzno/Petawawa, ON
Wysłany: 2009-11-29, 07:54
no ona leżała przede mną, ja ją podniosłam i to podobno do poziomu "wow " u niektórych, słyszałam na własne uszy jak się obcy ludzie zachwycali... po czym wzięła i zdechła , ale to tylko przez nieumiejętne zarządzanie, a mi jej tak żal
_________________ Nie wszystko złoto, co się świeci,
Nie każdy chłop z widłami to Posejdon.
ale to tylko przez nieumiejętne zarządzanie, a mi jej tak żal
Przykro mi
Zwykle właśnie tak jest, że jak coś się wali to albo przez niekompetentnych zarządzających (no bo trybiki raczej nie mają wpływu decyzyjnego na losy firmy) albo przez brak kasy, co sprowadza się do sprawnego zarządzania gotówką czyli do roli zarządzających.
Nic się nie martw, będzie lepiej. Pokazałaś, że Ty znasz się na rzeczy więc prędzej czy później wrócisz do pasjonujących Cię zajęć
Obserwujcie przez najbliższe 2-3 lata dzieje Poczty Polskiej nomen omen już S.A.
Nawet mi nie mów O.o
Ja także śledzę to co się dzieje na Poczcie z uwagą bo moja mama i jedna z sióstr właśnie tam pracuję. Można powiedzieć, że mam ploteczki z pierwszej ręki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2009-11-29, 22:01
obserwuje poczte z wielka radoscia- wlasnie od 3 miesiecy nam banki, elektrownia, gazownia i cala reszta na ktorych pp zarabiala- przysyla koperty z blaszkami lub notesami pelnymi bialych grubych kartek w srodku...
jesli sie nie potralili dogadac z takimi stałymi kontrahentami- to dostana niezle po dupie- ale zdaje sie ze im sie monopol jakos niedlugo konczy?
Wiek: 51 Dołączył: 20 Sie 2007 Posty: 795 Skąd: stąd dotąd
Wysłany: 2009-11-30, 08:21
Nefra napisał/a:
banki, elektrownia, gazownia i cala reszta na ktorych pp zarabiala- przysyla koperty z blaszkami lub notesami pelnymi bialych grubych kartek w srodku...
Blacha to InPost, notesy tekturki to PGP. Masowy nadawca to gra warta świeczki a raczej całego stada świec, niemniej widzę ze Makro, prąd i gaz wróciły na PP duza częśc TP również.
Jako ostatnie ogniwo łancucha pocztowego nie wiem nic na temat umów miedzy firmami, zasadach, kosztach - widze co w łapki dostaje i widzę słyszę też reakcje ludzi. Widzę też zamotane listy z blachami z innych osiedli, ulic bloków... Jednak co stały listonosz to nie gość za przeproszeniem z łapanki który 5 osiedli ma oblecieć. I to na tempa. Widzę też ze ludzie mają wyobrażenie o pracy listka wycięte ze złotopolskich, gdzie sie buja łoś z pustą torbą tu piweczko tam naleweczka i ploteczki i siedzi totutotam i zbija bąki... To jakby myślec ze policja jest sprawna jak W11 a lekarze jak w Na dobre i złe. A świstak dalej siedzi i zawija....
Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Dołączył: 07 Maj 2008 Posty: 1881 Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-11-30, 10:11
Nefra napisał/a:
jesli sie nie potralili dogadac z takimi stałymi kontrahentami- to dostana niezle po dupie- ale zdaje sie ze im sie monopol jakos niedlugo konczy?
Jeszcze 2 lata, miał się skończyć wcześniej z tego co pamiętam, ale jakiś mądry wpadł na pomysł ochrony polskiego przedsiębiorcy jakim podobno jest PP. Monopol mają do 50 gram.
Szczerze mówiąc to wolałabym iść do domu niż siedzieć i zabijać nude w pracy ale jak już trzeba odsiedzieć dniówkę to do sklepu najbliżej a jeszcze fryzjera mozna zaliczyć
_________________ "Kobieta jest wiosną... przychodzi po jesieni i zimie, przynosi świeżość i ciepło... i jeszcze przynosi nadzieję".
Romain Hereux
Pomógł: 55 razy Wiek: 41 Dołączył: 11 Sie 2006 Posty: 11315 Skąd: Tai chi
Wysłany: 2010-09-28, 15:51
Piszę tu, bo nie chce mi się edytować posta w "Humor z internetu", żeby nie zrobić dubla Pewnie sporo osób to już zna, ale...
Zbieraj punkty w pracy
1 pkt — przypadkowe nieumyślne podpierdolenie;
5 pkt — niby nieumyślne podpierdolenie;
10 pkt — zwykła podpierdółka w cztery oczy z przełożonym bez świadków;
20 pkt — anonimowy donos na samego siebie w sytuacji, gdy nie jest się
winnym, byle zaistnieć;
30 pkt — podpierdolenie w obecności świadków;
40 pkt — samopodpierdółka w cztery oczy z przełożonym;
50 pkt — samopodpierdółka przy świadkach;
60 pkt — podpierdolenie do przełożonego w obecności podpierdalanego bez
innych świadków;
70 pkt — podpierdolenie w obecności podpierdalanego przy świadkach;
80 pkt — podpierdolenie w obecności podpierdalanego w sytuacji, gdy ten
nie jest winny;
90 pkt — podpierdolenie w obecności podpierdalanego w sytuacji, gdy ten
nie jest winny, a czynu dokonał sam podpierdalający;
100 pkt — podpierdalanie w obecności podpierdalanego mimo, że ten nie jest
winny, a czynu dokonał sam podpierdalający wraz z przełożonym,
do którego się podpierdala i wmówienie winy podpierdalanemu.
Bonusy:
* podpierdolenie najlepszego kumpla — dodatkowo 10 pkt;
** podpierdolenie zanim czyn zostanie dokonany — dodatkowo 20 pkt
*** w sytuacji, kiedy dzień wcześniej piło się z podpierdalanym jego wódkę
w jego domu — dodatkowo 25 pkt.
_________________ "Bo poza tym, że gubisz włoski to jesteś całkiem ślicznym facetem."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach