"Wydawałoby się. że bycie królewną to niezbyt skomplikowana sprawa. Ale bycie królewną i czarownicą... O. to już jest znacznie trudniejsze! Szczególnie. gdy dookoła czają się groźne demony i "życzliwi" doradcy czekający jakby tu przejąć władzę. Salianka miała cechy prawdziwej królewny. w tym przede wszystkim próżność. oraz cechę prawdziwej czarownicy - umiała wykorzystywać magię by. osiągnąć swój cel. Jednak najważniejszą cechą Salianki. która ją zdecydowanie wyróżniała wśród innych. były wrota. które zadomowiły się w jej umyśle i stanowiły prawdziwą bramę do piekieł. Otwierały się tylko na "specjalne" okazje. by uwięzić wszelkie pomioty zła. Królewna. mając tak ogromny potencjał złych mocy. siała prawdziwy postrach i nic dziwnego. że świadoma swojej władzy zaczęła podbijać sąsiednie krainy".
To wyżej to cytat z opisu książki... z księgarni wysyłkowej
Ponieważ autorka zainteresowała mnie poprzednią swoją książką "podatek", to oczywiście jak tylko była możliwość dopadłam do grubszej pozycji i... no powiedzmy ze mam mieszane uczucia.
W porównaniu z "podatkiem" książka na pewno jest dużo lepiej napisana warsztatowo, całość jest uładzona, niestety chyba zbyt mocno. Czyta sie dobrze to jest plus, wiec osobom które maja ochotę na jakieś czytadło polecam do wzięcia w łapki.
Niestety na pewno w porównaniu z "podatkiem" książka ma gorzej poprowadzone postacie, co ciekawsze nie wiem jak to opisać, bo nie bardzo mam sie do czego przyczepić (zobaczymy może jeszcze ktoś wyrazi swoją opinię).
Mogę określić to tylko za pomocą porównania: na pewno zdarzyło wam sie oglądać taniec i w pewnym momencie widząc braki techniczne występu stwierdzaliście, że jednak "coś" w tym jest, że porywa widza, również widzieliście występ technicznie doskonały, który nie umie wpłynąć na widza... no i takie wrażenie mam po tej książce... technicznie jest dobra.
u mnie ocena na dobre mocne trzy z plusem
_________________ kot tez czlowiek tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
widzieliście występ technicznie doskonały, który nie umie wpłynąć na widza...
absolutnie rozumiem ten przekaz bo... widzialam wystepy Nataszy Urbańskiej
a poza tym... jakos identyczne wrazenie bezplciowosci mimo tego ze nie wiedzialam czego sie czepic wywarly na mnie ksiazki o Niecnych Dżentelmenach
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2008-08-27, 13:52
niekiedy tlumacz moze to osiagnac bezplciowym podejsciem i taka "techniczna fachowoscia" ktora nie pozwala na lekki luz przy interpreacji by klimat oddac
Pomogła: 9 razy Wiek: 61 Dołączyła: 25 Lut 2007 Posty: 12655 Skąd: z tej samej bajki
Wysłany: 2008-08-27, 14:13
ja wlasnei podziwiam osobe ktora tlumaczyla ksiazki Fista - osiagnela taka lekkosc prowadzenia akcji - chociaz ksiazki sa bardzo obszerne i podejrzewam nielatwe w tlumaczeniu
_________________ kot tez czlowiek tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
czasami zastanawiam sie czy fabryka nie ma zbyt "dobrych" redaktorow ... w sensie ze oni powoduja taka potem bezplciowosc autora...
Nie... ci autorzy tacy są... środowisko nijakiego Fahrenheita się kłania
Co do "Wrót", nawet mam własne, więc jakby ktoś chciał pożyczyć, to nie ma sprawy... śmieszna, na tyle na ile śmieszny może stać się gatunek tak oklepany jak "antybaśń". Czytadło w formie czytaj niczego kompletnie to ze sobą nie niesie poza kilkoma godzinami (dość niestety płytkiej) rozrywki... Wolę Pilipiuka (bądź co bądź dowcip polityczny). Drugi tom się ostatnio ukazał, ale nie kupię. Cóż, nie lubię autorki i tyle Jak gdzieś znajdę, to pewnie przeczytam. Ale nie jest to literatura w żaden sposób zostająca w pamięci.
tygryska napisał/a:
Mogę określić to tylko za pomocą porównania: na pewno zdarzyło wam sie oglądać taniec i w pewnym momencie widząc braki techniczne występu stwierdzaliście, że jednak "coś" w tym jest, że porywa widza, również widzieliście występ technicznie doskonały, który nie umie wpłynąć na widza... no i takie wrażenie mam po tej książce... technicznie jest dobra.
To się nazywa talent i jego brak
I też oceniłabym na 3... średniactwo. Da się czytać, można się pośmiać, ale poza tym... nic...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach