Pomogła: 1 raz Wiek: 26 Dołączyła: 26 Maj 2008 Posty: 1034
Wysłany: 2009-02-10, 17:05
batou napisał/a:
A to nie jest przypadkiem tak, że na taki cover musi się zgodzić artysta lub jego wytwórnia? Chyba tak jest, więc pretensje powinni mieć tez do siebie
Otóż taka była moja pierwsza reakcja jak słyszałam tą wersję jadąc z bratem, bzium bizum, autkiem do babci z kwiatkiem, gdzieś w okolicach jej święta i... On wspomniał coś o tym, że po iluś tam latach mogą im naskoczyć i zrobić najdziwniejszy cover jaki tylko się da, ale nie wiem ile w tym jest faktycznie prawdy.
Pomógł: 55 razy Wiek: 41 Dołączył: 11 Sie 2006 Posty: 11315 Skąd: Tai chi
Wysłany: 2009-02-10, 19:08
Bruja napisał/a:
On wspomniał coś o tym, że po iluś tam latach mogą im naskoczyć i zrobić najdziwniejszy cover jaki tylko się da, ale nie wiem ile w tym jest faktycznie prawdy.
Też tak myślę. No właśnie jeśli chodzi o "Whiskey in the jar" to spoko, bo to oryginalnie Thin Lizzy grało daaawno temu, ale "Unforgiven" to nie jest aż taki staroć. Ciekawe jak to jest.
_________________ "Bo poza tym, że gubisz włoski to jesteś całkiem ślicznym facetem."
Pomógł: 10 razy Dołączył: 11 Sie 2006 Posty: 2163 Skąd: Toruń
Wysłany: 2009-03-08, 22:36
Tak mi się przypomniało.. Polskie Radio jakiś czas temu wydało 2CD
" Wszystkie Covery Świata "
jedno to covery polskie, drugie zagraniczne..
Niestety, polskie to są robione na zamównienie specjalnie na tą płytę, a nie np wybrane najlepsze do tej pory czy coś.
No i poziom jest hueh.. delikatnie mówiąc niski..
http://www.polskieradioeuro.pl/Covery/
_________________ Własna niemoc jest tak niebezpieczna jak cudza przemoc.. Stanisław Jerzy Lec
Wiem, dawno to było, ale to jest dla mnie szczyt wszystkiego. Koleś zmasakrował oryginał, zgodził się na wykorzystanie go w reklamie Sony i jeszcze wypłynął na tym kawałku zarabiając ciężką kapustę za totalną miernotę. A jak czytam w necie, że jest genialny, bo pisze takie teksty to nóż w kieszeni się otwiera...
_________________ "Bo poza tym, że gubisz włoski to jesteś całkiem ślicznym facetem."
Wiem, dawno to było, ale to jest dla mnie szczyt wszystkiego. Koleś zmasakrował oryginał, zgodził się na wykorzystanie go w reklamie Sony i jeszcze wypłynął na tym kawałku zarabiając ciężką kapustę za totalną miernotę. A jak czytam w necie, że jest genialny, bo pisze takie teksty to nóż w kieszeni się otwiera...
jestem szczęściarą bo słyszę to chyba po raz pierwszy miło było żyć w nieśmiadomości
_________________
Wciąż niepewni siebie, siebie niewiadomi
Pytać wciąż będziemy, pytać po kryjomu
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 2817
Wysłany: 2009-04-06, 19:43
batou napisał/a:
kapustę
czemu sie poczulem urazony?
tak mi sie wydawalo ze juz to gdzies slyszalem. Puscilem sobie oryginal i teraz wiem, musiales to juz tu gdzies kiedys wrzucic
_________________ Marzenia, które nigdy się nie spełniły… I nigdy się nie spełnią. Obraz powoli blednie lecz nie znika. Oczy powoli zaczynają dostrzegać świat. Ociężały umysł budzi się. Światełko w tunelu… Śmierć?
Pomógł: 10 razy Dołączył: 11 Sie 2006 Posty: 2163 Skąd: Toruń
Wysłany: 2009-04-21, 18:36
poezja w wersji muzycznej to prawie jak cover więc:
VA - Poeci
Cytat:
- Poezjo na ulicę! - nawoływali w latach 20. Skamandryci, niespokojne duchy epoki. Teraz przyszedł czas na to, by ulica zgłosiła się po poezję.
Na potrzeby stworzonego według pomysłu Bodka Pezdy (Agressiva 69, 2-47 Records) projektu Poeci, śmietanka polskiego hip-hopu przetrząsnęła rodzimą literaturę piękną. I pokazała, że taka piękna to ona znowu nie jest, a każdy wiersz da się wyprowadzić z podręcznika. O ile zdejmie mu się kaganiec.
Dolnośląski Trzeci Wymiar unaocznia więc, że Adam Mickiewicz sprawdziłby się jako reportażysta na linii frontu, a Pih razem z Kazimierzem Przerwą-Tetmajerem patrzy na kobiety pod tym samym, dekadenckim kątem. Roszja przypomni, iż Gałczyński wiedział o kokainie więcej, niż można by się spodziewać. Łodzianka Lilu dojdzie zaś do zaskakującego wniosku - poczciwa "Lokomotywa" Tuwima jest wierszem dla bardzo, bardzo niegrzecznych dzieci.
Słuchaczy czeka podróż przez wiele epok i całą gamę nastrojów. Od oświeceniowych połajanek Krasickiego w pełnej luzu intepretacji Numera dojdziemy do współczesnych zupełnie, pijackich wyrzutów sumienia męczących niepokornych ulubieńców Polaków - Kaczmarskiego i Peję. U Łony będziemy podziwiać ironię z jaką spogląda na czasy socrealizmu, L.U.C (nominowany do Paszportu Polityki) częstuje nas abstrakcją, bo rozmówił się najwyraźniej ze zmorami trapiącymi Witkacego, a donGURALesko uświadomi natomiast dlaczego ludzie płakali, gdy Lechoń deklamował "Mochanckiego". W pewnym momencie zdamy sobie sprawę, że prawdziwa liryka się nie starzeje. Nawet jeśli pokrywa się patyną, to zdobywcy złotych płyt - a wśród zaproszonych raperów nie brak takich, by wymienić tylko znanego z kultowej Paktofoniki Fokusa, odpowiedzialnego za hity "Uderz w Puchara" i "W Aucie" Sokoła, czy sumienie łodzkich blokowisk O.S.T.R.'a - wiedzą jak przywrócić jej blask.
Olbrzymie znaczenie ma również muzyka. Magiera sprawdził się na polu trip-hopu (dobrze oceniane "Oddycham Smogiem"), muzyki etnicznej (kompozycje żydowskie w nowych wersjach dla Niny Stiller) oraz oczywiście hip-hopu. Stworzona wraz z L.A., sygnowana jako Whitehouse trylogia "Kodex" przyniosła producentom zasłużoną renomę i miano najlepszych w Polsce. Obaj panowie przy okazji "Poetów" mieli sposobność pełnej realizacji twórczej. Melodyjne, mocno udramatyzowane kompozycje nie szczędzą mięsistych rapowych werbli, przy tym jednak nie boją się ani rockowej gitary, ani jazzowego saksfonu. Zabawy z rytmem i dopieszczone, głębokie brzmienie czynią z nich wyjątkową muzykę ilustracyjną.
ale i tak do dupy jak wiele by o tym nie napisali.. nic dziwnego że sam się przypadkiem o tym dowiedziałem.. przypadek mógł mnie od tego uchronić i nic bym nie stracił.
_________________ Własna niemoc jest tak niebezpieczna jak cudza przemoc.. Stanisław Jerzy Lec
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach