Na trzeźwo możliwe tylko w gronie znajomych, czytane głośnio przez kogoś z talentem aktorskim Na zlotach jednego forum literackiego czytamy sobie wyjątkowe forumowe gnioty - przednia zabawa
Pomogła: 5 razy Wiek: 105 Dołączyła: 23 Cze 2007 Posty: 5593 Skąd: z co piątej kinderniespodzianki
Wysłany: 2010-02-28, 19:52
'' zmierzch'' czytamy i myslimy sobie -boże co za gniot- i czytamy dalej - co za szmira -m i cztamy dalej bo jesteśmy ciekawi co się stanie dalej czy przestanie głaskać ja po tym obojczyku i przejdzie dalej
_________________ .. kobieta jest tym bardziej anielska im ma więcej diabła w sobie .....
co się stanie dalej czy przestanie głaskać ja po tym obojczyku i przejdzie dalej
Nic Opisu dzikiego seksu njet. Tylko siniaki dnia następnego i - uważam, ze to akurat było mordercze stwierdzenie - 'obawiam się, że rozgryzłem kilka poduszek' (ogólnie po tych fragmentach które czytałam wniosek taki: kiedy (p)Edzio nie bredzi ma całkiem komiczne gadki )
Tak - po analizach z przyczajonej logiki zdobyłam egzemplarz ostatniego tomu i poszukałam rzeczonych fragmentów
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 24 Sty 2007 Posty: 6580
Wysłany: 2010-02-28, 20:28
angel napisał/a:
'' zmierzch'' czytamy i myslimy sobie -boże co za gniot- i czytamy dalej - co za szmira -m i cztamy dalej bo jesteśmy ciekawi co się stanie dalej czy przestanie głaskać ja po tym obojczyku i przejdzie dalej
ja tak myślę a wcale nie czytam.. wystarczyły mi fragmenty a ściślej rzecz biorąc jeden, ten od ktoski reszta tylko utwierdza
Ogólnie moje wrażenia sa takie, że pani Meyer nie umie pisać i ma idiotyczne, żenujące pomysły oraz sporo kompleksów.... ALE ma calkiem zabawne poczucie humoru
Które jednak mimo wszystko, moim zdaniem, nie rekompensuje ubogiej treści. Czy oprócz zachwytów Belli nad pięknem Cullenów i narzekania jaki świat jest zły, jest coś jeszcze w tej książce?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach