Widzę że w moim ulubionym dziale się nic nie dzieje
Ale że wiosna w japonii - czyli kwiecień to miesiąc nowych premier to pomyślałem że każdy podzieli się tym co nowego i fajnego widział.
Ja zacznę od kontynuacji kultowej serii - kto nie widział ten niech żałuje.
Tak się składa że pojawiła się kontynuacja FMA - Full Metal Alchemist - bracia Elric wracają
Widziałem właśnie wczoraj 1 odcinek i nie wiem co myśleć myślałem że akcja będzie umiejscowiona po filmie..albo przynajmniej po wydarzeniach z 1 części..ale coś się pogubiłem czy ktoś już widziała może
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 2817
Wysłany: 2009-04-07, 08:07
ja dopiero zaczalem ogladac zwykle FMA i poki co to podoba sie zobaczzymy jak to bedzie dalej
_________________ Marzenia, które nigdy się nie spełniły… I nigdy się nie spełnią. Obraz powoli blednie lecz nie znika. Oczy powoli zaczynają dostrzegać świat. Ociężały umysł budzi się. Światełko w tunelu… Śmierć?
Pomógł: 18 razy Wiek: 109 Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 2699 Skąd: f451
Wysłany: 2009-04-07, 17:14
Ja widzialem ... akcja jest umiejscowiona rownolegle do serii 1 ... jest to dziwny zabieg i zapodaje odgrzewanymi kluchami .... sam nie wiem czy mi sie cos takiego podoba ... popatrze jeszcze troche by sobie zdanie wyrobic ...
_________________ "- Nie wiedziałem, że wszyscy przeszliście na buddyzm i mówicie językiem ciasteczek szczęścia."
Na mnie FMA wielkiego wrażenia nie wywarł, ale kilka postaci było sympatycznych (Hughes i jego córeczka ). Natomiast film kinowy ssał na całej linii (za wyjątkiem kilku wątków 'w naszym świecie')
Z tego co wiem to historia jest ta sama tylko że tym razem ma być o wiele bardziej zgodna z mangą Ale kreska i styl praktycznie się nie zmieniły
To wszystko wyjaśnia a mogliby zrobić kontynuacje 1 serii..ale cóż...przynajmniej można znów oglądać FMA
Nefra napisał/a:
bosz
ALUŚ zyje!!!!
A żyje Nefra żyje pomyślałem że zobaczę co się tutaj dzieje i widzę że jest coraz lepiej że tak powiem wielki come back
[ Dodano: 2009-04-20, 12:14 ]
jestem aktualnie po 3 odcinku FMA Brotherhood...i już wiem o co chodzi tak jak joe alex napisał jest to opowiedziana historia od początku..no i przyznam że różni się znacznie od tego co było wcześniej..i jak dla mnie jest więcej humoru..żartów ze wzrostu Edwarda..czy też pomyłek typu że to Al jest Fullmetal.. ogólnie fajnie się ogląda
Wraz z 64 odcinkiem skończyła się seria FMA Brotherhood. Zdecydowanie przypadła mi do gustu. Jak początek był bardzo podobny do 1 części, tak kolejne odcinki przynosiły co raz to więcej zmian, aż w końcu Brotherhood wskoczył zupełnie na inne tory (na tyle na ile to oczywiście możliwe biorąc pod uwagę tę samą tematykę). Ciężko mi porównać obie serie ponieważ FMA 1 oglądałem już dłuższy czas temu. Jednakże z pewnością mogę polecić zarówno pierwszą jak i drugą część Ciekawa historia, dużo akcji, sympatyczni bohaterowie a także coś do przemyślenia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach