Dziękuję Hardanger mnie po prostu porwał. To zresztą nic, jakie piękne rzeczy można w ten sposób wyczarować! Szkoda tylko, ze materiał drogi, a zdobycie nawet tanich, polskich nici graniczy z cudem Owszem białe są, ale ja bym chciała kolorowe! Są na allegro, ale więcej zapłacę za przesyłkę niż za nić samą w sobie Ale jeśli znajdę jakiś ciekawy wzór, to pewnie się szarpnę na dużą ilość...
Pomogła: 8 razy Wiek: 42 Dołączyła: 29 Sty 2007 Posty: 9908 Skąd: Jaworzno/Petawawa, ON
Wysłany: 2009-11-12, 18:51
Aśka śliczne , ja się za ten haft nawet nie biorę, bo widzę, że to by poleciało w kąt szybciej, niż bym się za to wzięła . Trochę za dokładnie trzeba to robić jak na mój gust
a tutaj krótkie instrukcje wykonywania szyszuniów (szukam właśnie jajowatych kawałków styropianu, bo z takich szyszki wychodzą jeszcze ładniejsze) - polecam przypinanie takie, jak na instrukcji angielskiej, bo z tej polskiej bez spinania środka zaczęło mi się to wszystko rozpieprzać po chwili... tylko tasiemek nie miałam uciętych o ten kawałek dłuższe, więc to pewnie był tego powód.
wersja polska wersja angielska
nawet jeśli nie znacie angielskiego, to polecam obejrzenie zdjęć na ten angielskiej wersji, zresztą jak z tej podanej strony wejdziecie przez menu, to u dołu można znaleźć cały spis różnych modeli, będę się bawić dalej
Co do materiałów - uzywam zwykłych srebrnych szpilek, bo takich krótkich nie znalazłam.
kulki styropianowe mam dwóch rozmiarów - 6,5 cm i 5 cm
wstążki najlepsze są szerokie na 2 cm, ja używam w większości szerokich na 2,5 cm, bo węższych nie znalazłam. Nie polecam węższych niż na 2 cm, bo się można zajechać, a i materiału idzie wtedy mnóstwo.
Na bombkę 6 cm takiej wstążki szerokiej na 2,5 cm idzie ok. metra długości. im wstążka węższa tym wykorzystamy jej więcej.
Polecam również bardzo bardzo wstążki ozdobne z cieniutkim drucikiem idącym na całej długości na brzegach - z takiej wstążki jest zrobiona ta bombka "na bogato" czerwono-złota. Nie trzeba wtedy kombinować jak bez jednej dodatkowej ręki sprawić, żeby te trójkąty się nie rozwalały. Wcześniej sobie pościnałam odpowiednie kawałki materiału i pozginałam w trójkąty. No i już gotowe można je później tak powyginać jak to pokazałam
aaaa i ten kwadracik na górze, od którego się zaczyna - wycinam 2 razy większy niż pokazany na zdjęciu w wersji polskiej, wtedy w ogóle nie widać tego styropianu białego
_________________ Nie wszystko złoto, co się świeci,
Nie każdy chłop z widłami to Posejdon.
A ci powiem madziarko, ze wcale nie! Tez byłam zaskoczona, ale to jest... łatwiejsze od krzyżyków! (za wyjątkiem niektórych karkołomnych ściegów, np. pikotka nie umiem zrobić, chociaż raz czy drugi nawet mi wyszedł ).
A co do tych bombek to jestem zaskoczona, wydawało mi się, ze to trzeba zrobić jakoś... no... z jednego kawałka i z większa filozofią Co nie znaczy, ze cokolwiek mi się uda, ale spróbuję na 100%! Dzięki za te linki
Pomogła: 8 razy Wiek: 42 Dołączyła: 29 Sty 2007 Posty: 9908 Skąd: Jaworzno/Petawawa, ON
Wysłany: 2009-11-12, 19:05
Hadrianko prawda, że to nie wygląda na trudne? fajnie się to robi . Tylko właśnie jak wstążki są bez drucika, takie klasyczne, to by się trzecia ręka czasami przydała No i te zwykłe wstążki się trochę snują, także trzeba uważać
_________________ Nie wszystko złoto, co się świeci,
Nie każdy chłop z widłami to Posejdon.
Pomogła: 8 razy Wiek: 42 Dołączyła: 29 Sty 2007 Posty: 9908 Skąd: Jaworzno/Petawawa, ON
Wysłany: 2009-11-12, 19:32
w pasmanteriach i na allegro... niestety w Polsce i na tym robią interesy i te kule są dość drogie niestety... w granicach 2 zł za sztukę... czy muszę mówić, że tutaj kupiłam 10 sztuk za dolara?
Uwaga! nie kupujcie zbyt dużych kulek, bo wtedy to będzie wieeeelka bombka na którą trzeba dużo wstążki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2009-11-12, 20:30
hm...mnie brakuje wieelkich bombek- a te wlasnie sa strasznie drogie i na dodatek te nietlukace nie wygladaja fajnie- a u mnie ciagle jakies hm hm... pileczki kauczukowe po domu lataja
I tak se mysle ze mozna by to tez moze zrobic nie ze styropianowej ale z takiej plastikowej pilki ja sa w tych pilkowych basenach dla dzieci?
Pomógł: 7 razy Wiek: 33 Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 2736 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-11-12, 20:43
Nefra napisał/a:
hm...mnie brakuje wieelkich bombek- a te wlasnie sa strasznie drogie i na dodatek te nietlukace nie wygladaja fajnie- a u mnie ciagle jakies hm hm... pileczki kauczukowe po domu lataja
I tak se mysle ze mozna by to tez moze zrobic nie ze styropianowej ale z takiej plastikowej pilki ja sa w tych pilkowych basenach dla dzieci?
u mnie kiedyś najmłodsze rodzeństwo tymi największymi bombkami w piłkę grało. Jak jedna się po kopnęciu zbiła, to ściągali z choinki następną
a swoją drogą to bardzo ładne te twoje bombki madziarko bardzo mi się podobają
Pomogła: 8 razy Wiek: 42 Dołączyła: 29 Sty 2007 Posty: 9908 Skąd: Jaworzno/Petawawa, ON
Wysłany: 2009-11-12, 20:46
Nefra nie wiem jak by było z wbijaniem szpilek w takie plastikowe bombki a zwłaszcza z tym, czy by szpilki z nich nie wypadały za szybko. No i jednak zwłaszcza na początku i końcu tej robótki szpilki są bardzo blisko siebie, czy by się nie zrobiły wielkie dziury - ale faktycznie też się nad tym zastanawiałam
jeszcze myślałam, żeby może zamiast szpilek użyć czegoś w stylu "super gluta" tylko to by było więcej paprania się
_________________ Nie wszystko złoto, co się świeci,
Nie każdy chłop z widłami to Posejdon.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach