Wino to bardzo fajna sprawa. Dopiero jak wziąłem udział w kilku degustacjach to zrozumiałem czemu jedne wina kosztują 15 złotych a inne 35 czy 55. W sklepach typu Tesco, Biedronka czy Lidl można kupić dobre wino, ale gastronomiczne. Kupcie kiedyś coś z bardziej rozbudowanym bukietem. Normalnie szczena opada. Przynajmniej ja tak miałem
_________________
pajk napisał/a:
Bez rymów wszystko sie robi poważne smiertelnie i tragiczne bufoniasto nadente jak zurmik
Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Dołączył: 07 Maj 2008 Posty: 1881 Skąd: Wawa
Wysłany: 2014-01-25, 14:50
Nie przepadam za winem z Hiszpanii, dla mnie Hiszpanie robią za ciężkie wina, takie toporne, ale... no właśnie ostatnio w Lidu pojawiło się to. Jest kapitalne, jedno z najlepszych jakie piłem - no jeszcze nie szarpnąłem się na nic pow. 50 zł - cena wina 25 zł, a smak niebiański.
Podobno w Hiszpanii tania ziemia, może by tak wszystko spieniężyć i założyć tam winnicę?
Pomógł: 55 razy Wiek: 41 Dołączył: 11 Sie 2006 Posty: 11315 Skąd: Tai chi
Wysłany: 2014-01-26, 21:58
Damn! Jak byłem ostatnio w Lidlu to już prawie brałem to wino, ale zrezygnowałem i wziąłem takie Chianti jak na obrazku. Nie polecam. Dla mnie bardzo słabe wino, a Dorcia w ogóle tego nie chciała pić i wolała swojaka
_________________ "Bo poza tym, że gubisz włoski to jesteś całkiem ślicznym facetem."
Pomogła: 7 razy Wiek: 31 Dołączyła: 14 Sie 2007 Posty: 5405 Skąd: Katowice
Wysłany: 2014-01-26, 22:18
Dla mnie to było po prostu straszne. Do wielu dziwnych smaków winnych mnie już Baton przyzwyczaił, ale tego zmęczyłam 2 małe kieliszki (i już chciałam wodą rozcieńczać, ale nakrzyczał....) i więcej po prostu się nie dało.
patrzylam na to chianti ostatnio w lidlu... dluuugo patrzyłam... na szzęscie skończyło się tylko na tym. Mad to hiszpańskie nie zalatuje wsią tak jak to jedno u was jesienią, które trzeba było pić z zamkniętym nosem?
ps. Batou, resztę swojaka od Ciebie mi Tifka wipiła tak się nań rzuciła, że nawet na kieliszek nie poczekała
_________________
Wciąż niepewni siebie, siebie niewiadomi
Pytać wciąż będziemy, pytać po kryjomu
Pomogła: 7 razy Wiek: 31 Dołączyła: 14 Sie 2007 Posty: 5405 Skąd: Katowice
Wysłany: 2014-01-27, 22:50
Śmierdziało to tak, że jak wyszłam z pokoju na chwilę, to miałam problem wrócić, tak po twarzy biło. Że już nie wspomnę, że na próbę zbytniego zbliżenia się do mnie po zjedzeniu tego specyfiku, odesłałam Batona na mycie zębów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach