Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Kocio - zwierzęcy temat
Autor Wiadomość
angel 
Znikopis
Devilka


Pomogła: 5 razy
Wiek: 105
Dołączyła: 23 Cze 2007
Posty: 5593
Skąd: z co piątej kinderniespodzianki
Wysłany: 2018-07-30, 21:50   

Fattyś :tuli: :tuli: :biedny: :biedny:
_________________
.. kobieta jest tym bardziej anielska im ma więcej diabła w sobie .....

http://przepisyzestaregozeszytu.blogspot.com/
 
 
 
Fatty 
Bajarz

Dołączyła: 21 Mar 2009
Posty: 1364
Wysłany: 2018-07-31, 06:30   

Dzięki
Choroba bardzo go zmieniła. Tylko oczka były te same.
Chciałabym go pamiętać takiego.

_________________

 
 
ene 
Znikopis
eee.. ne!


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 24 Sty 2007
Posty: 6580
Wysłany: 2018-07-31, 21:47   

Miał swietne zycie, bo dałas mu kochający dom :)
_________________
...
 
 
Fatty 
Bajarz

Dołączyła: 21 Mar 2009
Posty: 1364
Wysłany: 2018-08-01, 06:41   

Pustka straszna. Jak dzwonię do drzwi to czekam na alarmujące "bałałał!" i dźwięk pazurków, a to już tyle.

Rzuciłam hasło adopcji psa, mama się rozgderała. Ona jest lekko próżna, jakby to był Cavalier to inaczej by mówiła ;) Wczoraj rodzice się ścięli - mama chciała wyrzucić Gizmosiowy koszyk, tata się wściekł, dla niego to za wcześnie. Na razie miski schowane, bo wszyscy wody dolewali :/

Póki co psa sobie będziemy wypożyczać od kuzynki, na spacery. Kiedyś wspominałam o "labku za 150 zł" co ma takie długie futro, że na oczy nic nie widzi- to o niego chodzi. Kaganek musi mieć bo mu sie czasem ktoś nie spodoba, poza tym fajna psina.
_________________

 
 
angel 
Znikopis
Devilka


Pomogła: 5 razy
Wiek: 105
Dołączyła: 23 Cze 2007
Posty: 5593
Skąd: z co piątej kinderniespodzianki
Wysłany: 2018-08-01, 13:02   

Ja ciągle mam schowane rzeczy dexia.,nie daje ich lusi bo to tylko jego mają zostać. Wiem głupie to
_________________
.. kobieta jest tym bardziej anielska im ma więcej diabła w sobie .....

http://przepisyzestaregozeszytu.blogspot.com/
 
 
 
ene 
Znikopis
eee.. ne!


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 24 Sty 2007
Posty: 6580
Wysłany: 2018-08-01, 19:10   

jak rudy został uspiony to jego miska stała jakis czas, ale w końcu trzeba było schowac. Teraz dostała drugie życie, bo miska czarnego pękła (mieli takie same).

angel napisał/a:
Wiem głupie to

moze głupie ale zrozumiałe ;) Dex to Dex a Lusia to Lusia. każde kochane ale osobne. Ja po rudym nie mam pamiątki, co należało do Agi, nalezało też do rudego a potem czarnego :) (zakładając że przeżyło tyle czasu :P )


btw czarny ma najprawdopodobniej IBD - zapalenie jelita - choruje ale się jeszcze trzyma dzieki sterydom. poznałam trochę weterynarzy co jeden to gorszy od drugiego, ale w końcu trafił się jakiś konkretniejszy ;]
_________________
...
 
 
Fatty 
Bajarz

Dołączyła: 21 Mar 2009
Posty: 1364
Wysłany: 2018-08-01, 21:55   

angel, ja mam futro Charliego(poprzednik Gizmosia) w portfelu ;) Zachowamy węzełek - Gizmo przyjechał z nim jako szczeniak i był to ukochany węzełek, lubił spać mając go w zębach. Zaprzestał gdy choroba postępowała.


Brakuje i boli, ale przeżywam to lżej niż śmierć Charliego. Pewnie dlatego, że tutaj od ponad roku wiedzieliśmy i się spodziewaliśmy i człowiek przez ten czas ryczał nie raz. Pewnie i tak go przeciągnęliśmy- marniał, kasłał, ale miał dobry humor... wet usypiając go ocenił, że byłaby to kwestia 2-3 dni. Trochę mi spokojniej na myśl, ze oszczędziliśmy mu tego.
_________________

 
 
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2018-08-02, 00:25   

Fattyś :tuli: - dopiero teraz weszłam i przeczytałam. Wspólczucie wielkie i wiem jak to jest - ale uwierz mi, że pustki nie wytrzymasz i zapełnisz. Jesli nie psem, to kotem, czy innym królikiem. Polecam popatrzenie na strony najbliższego schroniska - psy do adopcji. Zakochasz się na pewno w którymś i dasz mu szczęśliwy dom po traumie klatkowo-schroniskowej :tuli:
_________________
 
 
Fatty 
Bajarz

Dołączyła: 21 Mar 2009
Posty: 1364
Wysłany: 2018-08-02, 06:20   

Neferko, ja już patrzę i bym sobie wzięła, nawet mam 2 kundelki o fajnych charakterach upatrzone - ale rodzice nie chcą, a to u nich miałby mieszkać pies.
(Mimo tego, ze tak jak do tej pory było, zobowiązałabym się codziennie do nich przychodzić i psa na spacer brać, wszak daleko od nich nie mieszkam)
_________________

 
 
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2018-08-02, 22:19   

No to musisz im przynieść szczeniaczka ze schroniska ;) Jak zobaczą takie małe i jeszcze ze schroniska - to przecież nie wyrzucą. Chyba, że postanowili, że nie będą już mieli psów, bo dość mają wychodzenia, sprzątania... albo chcą teraz jeździć po świecie i nie będą mieć futrzaka i obowiązków z nim związanych? Może faktycznie w ogóle nie chcą już zwierzaków i sprzątania kudłów w domu? To są przecież pieski krótkowłose w schronisku ;)
_________________
 
 
ene 
Znikopis
eee.. ne!


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 24 Sty 2007
Posty: 6580
Wysłany: 2018-08-03, 05:45   

Nefra a ty bys chciała zeby ktoś ci zostawił psa mając w nosie twoje zdanie?
_________________
...
 
 
Fatty 
Bajarz

Dołączyła: 21 Mar 2009
Posty: 1364
Wysłany: 2018-08-03, 05:46   

Oni są 65+, myślałam o dorosłym, spokojnym piesku. Nawet kobieta prowadząca DT mi dwa takie podsunęła, jeden nawet kotolubny- ale opór jest. Przez 3 tygodnie będą mieć zwierzaczka, bo przyjechała na wakacje kotka mojej siostry, a potem? Sie zobaczy.

Mój niemąż proponuje aby oddać im burasa ;) Ale buras to typ kota który musi mieć innego kota, bo bedzie jeszcze bardziej upierdliwy niż jest :P A Stefka mogłaby być jedynaczką ale będzie sie aklimatyzować jakiś rok ;)
_________________

 
 
ene 
Znikopis
eee.. ne!


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 24 Sty 2007
Posty: 6580
Wysłany: 2018-08-03, 06:13   

niemąż chyba nie lubi kotów jeśli to proponuje ;)
_________________
...
 
 
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2018-08-03, 23:00   

ene napisał/a:
Nefra a ty bys chciała zeby ktoś ci zostawił psa mając w nosie twoje zdanie?


Wściekłabym się ale rozczuliła nad szczeniaczkiem i na pewno nie pozwoliłabym, by oddano go do schroniska. Tyle, że ja mam już 4 koty, jedna zaraz umrze na raka, dwa zółwie i te zwierzaki bardzo cenią sobie swój teren jako bezpieczny.
Przy naszych wyjazdach - te 6 zwierzaków jakoś ogarniamy ze wsparciem rodziny.

Rodzice fattyśki stracili jedynego zwierzaka i powstała w tym miejscu pustka. Oni cierpią - ale takie małe puchate zapełniło by ją. Takie moje zdanie i moja rada. Zawsze po śmierci jedynego psa - ludzie mówią, że już więcej nie, wreszcie nie musimy się opiekować, wychodzić. Będziemy sobie wyjeżdżać... A potem nigdzie nie wyjeżdżają i w końcu kupują jakiegoś "rasowego" pieska z szemranej hodowli. :bezsilny:
_________________
 
 
Fatty 
Bajarz

Dołączyła: 21 Mar 2009
Posty: 1364
Wysłany: 2018-08-04, 06:30   

ene napisał/a:
niemąż chyba nie lubi kotów jeśli to proponuje


on kocha Stefcię ze wzajemnością ;) A Buras przez swoje darcie u upierdliwość bywa bardzo nieznośny :) Jak mi zatwierdzą urlop to wreszcie może wyjadę za granicę, pierwszy raz w życiu. Obawiam się tylko, ze pod pieczą mojego chłopa
a)koty schudną ponad miarę
b)Bureł będzie siedział zamknięty w pokoju bo on naprawdę potrafi tym miaukoleniem doprowadzić człowieka do szału. To taki typ stalkera.

Na razie rodzice na 3 tygodnie mają kotkę mojej siostry, na wakacje przyjechała.
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group