Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2011-02-04, 16:33
hm... a to jakis sztywniejszy papier trzeba kupic czy jak? Bo nie bardzo to widze na tym polskim -miekkim
I w ogole to mam wrazenie, ze oni to to utwardzali- albo namoczyli- by sie dopsz lepilo, a potem pojechali chocby lakierem do włosow. Nasz papier rozwiniety- na krawedziach sie czesto "falbankuje", a te na tych maskach przylegaja pieknie
Ale dzieki za pomysl- wiem co bede cwiczyc z małym jutro, by przebrnac kolejny stopien jego niemoznosci plastycznych - cięzka to droga, ale kazda podpowiedz, kazdy pomysl jest wazny
Dzieki!
a tak w ogole to ciekawy watek dla roznych zabaw plastycznych i podobnego typu - moze by go jakos ogolniej nazwac i bedziemy sobie zadawac jakies wyzwania plastyczne?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach