Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Sie 2006 Posty: 3224 Skąd: P-w
Wysłany: 2011-02-09, 21:00 Animacja Studia Ghibli w TVP Kultura
Od 7 lutego do 2 marca TVP Kultura zaprezentuje najwspanialsze animacje z japońskiego studia Ghibli.
Studio Ghibli zostało założone w 1985 r. przez Hayao Miyazaki'ego i Isao Takahatę oraz producenta Toshio Suzuki'ego. Światową sławę przyniósł im film „Spirited Away: W Krainie Bogów”, za który Miyazaki otrzymał Oscara i Złotego Niedźwiedzia...
Każdy film poprzedzony jest krótkim wstępem Michała Chacińskiego.
więcej szczegółów
a taki rozkład znalazłem na necie:
Nausicaa z Doliny Wiatru
07.02.2011 poniedziałek: 20:10
08.02.2011 wtorek: 15:50
Laputa, podniebny zamek
09.02.2011 środa: 20:10
10.02.2011 czwartek: 15:50
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 2817
Wysłany: 2011-02-09, 22:42
Krzyho napisał/a:
Nausicaa z Doliny Wiatru
widziałem, choć to ma już swoje latka
Krzyho napisał/a:
Narzeczona dla kota
to było lekko dziwne... ale myśmy to z kolegą na pierwszym roku bez dźwięku oglądali xD
Krzyho napisał/a:
Ruchomy zamek Hauru
Rewelka po prostu! Trzeba zobaczyć. I kropka
_________________ Marzenia, które nigdy się nie spełniły… I nigdy się nie spełnią. Obraz powoli blednie lecz nie znika. Oczy powoli zaczynają dostrzegać świat. Ociężały umysł budzi się. Światełko w tunelu… Śmierć?
Ale tylko jeśli czytało się książkę. Inaczej nie dostrzeże się geniuszu tego filmu (jesli genialnym można nazwać wywalenie fabuły w cholerę i zostawienie samego fanservice'u ).
Nie jestem już piękny! Moje życie straciło sens!
To będzie z lektorem jak znam życie więc nie ma co włączać, ale obczaić na dvd zdecydowanie warto (szczególnie, że mamy świetne polskie wydanie!) przede wszystkim Laputę (bezsprzecznie najlepsza z towarzystwa, a główny motyw na trąbce budzi mnie co rano ), Kiki (niesamowicie sympatyczny film) i Porco Rosso (choćby dla samych dowcipów słownych).
Szkoda, że nie ma "Szeptu serca" - najpiękniejszy film o pisaniu (i o marzeniach) jaki kiedykolwiek nakręcono. Tytuł taki dość egzaltowany, ale jak się zmienia jego odbiór kiedy się obejrzy ten film...
A jeśli idzie o narzeczoną, to trzeba obejrzeć najpierw "Szept serca", bo Narzeczona (tak sobie wykombinowałam ) to opowiadanie, które pisze bohaterka.
Mnie osobiście "Sen to Chihiro no kamikakushi" nie podnieca wcale, to już "Mononoke" jest lepsza (ale TYLKO w oryginale z dobrymi napisami, w angielskim dubbingu zmienili wszystkie dialogi ).
A wszystkie te filmy mają genialną ścieżkę dźwiękową, o! Zaraz sobie zapuszczę koncert na rocznicę współpracy Hisaishiego z Ghibli....
Widziałam ten film ze cztery razy z angielskim dubbingiem i polskim lektorem (lepiej niż z angielskim dubbingiem i z napisami), bo na polskim wydaniu DVD NIE MA ORYGINALNEJ ŚCIEŻKI DŹWIĘKOWEJ!!! Koszmar. I w ogóle za diabła mi się ten film nie podobał. A potem jakoś przypadkiem i z rozpędu zobaczyłam oryginał. I nagle: olśnienie. A że miałam wersję z angielskimi napisami dla głuchoniemych to się naprawdę sporo dowiedziałam, jakiej jakości jest ta amerykańska wersja. Po prostu żenada.
Pomógł: 18 razy Wiek: 109 Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 2699 Skąd: f451
Wysłany: 2011-02-11, 22:19
ene napisał/a:
czy napisy dla głuchoniemych różnią sie
chyba chodzi o dodatki w napisach opisujace zdarzenia dzwiekowe, czy jakies dodatkowe przypisy, gdzies to widzialem, ale tak mgliscie pamietam ze nie podam zadnego konkretnego szczegolu
_________________ "- Nie wiedziałem, że wszyscy przeszliście na buddyzm i mówicie językiem ciasteczek szczęścia."
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 2817
Wysłany: 2011-02-23, 19:34
ja widziałem i mi się bardzo podobało, ale nie wiem jak to się ma do książek, bo nie czytałem
_________________ Marzenia, które nigdy się nie spełniły… I nigdy się nie spełnią. Obraz powoli blednie lecz nie znika. Oczy powoli zaczynają dostrzegać świat. Ociężały umysł budzi się. Światełko w tunelu… Śmierć?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach