Pomogła: 16 razy Dołączyła: 24 Sty 2007 Posty: 6580
Wysłany: 2017-05-09, 22:06
Nefra napisał/a:
coś chyba 65 tom "Pana Samochodzika" albo gdzieś w pobliżu
i ciekawa jestem co sądzisz o "PS i UFO" (jak juz dojdziesz) to był ostatni tytul z tej serii jaki czytalam i czytając mialam ochotę (wielokrotną) kopnąć głównego bohatera w tyłek, bo był jakiś zidiociały. nie wiem czy ta ksiązka taka słaba czy może "wyrosłam" z tej serii? jesli to drugie to strach czytać te które mi sie kiedys podobaly
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2017-05-12, 19:57
ene napisał/a:
Nefra napisał/a:
coś chyba 65 tom "Pana Samochodzika" albo gdzieś w pobliżu
i ciekawa jestem co sądzisz o "PS i UFO" (jak juz dojdziesz) to był ostatni tytul z tej serii jaki czytalam i czytając mialam ochotę (wielokrotną) kopnąć głównego bohatera w tyłek, bo był jakiś zidiociały. nie wiem czy ta ksiązka taka słaba czy może "wyrosłam" z tej serii? jesli to drugie to strach czytać te które mi sie kiedys podobaly
Hmmm... to był chyba jeszcze tom napisany przez Nienackiego, albo jeden z pierwszych po Nienackim. "Pan Samochodzik i człowiek z UFO". Akcja była w Brazylii czy jakoś obok. Faktycznie wyszła z tego co pamiętam straszna szmira. Ale to był jakiś tom około 10-tego, a ja jestem, ok 70-tego i dużo się pozmieniało.
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 24 Sty 2007 Posty: 6580
Wysłany: 2017-05-12, 22:52
to jest nadzieja ze PS jeszcze poczytam a na razie chyba sobie wyciągnę Jeżycjadę bo mam ochote na cos znanego i lubianego o, albo Anię z Zielonego wzgórza..
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2018-01-24, 23:40
Dalej ciągnę Agathe Christie, ale ostatnia książka była żenująca. Jedyne, czym mogę to usprawiedliwić - to być może jej wiek. Już chyba nie ogarniała, może ktoś za nią pisał, albo po prostu zmarła w trakcie pisania. Aaa... Zapomniałam podać tytuł. A.Ch. "Pasażer do Fraknfurtu". Nie polecam, nic to nie ma wspólnego z dawną Agathą. I na dodatek nie ma żadnego trupa!
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2018-05-21, 23:08
Ciągnę dalej Agathę Christie i jak już mam wrażenie, że kończę jej książki - to znowu jakieś mi się nowe znajdują. Jak dla mnie - miała nieprawdopodobną wyobraźnię i siłę przekazu
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 24 Sty 2007 Posty: 6580
Wysłany: 2018-05-22, 08:54
a ja czytam "Ptasiek" Williama Whartona. Ksiązka nalezy do aniołki - pożyczona ...hohoho... lat temu trzeba bedzie chyba odesłać, bo forumowe zloty chyba się robią wcale albo potajemnie
PS
ksiązka te lata przestała za szybą w gablocie - coby się nie kurzyła no ale teraz w końcu ją czytam - refleks mam godny pozazdroszczenia, wiem
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Sie 2006 Posty: 3224 Skąd: P-w
Wysłany: 2018-06-04, 21:32
Ja po głośnej akcji ratowniczej pod Nanga Parbat (na początku roku) zastanawiałem się, co ludzi pcha zimą w te wielkie góry, co skutkowało przeczytaniem książek: "Kukuczka. Opowieść o najsłynniejszym polskim himalaiście" (Kortko Dariusz, Pietraszewski Marcin) oraz "Spod zamarzniętych powiek" (Adam Bielecki, Dominik Szczepański). Podobały mi się ale potem zrobiło się ciepło i mi już przeszło.
Następnie usłyszałem, że zmarł znany pisarz horrorów Jack Ketchum. O pisarzu pierwszy raz usłyszałem, a że lubię horrory więc trzeba było się zapoznać. Tak więc przeczytałem: "Poza sezonem", "Potomstwo", "Kobieta", "Straceni". Było krwawo, ale tak naprawdę tylko ta ostatnia mi się spodobała.
Jeszcze w międzyczasie łyknąłem "Rodzinę Borgiów" Mario Puzo, nie zachwyciła, a może tylko miałem za duże oczekiwania?
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2018-06-04, 21:48
Mnie Puzo znudził podczas czytania, a podjęłam dawno już temu "Ojca chrzestnego" i "Ostatni Don". Takie jakieś te powieści za bardzo... nadmuchane? Nie potrafię tego określić, o co mi chodzi, ale jednym słowem: NUDNE!
Pomogła: 8 razy Wiek: 42 Dołączyła: 29 Sty 2007 Posty: 9908 Skąd: Jaworzno/Petawawa, ON
Wysłany: 2018-06-06, 15:39
ufff a myślałam, że to tylko jak tak mam z Puzo. Małż uwielbia, a ja zasypiałam przy "Ojcu chrzestnym"
Ja ostatnimi czasy (tak od roku cy cuś), czytam wszystko po kolei od Jo Nesbo i podoba mi się bardzo. Niedługo zaczynam część 9 opowieści o Harrym Hole. W między czasie jakieś szybkie książki po angielsku, często darmówki proponowane z Amazona na Kindle, żeby zobaczyć co to to to - niektóre całkiem przyjemne, choć oczywiście zdarzały się gnioty
_________________ Nie wszystko złoto, co się świeci,
Nie każdy chłop z widłami to Posejdon.
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2018-06-07, 21:10
Swego czasu czytałam Nesbo (kilka lat temu) i pamiętam, że bardzo wciągało Teraz za niedługo - skończę czytać wszystko, co Agatha Christie napisała. Warto było poświęcić jej książkom tyle czasu ze swojego życia. Naprawdę
Robiąc porządki na półce w trzecim rzędzie znalazłem niemal zapomnianą kolekcje książek Andre Norton, dziś korzystając z nieobecności dziewczyn usiadłem do Świt 2250.
_________________ Jeżeli zdołasz każdą chwilę istnienia
Wypełnić życiem, jakby była wiekiem,
Twoja jest ziemia i wszystkie jej stworzenia
I - mój synu - będziesz prawdziwym człowiekiem!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach