Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Kres Feliks W.
Autor Wiadomość
Tifa Lockhart 
Dalekopis


Pomogła: 1 raz
Wiek: 30
Dołączyła: 16 Lip 2009
Posty: 666
Skąd: Augustowskie pola
Wysłany: 2011-08-30, 06:33   

Czytałam Północną granicę oraz Króla bezmiarów. Ta pierwsza podobała mi się, wciągnęła. Za to druga średnio mi podeszła.
 
 
 
geralt 
Gryzipiórek


Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 261
Wysłany: 2011-08-31, 14:16   

"Księga całości" jest rozwinięciem czegoś w rodzaju zbiorów opowiadań - "Prawo sępów" i "Serce gór". Zwłaszcza ten pierwszy jest samą esencją tego, co można się po Kresie spodziewać - bardzo brutalną, momentami wręcz sadystyczną (rozwinięcia są już trochę łagodniejsze).

Z tego co przeczytałem najlepiej podeszła mi "Grombelardzka legenda". "Pani dobrego znaku" też fajna, tylko zdarza się, że wojska maszerują, maszerują i maszerują przez kilkadziesiąt stron. Jest tam też trochę wątków gospodarczych, może nie jakichś genialnych, ale jak na powieść - nawet w miarę zaawansowanych. "Króla bezmiarów" nie skończyłem, ale to raczej z powodu innych zajęć, a nie z winy samej książki.

Tak w skrócie - to brutalny świat, praktycznie pozbawiony norm moralnych, w którym rozumnymi istotami są ludzie, koty i sępy, siła sprawcza przybiera postać tajemniczej szerni, badanej przez mędrców zwących siebie Przyjętymi, a mało kto spośród bohaterów zastanawia się po co własciwie robi to, co robi. Ale generalnie jest ok.

Kolejność czytania nie ma chyba większego znaczenia - a jeśli ktoś zna krótkie "Prawo sępów", to już z całą pewnością nie będzie z tym problemu.
 
 
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2011-08-31, 23:43   

Xys napisał/a:
Serena napisał/a:
de gustibus non es disputandum
kto jeszcze uzywa tego starego matrwego i bezuzytecznego jezyka? (nie licze pseudo naukowcow, zwichrowanych prawnikow (lex retro non agit etc.) etc.) Ja bez zagooglowania na pewno bym tego prawidlowo nie napisal :-) Ale zgadzam sie: there's no accounting for taste :-)

Co do samego kresa to wysilajac ostatni ostaly zwoj mozgowy przedstawie moje skromnie i niekompetne spostrzerzenia:
1. to nie jest jego prawdziwe nazwisko :-) /ciach/


wrrrrrrrrrrrrrrr...
I to wrr odnosi sie do całego sposobu myślenia zapodanego w tym poście! :bicz:
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group