No to miałeś pecha, albo ja szczęście. W ub. roku zgłosiłem lapka córki do serwisu. Chociaż był na gwarancji byłem przekonany, że zapłacę - gdyż byłem pewien, że to wina córci. Ale nie w tym rzecz. Zgłoszenie: poniedziałek ok. 14-tej. Od razu potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia. W nocy mail, że we wtorek ok. 10-tej będzie kurier i zabierze sprzęt (Dobrze, że wstaję na tyle wcześnie aby przygotować dokumenty i polecieć do piwnicy po pudło). Kurier był, a jakże ok. 10-tej. Zabrał laptopa do... Koszalina. W czwartek rano odebrałem maila, że naprawiony sprzęt mi dostarczą jeszcze przed południem. I tak było.
ORIKA jest tylko w Koszalinie i Wrocławiu. Jeżeli naprawa jest płatna to rachunki, które wystawiają są kosmiczne. Pod względem szybkości testowałem zarówno Koszalin jak i Wrocław i zwykła wymiana obudowy zajmuje im co najmniej tydzień. W jednym przypadku spotkałem się z odpowiedzią, że jeden port USB się zacina, ale żebym z niego nie korzystał, bo mam jeszcze 4 inne. Dochodzi cała upierdliwa procedura - czyli wstępny kontakt z supportem Asusa i dopiero support nadaje RMA, który służy do reklamacji w serwisie. A kurierzy przyjeżdżają najgorsi z możliwych, bo DHL. Nie raczą zadzwonić i zdarza im się zostawiać przesyłki u sąsiadów bez niczyjej wiedzy.
Swoją drogą ciekawy jestem co u Ciebie naprawiali. Może jakaś drobnostka i tak szybko im poszło?
_________________
pajk napisał/a:
Bez rymów wszystko sie robi poważne smiertelnie i tragiczne bufoniasto nadente jak zurmik
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach