Pomogła: 1 raz Wiek: 25 Dołączyła: 26 Maj 2008 Posty: 1034
Wysłany: 2012-12-08, 11:24
Ania, dziewczynka jest na etapie córek wilkołaka i innych upiorków... wcześniej były kucyki pony i Hannah Motana. Jak ją znam i widuję to Qubix nie przejdzie absolutnie.
Pomogła: 7 razy Wiek: 31 Dołączyła: 14 Sie 2007 Posty: 5405 Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-12-26, 21:20
Jak ktoś z Was planuje kupować gry w najbliższym czasie, to niech czai teraz na allegro, bo czas sprzedawania nieudanych prezentów się rozpoczął Właśnie dorwałam o blisko 30 zł taniej grę, którą i tak planowaliśmy kupić w styczniu - a gra tylko raz zagrana. Mieć 30 zł, a nie mieć to zawsze jest różnica!
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 24 Sty 2007 Posty: 6580
Wysłany: 2012-12-26, 22:53
jakby ktoś szukał gry dla 3latka to polecam "Kot w worku" od Granny młodsze dziecko tez moze byc bo gra może miec kilka zastosowań - zasady można modyfikowac czy wymyslić własne. kupiłam bratanicom i okazała się ładnie wykonana. Gra się z zasłonietymi oczami i polega to na zgadywaniu po kształcie co sie wylosowało z woreczka (łyżeczka, okulary, kot, itp). Elementy są z grubej tektury więc nie powinny się łatwo zniszczyć. Na początku wypycha sie je z kart i pozostaja po tym szablony z dziurami - można wywalic albo zostawić do odrysowywania kształtów lub do zabawy w dopasowywanie elementów
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 2817
Wysłany: 2013-01-21, 19:37
dziwnie to wygląda ;> jakoś się w tym połapać nie mogę
_________________ Marzenia, które nigdy się nie spełniły… I nigdy się nie spełnią. Obraz powoli blednie lecz nie znika. Oczy powoli zaczynają dostrzegać świat. Ociężały umysł budzi się. Światełko w tunelu… Śmierć?
Program jest genialny. Można sobie samemu każdą grę karcianą załadować, zmienić itp. Co prawda nie znam jeszcze wszystkich możliwości, ale podejrzewam, że są spore. Na początku faktycznie można się przerazić, ale jest właściwie prosty w obsłudze.
Jestem po rozegraniu jednej partii. Trwało to z 2,5 godziny. Prawie jak nasza pierwsza partia z Madem . Fakt, że nie graliśmy z New przy pomocy skypa ale chatu, co sporo wydłużyło grę. Drugim minusem jest to, że na zwykłym ekranie kompa karty są dosyć małe i słabo widoczne. Trzeba korzystać z lupy. Uważam, że przy dojściu do pewnej wprawy rozgrywka nie powinna być dłuższa o więcej niż 30% czasu gry twarzą w twarz.
Myślę, że to całkiem niegłupia alternatywa dla rozgrywek gdy gracze nie mieszkają blisko siebie.
_________________ Kiedy w życiu jest źle
Gdy wszystko wk... Cię
Jeśli ochoty wciąż brak
Przebrzydły osrał Cię ptak
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach