Wysłany: 2012-06-04, 13:32 Tablet Netbook Smartfon z wordem i netem
Ostatnio znajomy poprosił mnie o radę grę kupić córce jakieś urządzenie do surfowania po internecie tylko nie wie czy zdecydować się na:
1) smartfon
2) tablet
3) netbooka
Zależy tu bardzo żeby była możliwość korzystania z Worda i przenoszenia plików na komputer. Dodatkowo dla niego znaczenie ma cena i tutaj pojawia się mój dylemat. Nie jestem na bieżąco w temacie tabletów więc czy ktoś mógłby mi doradzić czy jest sens wyboru tableta do takich zadań? Bo z tego co patrzyłem to ceny tabletów z office i netbooków są zbliżone.
Smarfony odradziłem z uwagi na wielkość ekranu.
Ma ktoś jakieś doświadczenia z tabletem jako urządzeniem do internetu worda? i jak to jest z połączeniem z siecią (można podłączyć kartę np Playa? ) ( nie ma tam w okolicy zbyt wielu wifi )
iPad 2 16GB. Jednak pod względem jakości aplikacji iPad wygrywa (gazety dostosowane specjalnie pod iPada, większość gier i aplikacji pojawia się najpierw na iPada) Do tego zdecydowanie najdłużej działa na baterii. 10h wideo, spokojnie można ładować co kilka dni. Nie grzeje sie jak laptop. Jest do niego dostępny pierdyliard dodatków, dosłownie
Nie można bezpośrednio kabelkiem przerzucać plików, ale jest Dropboxi, i cloud i duuzo innych tego typu rzeczy, które pozwalaja na wymiane plików.
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 2817
Wysłany: 2012-06-04, 15:52
Jeśli w grę wchodzi cena to jednak netbook. Tablet (tani) do surfowania po necie jest dobry, jak chcesz sobie poczytać artykuły, przejrzeć fora, ewentualnie pooglądać filmiki na YT wieczorem w łóżku. Ale do Worda to ja tego nie widzę w ogóle. Może tablety z wyższej półki jakoś bardziej się do tego nadają, ale tworzenie pliku od podstaw to byłby dla mnie horror.
Netbooka dostaniesz taniej niż taki porządny tablet (mam na myśli nowe), a wygoda pracy jednak lepsza.
_________________ Marzenia, które nigdy się nie spełniły… I nigdy się nie spełnią. Obraz powoli blednie lecz nie znika. Oczy powoli zaczynają dostrzegać świat. Ociężały umysł budzi się. Światełko w tunelu… Śmierć?
pisanie w wordzie na netbooku wcale nie fajniejsze niz na tablecie. Jednak wystarczy dokupić wygodną klawiaturę na bluetooth i mozna smigac.
Mówię od razu, ze tablet nadaje sie tylko do okazjonalnego pisania tekstów. Mimo wszystko dużo łatwiej się operuje w Wordzie na Windowsie. Pod każdym innym wzgledem dobry tablet wygrywa z netbookiem (wg mnie)
Wszystko zależy od dokładnych oczekiwań córki znajomego i od kasy jaką znajomy może wyłożyć
Z porządnych netbooków poleciłbym MSI na nowym Brazosie (dużo wydajniejsze od Atomów) -> http://www.x-kom.pl/p/793...-500-7hp64.html Wersja z systemem, wiec oczywiście odpowiednio drozsza. Bez systemu 1650zł. Taki ekran -> 11,6"1366 x 768 (WXGA) uważam za absolutne minimum (mam taki w swoim laptopie). Przy dłuższej pracy i tak wysiadam, oczy/głowa po prostu bolą. Dlatego praktycznie 90% czasu mam lapka podłączonego pod duzy monitor. Ten MSI ma HDMI/VGA więc też daje taką możliwość.
Praca na tablecie, mimo, że jest mniejszy, paradoksalnie jest dla mnie wygodniejsza. Moze chodzi o odległość od oczu, może o łatwiejsze operowanie ekranem dotykowym (nie trzeba siedzieć zgarbionym jak za przeproszeniem pies do srania jak to zazwyczaj się robi przed laptopem )
Jeśli chodzi o pisanie dużych ilości tekstu - tylko netbook. Szczególnie dlatego, że mniejsza klawiatura = większy komfort pisania. Piszę minimum około 300 tysięcy słów rocznie samych tekstów literackich, nie wspominając o tym wszystkim co piszę na forach, pracach naukowych itd., więc jakieś doświadczenie w tej kwestii mam Do neta też się sprawdza, trochę mniej jeśli chodzi o oglądanie dużych obrazków (po prostu się nie mieszczą). Mam Samsunga NC110, 10", 1000zł kosztował, waży kilogram z niewielkim groszem (można spokojnie włożyć do torebki), bateria z wyłączonym blutoothem i wi-fi trzyma 11 godzin, z wi-fi jakieś 9. Ma dobre głośniki. Klawiatura wyspówka, układ normalny (klawisze strzałek dupy nie urywają, ale w lapie mojej mamy - 14" - są mniejsze i nieporęczniejsze).
Świetne opinie słyszałam o MP-Mini (ale to cenowo i jakościowo zupełnie inna półka).
Szczególnie dlatego, że mniejsza klawiatura = większy komfort pisania
Jakim cudem ? Również piszę dużo i mała klawiatura doprowadza mnie do szału na dłuższą metę. Szczególnie, że ramiona trzeba skulić żeby dało sie w ogole pisać, o trafianiu nie w ten klawisz co trzeba nie wspominając. Za grosze kupiłem bezprzewodowego Logitecha K360 i przejście na niego z lapka (11,6 to jeszcze spoko, ale netbook 10,1 Taty to masakra) to jak głęboki oddech ;P
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 2817
Wysłany: 2012-06-05, 14:13
Hadrianka napisał/a:
17cm szerokości
między sąsiadującymi palcami?
_________________ Marzenia, które nigdy się nie spełniły… I nigdy się nie spełnią. Obraz powoli blednie lecz nie znika. Oczy powoli zaczynają dostrzegać świat. Ociężały umysł budzi się. Światełko w tunelu… Śmierć?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach