Ponieważ program wizyty jest już bliski ustalenia i niebawem powinien pojawić się oficjalnie na stronie Rebisu, zakładam na tę okazję osobny wątek.
Wstępnie i ogólnie wygląda to tak, że pierwsza będzie Warszawa, potem Nidzica (spotkanie w sobotę 23.06 od 11.00 (lub 10.00), później podpisywanie książek w konwentowej księgarni). W Poznaniu, poza podpisywaniem, będzie też spotkanie organizowane przez Drugą Erę (zapewne we wtorek późnym popołudniem). Na koniec Wrocław.
Cytat:
Poniżej terminy spotkań, miejsca podamy w poniedziałek-wtorek. W poznaniu prawdopodobnie będą dwa spotkania – podpisywanie w Empiku, i spotkanie z czytelnikami (być może Akademia ekonomiczna)
Autor będzie gościć w Polsce na zaproszenie Domu Wydawniczego REBIS w dniach 20-28 czerwca 2012 r. i odwiedzi następujące miasta:
20 czerwca – Warszawa
23 czerwca – Nidzica (Międzynarodowy Festiwal Fantastyki)
25-26 czerwca – Poznań
27czerwca – Wrocław
David Weber odwiedzi Polskę w towarzystwie swej żony Sharon
Niestety na razie nic wiecej nie wiem, na stronie Rebisu też zero informacji, a mam zamiar sie wybrac
Polatałam po necie i qrteczka piszą ludziska że trza być tak ze 2-3 h wczesniej żeby sie załapac
Normalnie mi szczęka opadła
No nic - pojade tak jak zamierzałam i zobaczymy najwyżej obglądne se pana Webera i wróce do chatki jak będe gdzieś na końcu gigantycznej kolejki
Pomogła: 1 raz Wiek: 25 Dołączyła: 26 Maj 2008 Posty: 1034
Wysłany: 2012-06-25, 15:31
Serena napisał/a:
najwyżej obglądne se pana Webera i wróce do chatki jak będe gdzieś na końcu gigantycznej kolejki
Idzie się do przystojnego pana, który stoi w kolejce zdecydowanie bliżej celu niż Ty i piknie prosi, żeby wziął autograf też dla Ciebie <niewinna minka>
Kolejki są zdecydowanie przereklamowane.
W kolejce byłam pierwsza chociaz tłoku nie było. Chyba nawalił i Rebis i empik z reklamą w Poznaniu bo nawet ludki co byli mówili że sie przez przypadek dowiedzieli
punkt 18 wszedł imć David Webber z żoną Sharon . Spory facet o aparycji miśka z przesympatycznym uśmiechem na paszczy
Najpierw krótkie wprowadzenie, przywitanie i kilka słów w styli moja żona mnie cały czas dopinguje do pisania, na co Sharon że jak doping nie pomaga to zamyka go w pracowni na klucz, na co wypaliłam że to bardzo dobra pomysła w odpowiedzi usłyyszałam - wiem że dobra bo mam troje dzieci w wieku szkolnym i trza je na studia wysłać
Potem kilka słów na temat dalszych cześći Pięknej przyjaźni, 6 części Schronienia, oraz 4 części przygód Bahzella Bahnaksona ( Oath of Swords ) - zatarłam łapki z radości, co zauwazyła Sharon i patrzac na mnie rzuciła hasłem
Patrz jaka podekscytowana
Ogólnie dużo śmiechu, niesamowicie sympatycznie.
Podeszłam jako pierwsza i podziekowałam Weberowi za Starfire, za Dahaka, za Bahzella, Honor a przede wszystkim za Stinkera co oboje z Sharon skwitowali szerokimi uśmiechami
Poniewaz powiedziałam ze Tysia niestety nie mogła przyjechac dostała taki dedyk
Ja dałam Placówka Basilisk i powiedziałam, że to była pierwsza jego książka jaką przeczytałam
(prośba do tych co znają anglika o pomoc w odszyfrowaniu ostatniego słowa bo qrteczka pismo ma lekarskie )
Na zakończenie podeszłam jeszcze raz podziękować i pożegnać się do jutra na co usłyszałam see you tomorrow
Tak że jutro zapiermandylam na drugie spotkanie i nie ma że boli
Aaaaaa w ramach podziękowania za przybycie dostalismy
Pomogła: 8 razy Wiek: 42 Dołączyła: 29 Sty 2007 Posty: 9908 Skąd: Jaworzno/Petawawa, ON
Wysłany: 2012-06-25, 20:55
matko, Serena, ja naprawdę nieźle sobie radzę z tym pogańskim językiem, ale kurcze, ostatnie słowo dedykacji jak na razie jest i dla mnie zagadką . Wiem, że kończy się na "-dyth"
_________________ Nie wszystko złoto, co się świeci,
Nie każdy chłop z widłami to Posejdon.
Ostatnio zmieniony przez madziaro 2012-06-25, 20:56, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach