Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Róża pustyni (adenium)
Autor Wiadomość
Bruja 
Bajarz


Pomogła: 1 raz
Wiek: 25
Dołączyła: 26 Maj 2008
Posty: 1034
Wysłany: 2013-04-19, 16:04   

Nie wiem czym Wy się martwicie, przecież to brzydko kwitnie o.o Grubosz w sensie- nie chcę żeby mój zakwitł.

Jeśli chodzi o gliniane donice, to one są przepuszczalne, odparowuje z nich woda. Zaleta gdy ma się ciężką rękę przy podlewaniu. I ładniejsze są.
A plastikowe... chyba w takie cuda na kiju nie wierzę o.o
_________________
Nas pięknych jest mało...
 
 
ene 
Znikopis
eee.. ne!


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 24 Sty 2007
Posty: 6580
Wysłany: 2013-04-19, 16:06   

Małe białe kwiatuszki ma, całkiem fajne ;)

Na szczęście moje bonsai kwitnie przez cały rok, też białe kwiaty, więc bardzo smutno mi nie jest :D
_________________
...
 
 
hellfire 
Grafoman


Dołączyła: 22 Mar 2013
Posty: 76
Wysłany: 2013-04-19, 16:58   

moje szczescia a mamy je w domu odkąd pamiętam nigdy nie kwitło i pierwszy raz słyszę (czytam) że może mieć kwiatki ;)

Ania dzięki - zaznajomię się.

żeby było weselej to kolejne roślinki, które muszę mieć :bag: wypatrzyłam:

Michelia champaca (niby ma przefajny zapach) a wygląda: http://www.floranet.pl/in...rozszych-perfum

oraz: PLUMERIA (z nich robi się na Hawajach naszyjniki): http://www.flowerpictures...ers/tf2-24.html

A jakie bonsai ene masz :) ? bo chyba sę wciągnę w te cudo :)

Edycja:
Jakoś tydzień temu zasadziłam: anemone hollandia (zwany też zawilcem) i ktoś może się orientuje kiedy powinny wyjść korzenie?? Bo to ma być prezent dla Teściowej (a chciałabym dać jak już coś będzie widać że tak to ujmę) - by jak wyrośnie mogła sobie zasadzić w ogrodzie.
 
 
ene 
Znikopis
eee.. ne!


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 24 Sty 2007
Posty: 6580
Wysłany: 2013-04-19, 18:02   

hellfire napisał/a:
Michelia champaca

fajna... nie kuś :>

hellfire napisał/a:
A jakie bonsai ene masz :) ? bo chyba sę wciągnę w te cudo :)
karmona drobnolistna

kupiłam w biedronce kiedys z przeswiadczeniem ze pewnie padnie ale za 6zł mozna spróbowac.. no i mam nadal ;) po okresie przesuszenia gubi liście na potege ale szybko odrastają. to podobno może miec owoce ale się tego u mnie nigdy nie dorobiło - pewnie wymaga nawozu czy innego traktowania, ale kwiatki mi stykną ;) jako bonsai troszkę zaniedbane jest, za duże liście się zrobiły :)

niżej foty - mozesz zobaczyc chyba wszystkie stadia rozwoju kwiatków czyli już całkiem uschłe, stare i swieży oraz pączki ;) wszystko mam naraz :D

_________________
...
Ostatnio zmieniony przez ene 2013-04-19, 20:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
tygryska 
Fotomajster
pregowana



Pomogła: 9 razy
Wiek: 61
Dołączyła: 25 Lut 2007
Posty: 12655
Skąd: z tej samej bajki
Wysłany: 2013-04-19, 18:23   

fajne toto :)
_________________
kot tez czlowiek tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
hellfire 
Grafoman


Dołączyła: 22 Mar 2013
Posty: 76
Wysłany: 2013-04-19, 18:48   

ene, i kto tu niby kusi ;) tak jak tygryska, uważam że fajne to to :)
 
 
ene 
Znikopis
eee.. ne!


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 24 Sty 2007
Posty: 6580
Wysłany: 2013-04-19, 19:59   

ojtam :P całokształt w tej chwili wygląda dośc mizernie (goło) :P
_________________
...
 
 
hellfire 
Grafoman


Dołączyła: 22 Mar 2013
Posty: 76
Wysłany: 2013-04-19, 20:21   

Golo i wesolo ;) ale przycinasz to cudo? Czy samo się ksztaltuje?

W domu mam cos ala bonsai i już uroslo troche i bym przyciela ale nie wiem kiedy i jak :/
 
 
ene 
Znikopis
eee.. ne!


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 24 Sty 2007
Posty: 6580
Wysłany: 2013-04-19, 22:07   

jak pusci długi ped wystający znacznie z korony to nie gra z całością i przycinam ale kawałek zostawiam. ogólnie nie robie tego profesjonalnie i juz dawno ją "zapuściłam" . ona ogólnie jest trudna do kształtowania bo pedy szybko drewnieją - stają się kruche wiec takich już nie bardzo można kształtowac - czyli raczej kształtowanie przez przycinanie, którego nie umiem ;)

miałam przez chwilę klon z allegro, "wygłam" go tak że nie przeżył :D potem doczytalam ze nie nalezy jednoczesnie przycinac i wyginac :P
w ogóle sam drut tez nie moze sie krzyzowac ani wrastac w drzewo :) mam ksiązeczkę za 5 zł z allegro o bonsai i dość ciekawie piszą o sposobach maltretowania drzewek :>
mi sie nie przyda juz bo zrezygnowalam z tego hobby ale może kiedyś mi sie odmieni :P

mam taką: http://allegro.pl/plochoc...3123312683.html tu troche drogo :D ja bralam za 5 zl ;)

tu jest szybki skan telefonem kilku obrazków https://www.dropbox.com/s.../NewDoc%206.pdf ;)


hellfire napisał/a:
bym przyciela ale nie wiem kiedy i jak :/


kiedy to ci nie doradze bo to pewnie tez zalezy od gatunku, ale jak - sa różne style bonsai wiec zalezy jaki masz projekt ;)

kolejny skan z propozycjami cięcia ;)
https://www.dropbox.com/s.../NewDoc%207.pdf

oólnie sa fora o bonsai - tam na pewno cos konkretnego doradzą, ja sie tym srednio interesuję :)
_________________
...
 
 
hellfire 
Grafoman


Dołączyła: 22 Mar 2013
Posty: 76
Wysłany: 2013-04-20, 08:24   

Chyba tak uczynie i się gdzieś na takim zamelduje. Ale też sę zastanawam, bo kiedyś miałam drzewko szczęścia i rosło na szerokość a te nowe to tylko na długość, co zrobić by się troszkę rozgałęził? Mama mówiła że trzeba szczypać w czubki i wtedy przestanie rosnąć w tym miejscu.
 
 
ene 
Znikopis
eee.. ne!


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 24 Sty 2007
Posty: 6580
Wysłany: 2013-04-20, 15:11   

ja bym ucięła czubek :) albo uszczknęła te listki tam się tworzące
_________________
...
 
 
hellfire 
Grafoman


Dołączyła: 22 Mar 2013
Posty: 76
Wysłany: 2013-04-24, 16:47   

Uciac nie mam odwagi - ale uszczknełam - zobaczymy co z tego wyjdzie.

Co do róży pustyni: zamówiłam 4 op po 5 szt każde ale nestety wpierw wysłali 1 op a potem dopiero dosłali 3 pozostałe (wczoraj).
I z tego co połozyłam na wacik w sobote - 1 wyrzuca korzeń :) i 2 tak nieśmiało :) zobaczymy jak to się skończy (dziś dorzuciłam te 15 kolejnych) :)
 
 
ene 
Znikopis
eee.. ne!


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 24 Sty 2007
Posty: 6580
Wysłany: 2013-04-24, 22:05   

na waciku sadzisz? :) ja od razu w ziemi :D

no i gratuluje - juz masz adenium-maleństwo :brawo:
_________________
...
 
 
hellfire 
Grafoman


Dołączyła: 22 Mar 2013
Posty: 76
Wysłany: 2013-04-25, 21:44   

Na waciku bo chyba bym co chwile gmerala w ziemi by sprawdzic czy cos już jest ;) .

No to mam 3 nasionka z korzeniami i 3 z zapedami na korzenie :) jak tak dalej pojdzie mysle że w przyszlym tygodniu mogę zaczac sadzic do ziemi :) . :brawo: :macha:
 
 
ene 
Znikopis
eee.. ne!


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 24 Sty 2007
Posty: 6580
Wysłany: 2013-04-25, 22:27   

a podobno czekanie lubisz? chyba jednak nie do konca :D
_________________
...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group