Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Książkowe podsumowanie roku 2013
Autor Wiadomość
MadMill 
Bajarz
Bucek


Pomógł: 1 raz
Wiek: 37
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 1881
Skąd: Wawa
Wysłany: 2014-01-08, 06:14   

Nie wiem czy banały odnoszą się do powieści czy opowiadań więc na razie sam się do tego nie odniosę.
Hadrianka napisał/a:
Tylko to po prostu nie jest fantastyka.

Jest to fantastyka, i jest to s-f.
_________________
 
 
 
Bruja 
Bajarz


Pomogła: 1 raz
Wiek: 25
Dołączyła: 26 Maj 2008
Posty: 1034
Wysłany: 2014-01-08, 11:28   

Licznik zatrzymał się na 48 przeczytanych pozycjach. Chociaż możliwe, że było kilka więcej, bo systematyczność notowania strasznie w tym roku kulała. Ilościowo znowu słabo, jakościowo- powiedziałabym, że przeciętnie.

Spora część lektur w tym roku, to było przypominanie sobie początków cykli, żeby je skończyć. Tak było z Wattsem, Clarke, Lynchem, Donaldsonem, a nawet Simmonsem. Ten ostatni znowu dał mi niezłego kopa, Chyżwar śnił mi się po nocach i smyrał mnie kościstymi paluchami po głowie, ale Upadek mnie wyhamował i po Endymiona już nie sięgnęłam.

Najlepszą książką 2013 był zdecydowanie „Chłopiec z latawcem” Hosseiniego. Pozostałe jego książki to już nie to.

Poza tym z dobroci, które mnie spotkały mogę wymienić "Długą Ziemię" Pratchetta (którą już za chwilę będę czytać znowu), po raz kolejny zakochałam się w "Sto lat samotności". "Smutna historia braci Grossbart" Bullingtona to zdecydowanie pozytywne zaskoczenie, miejscami zabawna, miejscami autentycznie smutna i cały czas obrzydliwa xD O "Ambasadorii" już dużo było napisane. I "Ojciec chrzestny".

Największym rozczarowaniem „Tysiąc jesieni Jacoba de Zoet’a” Mitchella. Zdecydowanie zbyt dużo oczekiwań w zamian za tylko, albo aż, świetną językowo książkę, w której nic się nie dzieje (a jeśli już się działo, to zupełnie mnie to nie ruszało).

Gniotów brak.

Nie mam wątpliwości, że 2014 będzie lepszy.
_________________
Nas pięknych jest mało...
 
 
angel 
Znikopis
Devilka


Pomogła: 5 razy
Wiek: 105
Dołączyła: 23 Cze 2007
Posty: 5593
Skąd: z co piątej kinderniespodzianki
Wysłany: 2014-01-09, 18:43   

w tym roku przeczytałm troche ponad 30 książek i własciwie 30 w pierwszej polowie rok:) bo potem jakos czasu i chęci na czytanie brakło
_________________
.. kobieta jest tym bardziej anielska im ma więcej diabła w sobie .....

http://przepisyzestaregozeszytu.blogspot.com/
 
 
 
Xys
Wierszokleta

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 578
Skąd: Superbia
Wysłany: 2014-01-31, 19:00   

u mnie xls w roku panskim '13 zatrzymal sie na cyfrze 53, w roznych wersjach.

Niczego niespodziewanego nie odkrylem, moze jedna pozytywna niespodzianka byla biografia Jobsa Isacsona, ale byc moze dlatego, iz z zalozenia nigdy nie czytuje biografii, stad oczekiwania = 0, a tu i interesujaca mnie tematyka oraz spodobalo mi sie podejscie do kilku kwestii, zwlaszcza dot. korporacji ... wiec to ok.

Za to co poeksperymentowalem na chybil trafil to strzal w plot. Wiec nie polecam: K. Brian, M.M.Kaluizynskiej, Alex'a Shearera, J. Kellermana.

Na plus: Alex Kava i cykl o Maggie O'Dell.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group