Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Książkarnia
Autor Wiadomość
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2022-02-11, 12:24   

"Wiktoriańska groza na nowe czasy" - po raz drugi w dniu dzisiejszym kolega Michał - tym razem o znanym nawet z dzisiejszego artykułu albumie "Hill House Comics: Daphne Byrne" - dziękujemy :-D :



Cytat:
Nie jest to może tak świetna opowieść, jak „Kosz pełen głów”, ale też nie stanowi zawodu.

Cytat:
Autorzy co prawda snują nam tu przede wszystkim prosty, klasyczny horror, czerpiący pełnymi garściami z tych motywów i schematów i robią to dla fanów gatunku. Nowych odbiorców rzecz może trochę zawieść, miłośników horroru, szczególnie w takim wydaniu, zadowoli jednak dobrym powieleniem motywów.

Cytat:
Nikogo nie zawiodą jednak ilustracje. Strona graficzna to klasyczna kreska kojarząca się ze starymi horrorami od EC Comics, „Sagą o Potworze z Bagien” czy „Sandmanem”. Świetna, klimatyczna, pełna detali i znakomicie dobranego w swej stonowanej prostocie koloru, stanowi największy plus całego albumu.


:-D

"Hill House Comics: Daphne Byrne"
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2022-02-16, 11:13   

"Ocalić Wszechświat" - od Michała Lipki dnia dzisiejszego omówienie powieści graficznej "Gwiezdny port" - dziękujemy :-D :



Cytat:
Na stronach dzieje się dużo, tempo jest dobre, ale rozpisana na 270 stron opowieść ma też spokojniejsze momenty i oferuje całkiem sporo rozrywki. Należy też docenić fakt, że swoją opowieść Martin wymyślił we wczesnych latach 90., jako scenariusz pilotażowego odcinka serialu, więc wyprzedził wspominane przeze mnie serie (chociaż nie da się wykluczyć, że adaptująca tekst Raya Golden czerpała z różnych tworów).

Cytat:
Chociaż komiks skierowany jest do nieco starszego czytelnika i są tu zarówno sceny przemocy, jak i pewna doza erotyki, graficznie sprawia wrażenie dzieła skierowanego stricte do najmłodszych. Proste grafiki, barwna, momentami aż za bardzo kolorystyka i unikanie przez autorkę cieni i czerni sprawia, że cierpi na tym klimat i ogólny wygląd albumu.


:-D

"Gwiezdny port"
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2022-02-17, 06:59   

Dwa razy Michał Lipka - dziękujemy :-D :

1. "Gokū w pełnej palecie barw" - "Dragon Ball Full Color: Saga o młodym Gokū" #4:



Cytat:
Dużo humoru, dużo akcji, odrobina erotyki i emocje potrafiące wgnieść czytelnika w fotel czy na czym tam akurat siedzi. Przepis na sukces gwarantowany. Do tego znakomite rysunki, dynamiczne kadrowanie i naprawdę dobre polskie wydanie. Bo wydanie właśnie w przypadku edycji w pełni kolorowej jest rzeczą kluczową.

Cytat:
W skrócie: absolutnie warto. „Dragon Ball” to dzieło kultowe, które nigdy się nie zestarzeje i które poznać powinien każdy, nieważne czy lubi tego typu opowieści, czy ich nie trawi. Nie znać w końcu po prostu nie wypada. Tym bardziej, że teraz możemy cieszyć się także regularnie wydawaną na naszym rynku nową serią „Dragon Ball Super” oraz licznymi dodatkami.


:-D

"Dragon Ball Full Color: Saga o młodym Gokū" #4

2. "Kolejne problemy" - "Dororo i Hyakkimaru" #5:



Cytat:
Satoshi Shiki, autor m.in. „Kamikaze” serwuje nam tutaj opowieść dynamiczną, nastrojową i sympatyczną w odbiorze, zaludnioną przez wyraziste postacie i poprowadzoną w szybkim tempie. Nudzić się tu nie można, można za to dobrze bawić, tym bardziej, że mamy tu dużo naprawdę nastrojowych elementów, a nastrój to główny element nośny tego typu historii.

A ten budują przede wszystkim ilustracje. Ilustracje całkiem mroczne, choć jednocześnie nie za ciężkie. Autor nie unika czerni, nie żałuje nam dynamizmu czy zabawy rastrami. Dzięki temu klimaty jest dość gęsty, a rysunki z miejsca wpadają w oko. Co prawda są przy tym dość mocno uproszczone, jednak dzięki wszystkim tym zabiegom, bronią się znakomicie.


:-D

"Dororo i Hyakkimaru" #5
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2022-02-18, 07:56   

"9 kontra 001" - "Darling in the Franxx" #6 - dziękujemy Michałowi :-D :



Cytat:
Czytając „Darling in the FranXX” po prostu nie da się nie zauważyć, że to kopia „NGE”. I to na każdym poziomem, poza płaszczyzną głębi. Z „Evangeliona” wzięli bowiem tylko to, co najbardziej powierzchowne, czyli mecha, pewne cechy wyglądu tych robotów, niektóre sprawy techniczne czy elementy kreacji postaci. Nic więcej nie było trzeba, skoro rzecz i tak gołymi panienkami, nomen omen, stoi. Reszta to tylko pretekst, by jakoś te gołe panienki ulokować na planszach, a potem wcisnąć do głównego nurtu.

Cytat:
Fani mecha i erotyki będą więc zadowoleni, tym bardziej, że rzecz jest bardzo przyjemnie dla oka zilustrowana i ładnie wydana.


:-D

"Darling in the Franxx" #6
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
Ostatnio zmieniony przez jacek 2022-02-24, 07:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2022-02-18, 15:19   

A przepraszam - razy trzy: "Szaleństwo z kaczkami i myszami" - "Gigant Poleca" #234: W obronie Kaczogrodu" - super :-D :



Cytat:
Ten tom „Giganta”, jak zawsze trzyma całkiem dobry i dość wyrównany poziom, choć jak wiadomo, są prace lepsze i gorsze. Jako całość jednak, nawet mimo kilku słabszych prac, jest bardzo przyjemny w odbiorze. Duża ilość akcji, przygód i humoru, w połączeniu z fantastyką a także sporadyczną satyrą, którą docenią starsi, daje nam kolejny dobry tom. Tom, w którym dla mnie osobiście najlepiej wypadły komiksy z zimowym klimatem, które w obecnej porze roku zawsze najlepiej mi się czyta.

Cytat:
Świetne są też rysunki. Różnorodne, nie tak doskonale, jak prace Barksa czy Rosy, ale bardzo miłe dla oka, kolorowe i różnorodne.

Cytat:
Dużo przygód, dużo lekkości, dużo humoru… I ten niezapomniany urok, który potrafi kupić nie tylko dzieci, ale też i dorosłych, których wśród fanów „Giganta” i ogólnie disnejowskich komiksów przecież nie brak.


:-D

"Gigant Poleca" #234: W obronie Kaczogrodu"
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2022-02-19, 07:54   

Cztery razy Michał - dziękujemy :-D :

1. "Devilmen versus demons" - "Devilman" #2:



Cytat:
Nie jest to może zaangażowany komiks, ale za to dynamiczny i całkiem mocny i czyta się go z napięciem i ciekawością.

Cytat:
Bo to zarówno świetna historia, gdzie thriller spotyka się z fantastyka, momentami sprawiającą nawet baśniowe wrażenie (głównie dzięki rysunkom) i horrorem. Taka estetyka, momentami niemal disnejowska, może wydawać się dziwna, ale ujmuje i dostarcza dobrej zabawy. Chociaż wszystko tu jest proste, a momentami dziwne, pozostaje naprawdę interesujące i przyjemne w odbiorze.

Cytat:
I nawet jeśli czasem czuć dysonans między designem postaci i świata, zupełnie jakby Disney wypuścił animowany horror, pełen erotyki i brutalności, zachowując swoją estetykę, jakoś dziwnie wszystko to do siebie pasuje. I wszystko to również wpada w oko, może i jest archaiczne, może nie dla każdego współczesnego miłośnika mangi pociągające, ale pokazujące talent i świetne wyczucie komiksowej materii.


:-D

"Devilman" #2
Artykuł o tomie pierwszym

2. "Ranma powraca" - "Ranma" ½ #1:



Cytat:
Nie jest to drugi „Dargon Ball”, ale jednocześnie trochę jest.

Cytat:
Śmieszy, wciąga, potrafi urzec urokiem i nastrojem, ma też w sobie tę magię, jakiej brak współczesnym mangom. Wszystko, co tu było, nawet jeśli znajome, nadal pozostawało świeże, akcja i podejście do samej materii opowieści miały w sobie posmak dobrej rozrywki, jaką najwyraźniej była dla autorki, a ujmująca szata graficzna, prosta, nieco bardziej szojkowa, niż shounenowa, a jednak udana, wpada z miejsca w oko.


:-D

"Ranma" ½ #1

3. "Licealistki do boju" - "Ranma" ½ #2:



Cytat:
Pierwszy tom „Ranmy ½” okazał się bardzo, bardzo udaną rozrywką dla miłośników shounenów. I nie tylko zresztą. Drugi trzyma podobny poziom, zapewniając fanom podobnych klimatów zabawę, od której ciężko się oderwać. I ciężko też co chwila nie wybuchać śmiechem, czytając o kolejnych perypetiach bohaterów.

Cytat:
Spora rozpiętość tematyczna w niej prezentowana sprawia, że opowieść trafia nie tylko do nastolatków, chcących poczytać o kolejnych walkach i zmaganiach, oglądając przy okazji trochę kobiecego ciała, ale i najróżniejszych innych odbiorców, od miłośników przygodowych historii, przez fanów komedii, na tych, ceniących sobie komedie romantyczne skończywszy. Świetnie, choć prosto przy tym zilustrowana, zapewnia naprawdę dobre, zapadające w pamięć wrażenia.


:-D

"Ranma" ½ #2

4. "Gdyby shoujo było shounenem" - "Ranma ½ #3:



Cytat:
Na razie doczekaliśmy się trzech z dwudziestu tomików, ale możemy przynajmniej cieszyć się, że tym razem seria doczeka się finału.

Cytat:
I dobrze, bo to naprawdę znakomity komiks. Nazywany czasem następcą „Dragon Balla”, skupiony wokół tematyki sztuk walki i ludzi się nimi zajmujących, z jednej strojny jest typowym shounenenm, komediowym bitewniakiem, który stawia na akcję, dynamiczne starcia i szybkie tempo, czasem serwując nam odrobinę łagodnej erotyki. Z drugiej jednak strony, mamy tu mnóstwo elementów typowych dla mang dziewczyńskich, czyli shoujo. Jest bowiem romans, jest lekkość, jest delikatność, a szata graficzna ma w sobie sporo szojkowych naleciałości. Do tego mamy tu do czynienia z opowieścią przygodową i fantastyką, a wszystko podane w łagodny, lekki i ujmujący sposób, sprawiający, że rzecz jest niemal familijną rozrywką.

Cytat:
Wszystko to tylko pokazuje popularność i uznanie, jakimi cieszyła się - i cieszy nadal - „Ranma ½”


:-D

"Ranma ½ #3
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
Ostatnio zmieniony przez jacek 2023-08-15, 09:24, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2022-02-20, 09:24   

"Gokū" nabiera barw - Michał Lipka i omówienie "Dragon Ball Full Color: Saga o młodym Gokū" #1-3 - cieszymy się :-D :



Cytat:
Te pierwsze trzy tomy „DB” to w odróżnieniu od późniejszych odsłon, historia czysto komediowa.

Cytat:
Dużo humoru, dużo akcji, odrobina erotyki i emocje potrafiące wgnieść czytelnika w fotel czy na czym tam akurat siedzi. Przepis na sukces gwarantowany. Do tego znakomite rysunki, dynamiczne kadrowanie i naprawdę dobre polskie wydanie. Bo wydanie właśnie w przypadku edycji w pełni kolorowej jest rzeczą kluczową.

Cytat:
Kolorowe jest wszystko, chociaż żal, że nie mamy tu wielu stron tytułowych poszczególnych rozdziałów – w czarnobiałym wydaniu mangi były one zachowane, więc odczuwa się ich brak.

Cytat:
„Dragon Ball” to dzieło kultowe, które nigdy się nie zestarzeje i które poznać powinien każdy, nieważne czy lubi tego typu opowieści, czy ich nie trawi.


:-D

"Dragon Ball Full Color: Saga o młodym Gokū" #1-3
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2022-02-21, 08:26   

Dwukrotnie Michał Lipka - dziękujemy :-D :

1. "Kim lub czym jest Akira?" - "Akira", tom 1:



Cytat:
Miks postaokaliptycznych i cyberpunkowych motywów, w których Katsuhiro Ōtomo wspomina się na prawdziwe wyżyny. Jeśli chodzi o jego mangi to pod względem klimatu wolę „Dōmu”, ale i „Akira” potrafi zachwycić pod tym względem. Pierwszy tom to właściwie opowieść akcji, w której dzieje się dużo, szybko, i tajemniczo. Jest tu napięcie, jest świetny nastrój, bywa też brutalnie, ale przede wszystkim jest widowiskowo.

Cytat:
Realizm, bogactwo detali, genialne oddanie tła i plenerów, wyśmienite posługiwanie się rastarami… Pamiętajcie, że manga powstała równo cztery dekady temu, kiedy autorzy nie mogli popisywać się komputerowymi trickami. I to wychodzi serii na dobre. Każda grafika, każdy szczegół to praca ludzkich rąk i efekt talentu. Zresztą talent pokroju Ōtomo nie potrzebuje wsparcia komputera, a nawet wszelkie te komputerowe triki przyćmiewa.


:-D

"Akira", tom 1

2. "Tokyo Revengers" #04:



Cytat:
Jak wiele mocnych, brutalnych opowieści z gatunku thrillerów czy noir, tak i ta koncentruje się wokół relacji mężczyzna-kobieta, napędzających akcję.

Cytat:
Jak wiele mocnych, brutalnych opowieści z gatunku thrillerów czy noir, tak i ta koncentruje się wokół relacji mężczyzna-kobieta, napędzających akcję. Cale „Sin City” Franka Millera było jednym wielkim love story, a to chyba najlepszy przykład komiksowego noir i podobnie mamy w tym przypadku.

Cytat:
Świetne rysunki i dobre wydanie składają się tu na naprawdę dobrą historię. Męski romans, gdzie nie brak akcji, walk, pościgów, bicia się po gębach, męskiego honoru czy potrzeby przynależności do silnej grupy, a zarazem mamy tu uczucia, emocje i miłość.


:-D

"Tokyo Revengers" #04
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2022-02-22, 05:14   

"Konflikt Gokū" - Michał Lipka nam nadesłał swój artykuł o osiemdziesiątym pierwszym rozdziale "Dragon Ball Super" - dziękujemy :-D :



Cytat:
To kolejny rozdział „Smoczych kul”, o którym można powiedzieć, że przez całość jego trwania śledzimy właściwie tylko kolejną wymianę ciosów. Raz jedna strona dostaje po mordzie, raz druga, akcja pędzi na złamanie karku, dewastowane są coraz większe połacie terenu, a my dobrze się bawimy, chociaż czytamy to już po raz n-ty i właściwie to starcie nie różni się niczym od innych jemu podobnych.

Cytat:
Przerwy? Są w postaci sporadycznych dialogów, a także kilka scen humorystycznych z udziałem niezapomnianego Jaco. Szkoda tylko, że Jaco w zasadzie jest tu tak mało, bo wprowadza nie tylko humor i lekkość, ale pewne rozprężenie. I jak zawsze ciekawi nas, co tam jeszcze wymyśli, jak zareaguje na sytuację i co zrobi. Dzięki temu czyta się to jeszcze przyjemniej i równie przyjemnie ogląda – w końcu ilustracje Toyotarou zachowują charakter prac Toriyamy, z jednoczesnym dodaniem do niego większej ilości detali czy zagęszczenia kadrów.


:-D

"Dragon Ball Super" #81
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2022-02-22, 06:54   

I po chwili drug tekst od Michała - cieszymy się :-D :

"Dom uroczych cieni" - "Shadows House: Dom cieni" #5:



Cytat:
„Shadows House” to z jednej strony niesamowity klimat, z drugiej zaś absolutnie zachwycająca szata graficzna. Fabuła, choć udana, na ich tle schodzi na dalszy plan. Nastrój panujący na stronach jest wprost wspaniały, balansujący na granicy niewinnej historii i mrocznego horroru, a to zasługa ilustracji. Grafiki autora łączą w sobie urocze dziecięce postacie o niewinnych buziach i mroczne, nastrojowe, a czasem mimo poruszania mroczniejszych, słodkie.

Cytat:
Treść? Jak to w przypadkach mang Somato bywa, jest prosta i lekka. Przewidywalna, mimo pewnej dozy tajemniczości, ale jednocześnie odpowiednio urocza, momentami dramatyczna, wciągająca i bardzo przyjemna w odbiorze. Serwowana nam w formie krótkich rozdziałów, na nudę nie zostawia miejsca, za to zapewnia dobrą, ujmującą rozrywkę.


:-D

"Shadows House: Dom cieni" #5
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2022-02-22, 13:15   

I następne nowości od Michała - fajnie :-D :

1. "Z kaczkami po skarby" - "Kaczogród: Skarb Pizarra i inne historie z lat 1958–1959 - Carl Barks":



Cytat:
Co istotne, a może nawet najważniejsze, tym razem dostajemy kilka historii dotąd w Polsce nieznanych – w tym tytułowa, która inspirowała twórców przygód Indiany Jonesa. A że Barks to jeden z najlepszych twórców komiksowych – nie tylko Disneya, żeby była jasność - szansa poznania dotąd po polsku niedostępnych prac to coś, co na pewno ucieszy wszystkich miłośników dobrych, ponadczasowych opowieści obrazkowych.

Cytat:
Świetne historie o poszukiwaniach skarbów i znakomite pomysły sprawiają, że chyba każdy przestaje się dziwić, że Barks stał się natchnieniem dla tak wielu twórców.


:-D

"Kaczogród: Skarb Pizarra i inne historie z lat 1958–1959 - Carl Barks"

2. "Kłopoty prezentera" - "Amazing Spider-Man" #3: "Życiowe osiągnięcie":



Cytat:
Niby coś się tu dzieje, niby właściwie dzieje się całkiem sporo, a jednak wszystko to ma miejsce jedynie po to, by odwlec kolejny wewnętrzny event, za jaki można uznać opowieść, którą ujrzymy w kolejnym tomie. I właśnie wprowadzanie do niej, jakie widzimy już teraz, jest najlepszym, co znajdziecie w tym komiksie. A cała reszta? Nie jest takim zawodem, jak może by się wydawać, czyta się ją lekko i przyjemnie, ale niestety brakuje mi dawnej jakości. Jakości, która może już za Slotta do najwyższych nie należała, niemniej jednak wypadała lepiej, niż run Spencera, naznaczony przecież powtarzaniem tych samych wątków i fabuł, które kopiowane były dotąd niezliczoną ilość razy.

Cytat:
O ile prace Ottleya w pierwszej części nie powalają na kolana, o tyle rysunki Bachalo w końcówce tomu podnoszą jego ogólny poziom.


:-D

"Amazing Spider-Man" #3: "Życiowe osiągnięcie"
Czytajcie również tutaj.
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2022-02-23, 03:54   

Pięciokrotnie Michał - dziękujemy :-D :

1. "W areszcie" - "Akira" #2:



Cytat:
„Akira” to może i dynamiczna, może nieskomplikowana, ale bardzo nastrojowa opowieść. Czasem mamy tu akcyjniak, w którym dzieje się dużo i szybko, a momentami nawet krwawo, czasem postapokaliptyczną fantastykę z epickim zacięciem, czasem brudny cyberpunk, a czasem nawet horror. A każdy z nich opiera się na jednym – ciężkim klimacie, dusznej, mrocznej atmosferze, która tak zachwyca przy czytaniu „Akiry”.

Cytat:
Treść jednak blednie w porównaniu do ilustracji. Grafiki Katsuhiro Ōtomo to bezwzględne mistrzostwo. W „Akirze” znajdziecie rzadko spotykany w mangach realizm, przywiązanie do detali, tak charakterystyczne dla Japończyków, jest tu jeszcze wyraźniejsze, a grafiki dopracowane w najdrobniejszych szczegółach, z genialnie używanymi rastrami czy dynamicznym kadrowaniem.


:-D

"Akira" #2

2. "Ucieczka" - "Akira" #3:



Cytat:
Fabuła, choć prosta, jest znakomicie poprowadzona. To cyberpunkowa opowieść z postapokaliptyczną nutą, która potrafi zmienić się w nadnaturalny horror, jak i dobrą sensacyjną historię. Od strony fabularnej jej siłą są tajemnice i dynamizm, a także coraz bardziej epicka akcja, podana z iście oszałamiającym rozmachem. Bo czytanie sekwencji kończącej ten tom naprawdę potrafi oszołomić, zachwycić i poradzić.

Cytat:
Z każdej strony bije tu ogrom pracy, jaką Katsuhiro Ōtomo włożył w poszczególne kadry. Realizm, dbałość o detale i genialny klimat, jaki buduje swoimi rysunkami sprawiają, że oglądanie to czysta przyjemność.


:-D

"Akira" #3

3. "Nowi mutanci" - "Ultimate X-Men" #4:



Cytat:
Jest tu więc akcja, dobre tempo, lekkość, nieco humoru, dobre pomysły, żywe dialogi... Czyta się to równie znakomicie czy znacie serię, czy nie. Do tego rzecz jest znakomicie zilustrowana. Poprzednie tomy miały zarówno świetne ilustracje, jak i grafiki, które kłuły wręcz w oczy. Tym razem za szatę graficzną odpowiedzialny jest jeden znakomity artysta, który rysuje realistycznie i nastrojowo i to się ceni.

Cytat:
W skrócie, kolejny swiety komiks spod szyldu „Ultimate”.


:-D

"Ultimate X-Men" #4

4. "Rok drugi" - "Batman Imposter":



Cytat:
Nie będę Wam zdradzał, czy jest to historia, którą można traktować kanonicznie, ale powiem, jedno: choć oparta na zgranym przecież motywie zbrodniarza udającego bohatera, pozostaje dziełem całkiem niezłym i wartym poznania.

Cytat:
Dużym plusem całości jest to, że skierowana jest ona do dorosłych czytelników. Co za tym idzie, opowieść, która i tak w przypadku Batmana byłaby mroczna, bo to jedna z cech charakterystycznych tej serii, staje się jeszcze mroczniejsza i brutalna. To działa na jej korzyść, tym bardziej, że rysunki Sorrentino, który opowieści grozy i thrillery czuje dobrze, potęgują wrażenie. Ich realizm, brud i nastrój, jaki budują wraz z oszczędnym, dobrze dobranym kolorem, są najmocniejszą stroną tego albumu i podnoszą jego poziom.


:-D

5. "Las, machina i przygody" - "Fire Force" #14:



Cytat:
Jak wiadomo, chłopców w dzieciństwie ciągnie do zostania mundurowymi. Jedni chcą być policjantami, inni strażakami. Mi te ciągoty są dość obce, zawsze miałem inne, ciekawsze priorytety, ale fakt pozostaje faktem. I „Fire Force” na pewno w znacznym stopniu korzysta z tej fascynacji, która u niektórych nigdy nie mija i łączy je ze znanymi nam schematami i motywami.

Cytat:
Bywa też nastrojowo, rysunki na tym etapie są lepsze niż na początku i cała szata graficzna, przyjemnie realistyczna i cartoonowa zarazem, pełna świetnej dynamiki i jeszcze lepiej uchwyconych postaci, wpada w oko i potrafi momentami urzec.


:-D

"Fire Force" #14
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
Ostatnio zmieniony przez jacek 2023-08-08, 18:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2022-02-23, 12:01   

"Początek przygody" - i jeszcze raz dzisiaj Michał Lipka - tym razem razem o albumie "Kajko i Kokosz: Złota kolekcja" #1 - super :-D :



Cytat:
Pierwszy zbiorczy album serii „Kajko i Kokosz: Złota kolekcja”, który znajdziecie w ofercie TaniejKsiazki, to zbiór kompletnej debiutanckiej historii „Złoty puchar”, która ukazywała się w latach 1972-1973 w „Wieczorze Wybrzeża”, a potem wznawiana była w różnych edycjach. Przygody te wtedy z miejsca zyskały wielkie uznanie czytelników i po dziś dzień ta seria Janusza Christy, obok takich tytułów, jak chociażby „Tytus, Romek i A’Tomek”, pozostaje najsłynniejszym rodzimym cyklem komiksowym. Nie przypadkiem zresztą. Christa w rewelacyjny sposób bawił się humorem i niesamowitymi wydarzeniami, a całość wprost przepięknie ilustrował.

Cytat:
Mamy tu zresztą wszystko to, co w takim komiksie znaleźć się powinno. Akcja, humor, lekkie, żywe i zabawne dialogi, dobre tempo, swojski urok, świetny klimat, inteligentne dowcipy i mnóstwo uroku. Do tego zbiorcza edycja zawiera mnóstwo dodatków, w tym te o samym twórcy i jego losach, a przy okazji może pochwalić się iście rewaluacyjnym wydaniem.


:-D

"Kajko i Kokosz: Złota kolekcja" #1
- materiał "Bród z Kosmosu" z gościem czyli Pauliną Christą
- pierwsze omówienie
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2022-02-24, 08:15   

Trzy nowości od Michała Lipki - dziękujemy :-D :

1. "Trauma w szaty fantastyki obleczona" - "Rzeźnia numer pięć, czyli krucjata dziecięca":



Cytat:
Jak większość prozy Vonneguta, „Rzeźnia” to science fiction i to taką nominowaną do nagród Hugo i Nebuli. Przede wszystkim jednak to satyra, w której fantastyka nawet jeśli mocno odrywa się od ziemi… to wcale tego nie robi, pozostając bliską problemom nas dotykającym.

Cytat:
Komiks, oczywiście, do wielu kwestii podchodzi skrótowo, mimo to całkiem nieźle udaje się zachować tu vonnegutowską lekkość, nonszalancję, pewien pazur i specyfikę. Dzięki temu album czyta się tak dobrze, tkwi w nim tyle głębi i mocy wyrazu. I wzruszeń także. I jedynie szata graficzna, zbyt prosta i cartoonowa, nie do końca spełnia moje oczekiwania.


;)

"Rzeźnia numer pięć, czyli krucjata dziecięca"

2. "Pies spadkobiercą" - "Lucky Luke" #42: "Spadek dla Bzika":



Cytat:
Siła tego albumu, jak i całej serii, i tak opiera się przede wszystkim na humorze. Żarty, mimo upływu lat, ciągle śmieszą, nie są infantylne czy naciągane, choć to przecież lektura skierowana do dzieci, a w takich przypadkach autorzy często popełniają tego typu błędy, a satyra jest trafiona. Goscinny nie zawodzi, podobnie zresztą jak Morris, którego rysunki są klasyczne, typowe dla europejskich komiksów humorystycznych, ale też i posiadające swój własny charakter.

Cytat:
Jeśli chodzi o szczegóły tych rysunków, to ta prosta, cartoonowa kreska nigdy nie straci swojego uroku. Często już same ilustracje potrafią bawić, bywają też bardzo klimatyczne (sceny z pożarem więzienia), ale przede wszystkim są idealne do tej opowieści – i mają w sobie to coś, co wymyka się słowom.


:-D

"Lucky Luke" #42: "Spadek dla Bzika"

3. "Coś czai się w rurach" - "Wyjące rury":



Cytat:
Oglądam horror i potrafię zachwycić się klimatem czy realizacją, ale należę do ludzi, którzy od fikcji oddzielają się grubą linią i nie wczuwają w nią. Czytam horrory i doceniam warsztat autora, ale nie umiem poczuć grozy. A w komiksach, cóż, nie da się mnie wystraszyć nieruchomym obrazem.

Cytat:
Kreska jest tu mroczna, duszna, pełna autentycznej grozy. Już w samych kadrach, gdzie króluje czerń albo upiorne deformacje, tkwi jakiś niepokój. Niby to tylko rysunki, niby wiemy, że to jedynie wyobraźnia autora, jego talent i tusz na papierze, a jednak wydają się żyć, przekonywać nas, chociaż pokazują nam rzeczy, jakie w życiu istnieć nie mogą i nie miałyby sensu.

Cytat:
Fabuły? Z tymi u Ito bywa różnie, ale jak na horror przystało, nie o to chodzi. Chodzi o grozę, każda z zaprezentowanych w tym zbierze opowieści jest jedynie pretekstem do wizualnego atakowania naszych umysłów i robi to bezbłędnie.


:-D

"Wyjące rury"
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2022-02-25, 07:00   

"Ptyś i Bill znów w akcji" - Od Michała Lipki dzisiaj z rana omówienie zatytułowanego "Koncert na trzy osoby i psa" dziewiątego tomu z przygodami "Ptysia i Billa" - podziękowania :-D :



Cytat:
Ptyś i Bill” to seria, która podobnie jak inne kontynuowane obecnie klasyki („Smerfy”, „Asteriks”) zachowuje wszystko to, co miłośnicy kochali w stylu Jeana Rob. Kolor też jest zresztą taki, jak dawniej. Cartoonowa kreska, czyste wykonanie, sporo detali i urok w miejsca wpadają w oko. A wszystko to znakomicie wydane i nieźle napisane. Nieźle, bo czasem potencjał okazuje się być niewykorzystany, a jednocześnie całość i tak znakomicie bawi, uczy, wciąga i poprawia humor całej rodziny.


:-D

"Ptyś i Bill" #9: "Koncert na trzy osoby i psa"
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group