Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Culture.pl
Autor Wiadomość
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2021-03-09, 03:40   

"Z ziemi polskiej do Schweppshire. Polscy artyści w Wielkiej Brytanii" - autorem materiału jest Piotr Policht:



Cytat:
O polskich artystach XIX i XX wieku przebywających we Francji wiedzą niemal wszyscy, losy ich kolegów po drugiej stronie kanału la Manche nadal znane są głównie historykom sztuki. A szkoda, bo polskie środowisko miało niemały wkład w rozwój na Wyspach nie tylko malarstwa, ale też... reklamy czy witrażownictwa a przed niektórymi artystami stały otworem nawet drzwi królewskiego pałacu.

Cytat:
Adam Supruniuk podlicza, że w między końcem XIX wieku a rokiem 2000 na wyspach brytyjskich działało około 800 czynnych artystów przybyłych z Polski lub polskiego pochodzenia. To właśnie tam, a nie - jak mogłoby się wydawać - w Paryżu, działało największe, najbardziej zorganizowane i różnorodne środowisko polskich twórców i twórczyń. Co nie oznacza wcale, że najlepiej z nadwiślańskiej perspektywy widoczne.

Cytat:
Choć większość aktywnych w XX wieku polskich twórców i twórczyń trafia na wyspy w wyniku zawieruchy wojennej, jest pewien punkt wspólny w biografii de Karłowskiej, artystów z Armii Andersa czy przybyłego jeszcze w latach 30. Marka Żuławskiego. Większość z nich przybywa do Wielkiej Brytanii z powodów prywatnych lub wręcz przez przypadek, nie zaś wiedziona obietnicą kariery, przyciągana przez artystyczne sławy i słynne galerie. Te znajdują się po drugiej stronie kanału La Manche.




"Z ziemi polskiej do Schweppshire. Polscy artyści w Wielkiej Brytanii"
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2021-03-21, 14:34   

"Poezja polska po '89, czyli wielość głosów" - pisze Agnieszka Warnke:



Cytat:
W jednym z esejów poświęconych literaturze Piotr Śliwiński stwierdził, że po transformacji to właśnie poezja "doznała najsilniejszego przewartościowania swej dotychczasowej rangi oraz najgłębiej przeżyła nieprzydatność tradycyjnych wzorów i języków". Jak się zmieniła przez ostatnie trzy dekady?


:idea:

"Poezja polska po '89, czyli wielość głosów"
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2021-03-24, 19:28   

"Papier, nożyczki, Rydet. Fotomontaże wizjonerki" - Zofię Rydet i Jej prace przedstawia Agnieszka Warnke:



Cytat:
"Świat uczuć i wyobraźni" to poetycka opowieść o człowieku i zarazem metafizyczny portret własny Zofii Rydet. Prezentacja cyklu na międzynarodowej wystawie sztuki współczesnej Gwangju Biennale w Korei Południowej jest doskonałą okazją, aby spojrzeć na te awangardowe prace z dystansu i spróbować odczytać je z perspektywy biografii polskiej fotografki.




"Papier, nożyczki, Rydet. Fotomontaże wizjonerki"
Strona Zofii Rydet
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2021-03-30, 13:59   

"Ogród Pendereckiego":



Cytat:
Wielkie pozamuzyczne dzieło Krzysztofa Pendereckiego - ogród w Lusławicach - stało się inspiracją do stworzenia specjalnej platformy cyfrowej poświęconej kompozytorowi. PendereckisGarden.pl, podobnie jak prawdziwy ogród, będzie rozkwitał - z czasem zostanie wzbogacony o nowe treści, przestrzenie i funkcjonalności.

"Niezwykle cieszę się z premiery Ogrodu, projektu poświęconego dwóm zamiłowaniom mojego męża - muzyce i przyrodzie. Wierzę, że inicjatywa Instytutu Adama Mickiewicza przybliży międzynarodowej publiczności jego świat i jego wielką indywidualność, a kolejnym pokoleniom twórców pozwoli się nimi inspirować" - mówi Elżbieta Penderecka.




"Ogród Pendereckiego"
Krzysztof Penderecki - "Kadysz" (Festiwal Warszawa Singera 2010)
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2021-04-09, 06:30   

"Zygmunt August jako ikona mody" - opowiada Piotr Policht:



Cytat:
Przefiltrowany przez sentymentalną XIX-wieczną wyobraźnię obraz Zygmunta Augusta ukazuje władcę głównie jako bon vivanta, który ku zgorszeniu całego kraju wdaje się w tajemny romans z Barbarą Radziwiłłówną, kilka wieków po jej śmierci przyrównywaną do Heleny Trojańskiej. Równie interesująco postać króla jawi się jednak, gdy zamiast do alkowy zajrzymy do jego garderoby.

Cytat:
W testamencie ostatniego władcy z dynastii znajdziemy wielką kolekcję strojów, a z relacji tych, którzy mieli okazję zobaczyć królewską kolekcję biżuterii, zbroi i innych dzieł renesansowego rzemiosła wyłania się obraz skarbca, na widok którego nawet pod Indianą Jonesem mogłyby się ugiąć kolana.

Cytat:
Rodzina królewska i dworzanie chętnie korzystali w tym czasie ze sprowadzanych do Krakowa już od czasów Kazimierza Jagiellończyka sukien florenckich, a także belgijskich, brytyjskich czy flandryjskich. Na dworze Zygmunta Augusta, a wcześniej jego ojca Zygmunta Starego obficie korzystano z sukna nazywanego luńskim - najpewniej od zniekształconej nazwy Londynu, czyli Lund. Szyto z niego zarówno stroje dla królewskich dzieci, jak i kucharzy flecistów, bębniarzy, karła i pazia.

Cytat:
Za sprawą przede wszystkim włoskich kupców na dwór trafiały m.in. złotogłowia i srebrnogłowia, czyli wielowątkowe i wieloosnowowe tkaniny o złotej, srebrnej i jedwabnej powierzchni oraz tkaniny brokatowe z jedwabi przetykanych metalowymi nićmi. Przez ręce kupców włoskich przechodziły nie tylko tkaniny z Zachodu, niekiedy dostarczali oni także na Wawel tkaniny m.in. z Chin. Tkaniny tureckie i perskie dostarczali na dwór także kupcy ormiańscy, a na określenie specyficznych rodzajów jedwabi różniących się pochodzeniem i rodzajem splotów znajdziemy w źródłach cały szereg określeń takich jak tabin, kamcha czy kitajka.

Cytat:
Do 1562 roku Zygmunt August wydał na same klejnoty około pół miliona skudów, co przekraczało roczny dochód skarbu korony. Udało mu się dzięki temu olśnić wizytującego dwór legata papieskiego Bernarda Bongiovanniego (w dużej mierze zresztą dzięki klejnotom wcześniej jeszcze zgromadzonym przez Bonę).

Cytat:
Biżuteria często niosła oczywiście także o wiele prostszy komunikat, manifestując potęgę i zamożność władcy. Nakrycia głowy Jagiellonów, berety zdobione diamentami, perłami, rubinami, szmaragdami, potrafiły być nie mniej ostentacyjne niż słynny diament wszczepiony w czoło Lil Uzi Verta.

Cytat:
Watykański wysłannik notował:

"Dla siebie Jego Majestat ma wspaniałe zbroje, z których cztery są wprost cudne, zwłaszcza jedna, na której w srebrze wykonano delikatnie ryte przedstawienia wszystkich zwycięstw jego przodków nad Moskwą [...] W jednej z sal znajduje się wielki stół, zajmujący prawie całe pomieszczenie. Stoi na nim szesnaście szkatuł, każda na dwa łokcie długa, a na półtora szeroka, wszystkie wypełnione klejnotami. [...] Ani w Wenecji, ani w Rzymie, ani w żadnych skarbach królewskich, nie widziałem niczego, co mogłoby się równać z bogactwem króla polskiego."


:idea:

"Zygmunt August jako ikona mody"
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2021-04-10, 13:19   

"Czarna legenda Bony Sforzy w sztuce polskiej" - Autorem materiału jest Jakub Zarzycki:



Cytat:
Dzisiaj widzimy w Bonie Sforzy (1494-1557) raczej pozytywną postać, która odegrała znaczną rolę w szerzeniu idei renesansowych w Polsce i przywiozła nam z Italii włoszczyznę. Opinie o niej przez długi czas były jednak bardzo niepochlebne, a nawet wrogie. Czarna legenda królowej pojawiła się już za jej życia, a następnie trwała w kolejnych epokach i przenikała powstającą wówczas literaturę. Wśród nich - zarówno wśród opracowań zawodowych historyków, jak i dzieł pisarzy - właściwie bardzo trudno znaleźć tekst, w którym Bona nie byłaby przedstawiana w negatywnym świetle. Szymon Kobyliński, w roku 1984, we wstępie do kolejnego wydania powieści Józefa Ignacego Kraszewskiego pt. "Dwie królowe. Powieść historyczna (Bona i Elżbieta)" z 1884 roku, wprost pisał, że spotkała ją "kampania odrazy, trwająca prawie pół millenium".




"Czarna legenda Bony Sforzy w sztuce polskiej"
Przypomnienie napisanego przez Andrzeja Kamieńskiego artykułu o królowej Bonie.
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2021-04-21, 19:24   

"Sowa z lustrem, czyli literatura sowizdrzalska" - pisze Agnieszka Warnke:



Cytat:
List gończy
Imię i nazwisko: Dyl Sowizdrzał (dla przyjaciół - Sowiźrzał, według niemieckiego paszportu - Till Eulenspiegel).
Wygląd: wesołek w podeszłym wieku, o szyderczym uśmiechu. Nosi czapkę z trzema rogami zakończonymi dzwoneczkami. Zazwyczaj towarzyszy mu sowa ze zwierciadłem w szponach – stąd jego nazwa: sowie zwierciadło (po staropolsku lustro to "źrzadło").
Poszukiwany za: drwiny z kultury szlacheckiej i kościelnej, parodiowanie możnych i uczonych, szyderstwo z porządku społecznego, rubaszne żarty w towarzystwie, publiczne obnażanie się.
Nagroda: gwarantowana poprawa humoru.

Cytat:
Literatura sowizdrzalska była domeną krakowskich żaków, którzy po zakończeniu studiów podejmowali pracę w szkołach parafialnych. Środowisko małopolskich klechów, rybałtów, bakałarzy i innych "pisarczyków", jak pogardliwie ich określano, skore było do wypitki i bijatyki, doskonale znało żebraczą niedolę (z obserwacji lub autopsji). Nawet jeśli nie tworzyło zwartej grupy, to łączyły ich wspólne idee sprowadzające się do krytyki społeczeństwa feudalnego, na marginesie którego bytowali. Twórcy, którzy bohaterem swoich prób literackich mianowali Sowizdrzała, żyli jak on: na granicy nędzy i wolności, lekceważąc panujące zasady etyczne, własne niepowodzenia maskując humorem.

Cytat:
Autorzy literatury sowizdrzalskiej oczekiwali zapłaty za swoją pracę, ale nie pragnęli sławy.

Cytat:
Twórcy występowali pod pseudonimami często używanymi przez kilkoro pisarzy, dlatego dziś odkrycie ich prawdziwej tożsamości jest praktycznie niemożliwe. Anonimowość nie wynikała ze wstydu czy braku wiary w swój talent. Wręcz przeciwnie, było to kolejne narzędzie służące manifestacji światopoglądu i próba zyskania aprobaty.

Cytat:
Pseudonimy można by uznać za niewinne żarty, gdyby nie prowokacyjna natura ich właścicieli. Humorystyczne określenia miały wskazywać na pochodzenie i osobowość autorów albo na tematykę dzieł lub ogólniej - stanowić aluzję do masowego "tytułowania" osób pełniących wyższe stanowiska państwowe.

Cytat:
W słynnej "Drukarni Łazarzowej" przy ulicy Gołębiej 20 w Krakowie (dane prawdziwe) zostały wydane najsłynniejsze dzieła sowizdrzalskie: "Wyprawa plebańska" (z 1590 roku) oraz "Albertus z wojny" (1596 rok). Te dwie księgi dały początek całej fali tzw. albertusów, czyli utworów z uciesznym klechą w roli głównej.

Cytat:
Mistrzem gatunku specjalizującym się w krótkiej formie był Jan z Kijan, którego fraszki tyle bawiły, co dodawały otuchy ciemiężonemu ludowi.

Cytat:
Dusza przeistoczyła się w towar, który łatwo sprzedać (np. diabłu). Z kolei świadome swej fizjologii ciało nabrało kontekstu erotycznego, ze sfery sacrum spadło do poziomu grzechu. Dla Sowizdrzałów było ono wpisane w krąg życia: "ciało miało stwarzać ciało". W efekcie śmiech, którego oczekiwali odbiorcy, stał się "burleskowy".

Cytat:
W dobie staropolskiej niezwykle popularne były wszelkiego rodzaju przepowiednie i zabobonne kalendarze. Almanachy służyły nie tylko odmierzaniu czasu, lecz także stanowiły rodzaj poradnika we wszystkich dziedzinach życia. Twórcy literatury sowizdrzalskiej postanowili wykorzystać ich poczytność i je sparodiować.

Cytat:
Beata Maciejczyk w jednym z esejów konfrontuje literaturę sowizdrzalską z subkulturą hip-hopu. Wskazuje na ich związki w zakresie poruszanej tematyki (społeczeństwo, władza, relacje damsko-męskie, religia, wartości, rodzina) oraz podobne środki wyrazu (ekspresyjny, wulgarny język).

Cytat:
Maciejczyk podsumowuje:

Na gruncie podejmowanych tematów sowizdrzał i raper są wyjątkowo jednomyślni. Łączy ich kontestacyjna postawa wobec świata i własnego losu. Przy podobnym zmyśle obserwacji, odwadze krytykowania, tych samych bolączkach i podobnym sposobie radzenia sobie nimi, a także wspomnianym buncie, który jest nieodłącznym elementem postawy człowieka wrażliwego i myślącego - tworzy się przestrzeń między tekstami i nową jakość istnienia przedmiotów kultury.


;)

"Sowa z lustrem, czyli literatura sowizdrzalska"
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2021-04-25, 01:48   

1. "Renesans gliny" - opowiada Anna Cymer:



Cytat:
Umiejętność wypalania gliny, a co za tym idzie tworzenia z niej trwałych przedmiotów zawdzięczamy Chińczykom i Japończykom - wg aktualnego stanu badań to tam, 29 000 - 25 000 lat przed naszą erą zaczęto używać naczyń z gliny. Z tego regionu pochodzą także najstarsze jak dotąd odnalezione zabytki przedhistorycznego garncarstwa. W 2009 roku opublikowano wyniki badań nad znalezionymi w jaskini w Yuchanyan w prowincji Hunan w Chinach ceramicznymi okruchami. Okazało się, że pochodzą one z naczyń wykonanych zapewne pomiędzy 17 500 a 18 300 lat temu. Nieco młodsze, bo z ok. 14 000 przez naszą erą są ceramiczne wykopaliska odnalezione w centralnej części japońskiej wyspy Honsiu. Na ziemiach polskich naczynia gliniane pojawiły się zapewne około 5 400 lat p.n.e.

Cytat:
Choć glina nigdy nie przestała być używana, w ostatnich dekadach jej walory zostały na nowo docenione. Negatywne zmiany środowiska związane z kryzysem klimatycznym, ale i rosnąca z roku na rok świadomość ekologiczna stoją za wzrostem zainteresowania tym, co daje człowiekowi natura. Glina jest tego godną reprezentantką: nie wymaga trudnego przetwarzania, dodatkowych składników, a do jej obróbki nie są potrzebne specjalne umiejętności. Jest materiałem występującym lokalnie, dość łatwym do pozyskania i niedrogim. Jej miłośnicy podkreślają także jej bardzo zmysłowy charakter - pachnie, ma wyrazistą fakturę, kolor, temperaturę. Glina oddziałuje na wszystkie zmysły, zarówno podczas obróbki, jak i w czasie użytkowania.


:idea:

"Renesans gliny"

2. "Małe ojczyzny polskiego kina" - pisze Bartosz Staszczyszyn:



Cytat:
Polskie kino żywi się energią filmowych prowincji. Najciekawsze jest wtedy, gdy wyrasta z rzeczywistości małych ojczyzn – głęboko przeżytych, zapamiętanych i zmitologizowanych przez twórców. Co zatem łączy śląskie ballady Kazimierza Kutza, wiejski świat Andrzeja Kondratiuka i zmitologizowane Popielawy Jana Jakuba Kolskiego?

Zapraszamy na wycieczkę po najważniejszych małych ojczyznach polskiego kina.




"Małe ojczyzny polskiego kina"
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2021-04-30, 18:24   

"Testament Oświecenia: Konstytucja 3 maja" - pisze Agata Wdowik:



Cytat:
Dlaczego testamentem polskiego oświecenia jest dokument sejmowy, nie zaś utwór literacki czy spektakl teatralny? Może dlatego, że ustawa jest typem dokumentu, który miał moc realnego oddziaływania na zmiany w społeczno-politycznej rzeczywistości. Jak się okazało, nie tylko w XVIII, lecz także w XIX i XX wieku.

Cytat:
Konstytucja 3 maja - przy całej swej nowoczesności - gwarantowała wszystkim obywatelom pełną swobodę wiary, choć wyznawcom wiary katolickiej zapowiadała apostazję za porzucenie religii. Współcześnie kara ta mówi nam wiele o wadze, jaką ówcześnie przykładano do trwałości i spójności polskiej wspólnoty katolickiej. Oznacza to bowiem, że - przy całej swojej oświeceniowej rewolucyjności - fundamentalnymi wartościami leżącymi u podstaw tej ustawy były wiara katolicka oraz tolerancja religijna dla innych wyznań. Oświecenie, tak często nazywane postępowym, niewątpliwie dbało zatem również o wartości rodzime, w tym religię.

Cytat:
Wiadomo, że świętowano uchwalenie Konstytucji 3 maja, lecz w jaki sposób? Jako że trzeci dzień maja 1791 roku był wtorkiem, to ogólnonarodowe rozporządzenie nakazywało świętowanie tego wydarzenia w najbliższą niedzielę, 8 maja, we wszystkich kościołach Rzeczpospolitej. Msze dziękczynne - tak oto oświeceniowi reformatorzy zdecydowali się świętować pokojową rewolucję narodową.

Cytat:
Konstytucja 3 maja obowiązywała 14 miesięcy. Jej duch przetrwał jednak kolejne stulecia. Kiedy w 1795 roku z mapy Europy zniknęło państwo o nazwie Rzeczpospolita Obojga Narodów, data trzeciomajowa zaczęła być niepisanym świętem narodowym. Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku przywrócono święto dość szybko, bo już w 1919 roku. Po II wojnie światowej obchody święta 3 maja doprowadziły do krwawych zamieszek patriotycznych, co posłużyło władzom PRL-u za pretekst do wyłączenia tego święta z kalendarza uroczystości państwowych. Oficjalne zdelegalizowanie nastąpiło w 1951 roku. Dopiero 30 lat później, w 1981 roku ponownie świętowano obchody 3 maja.

Cytat:
Wartość dziedzictwa 3 maja zaczęła stanowić trwały punkt odniesienia, istotę patriotycznego ducha, której jakość tak ujął w ks. Tischner w jubileuszowym kazaniu:

Jest w tej Konstytucji niezwykła siła. Odtąd ktokolwiek w tym Kraju będzie przeciwko tej Konstytucji, nie będzie pochodził z ducha tego kraju. Ktokolwiek zaś będzie chciał być wierny temu Krajowi, będzie musiał przyjąć do swego serca granice między zdradą a wiernością ustanowione przez tę Konstytucję.


:idea:

"Testament Oświecenia: Konstytucja 3 maja"
Vide wcześniej tutaj.
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2021-05-18, 05:33   

A teraz starszy materiał - ale ważny - "Morze gór: tajemnicza Huculszczyzna" - opowiada Agnieszka Warnke:



Cytat:
Nawet gdy Huculszczyzna znajdowała się w granicach Polski - od czasów Kazimierza Wielkiego po II wojnę światową, z wyjątkiem okresu rozbiorów państwa - łatwiej było do niej dotrzeć w wyobraźni. Dziś leży w zachodniej części Ukrainy na obszarze Karpat Wschodnich i wydaje się tak samo niedostępna.

Cytat:
Krainę z pogranicza geografii, historii i literatury zamieszkują Huculi. Osadnicy rusińsko-wołoskiego pochodzenia obok Bojków i Łemków tworzą wyróżniającą się grupę karpackich górali (na dobrą sprawę w samych Karpatach Wschodnich można naliczyć ponad 30 grup etnicznych). Język Hucułów zaliczany do dialektów języka ukraińskiego to mozaika słów polskich, węgierskich, ormiańskich, ruskich, cygańskich i innych.

Cytat:
Jego tajemnice odkrywali dla nas mistrzowie pióra: Stanisław Vincenz w cyklu książek "Na wysokiej połoninie" stał się niezrównanym przewodnikiem rodzinnych stron, wędrujący doliną Prutu Jarosław Iwaszkiewicz wspominał gawędy Wincentego Pola. Huculszczyzna rzuciła również urok na Ferdynanda Antoniego Ossendowskiego czy Józefa Korzeniowskiego (nie mylić z Josephem Conradem), który w dramacie "Karpaccy górale" oddał charakter jej mieszkańców.

Cytat:
W pierwszej scenie utworu Korzeniowskiego rozbrzmiewa pieśń Maksyma:

Czerwony płaszcz, za pasem broń
topór, co błyszczy z dala,
Wesoła myśl, swobodna dłoń,
To strój, to życie górala!

Cytat:
Później upowszechniła się wersja z "czerwonym pasem", jednak ten huculski jest brązowy, skórzany, z mosiężnymi ozdobami. Zresztą kolor odgrywa tu niebagatelną rolę: zdradza wiek.

Cytat:
Sofron Witwicki, nieco już zapomniany duszpasterz karpackich górali, mawiał: "Huculi tam się znajdują, gdzie się sami Hucułami nazywają, gdzie się tą nazwą szczycą, i gdzie ich też inni Hucułami nazywają". Aby dobrze zrozumieć charakter Hucuła, należałoby wyobrazić sobie połączenie legendarnego Janosika, "Wędrowca nad morzem mgły" Friedricha oraz Sienkiewiczowskiego Zagłobę - zarówno w wersji męskiej, jak i kobiecej.

Cytat:
W życiu Hucuła nic ważnego nie ma prawa się wydarzyć, jeśli nie oznajmi tego donośny dźwięk trembity: ani ślub, ani pogrzeb, nawet nadejście wiosny jest zagrożone.

Cytat:
Orkiestra huculska gra głośno i z fantazją.

Cytat:
Do tego dochodzi śpiew: "Chóralne pieśni, których każda zwrotka zaczynała się od: »Oj«. To były westchnienia rozwinięte w melodie, to była sama tęsknota ukraińska skroplona w dźwięki" - pisał Wittlin w "Soli ziemi". Pieśni liryczne określa się kołomyjkami; jest to także nazwa tańca ludowego.

Cytat:
Najpopularniejsza jest hucułka, podczas której kilka lub kilkanaście osób trzyma się za ramiona, porusza się w koło, zwiększając tempo, aż do obłędnego zawirowania.

Cytat:
Jeszcze bardziej widowiskowy wydaje się tak zwany taniec opryszków, czyli arkan. To już nie są tylko rytmiczne pląsy - to pokaz walki: atak, ucieczka i polowanie. Na Huculszczyźnie popularne jest powiedzenie: Tańcz, tańcz, byleś zbawienia nie przetańczył.

Cytat:
Większość Hucułów jest wyznania greckokatolickiego oraz prawosławnego, ale można też znaleźć wśród nich wiernych Kościoła rzymskokatolickiego. Jednak górale karpaccy większą wagę niż do dogmatów przywiązują do formy kultu. Jednym z barwniejszych jest święto Jordanu obchodzone 6 lub 19 stycznia (w zależności od kalendarza: juliańskiego lub gregoriańskiego).

Cytat:
W niektórych górskich wioskach przetrwało Dziadowe Święto. Skojarzenia z obrzędem dziadów utrwalonym na kartach dramatu Mickiewicza są jak najbardziej pożądane.

Cytat:
Ich kalendarz jeszcze przez II wojną światową liczył dziesięć miesięcy. Na przykład berczeń - czas pękania i kwitnienia brzozy - obejmował kwiecień i początek maja, po nim następował traweń - gdy zieleniały trawy - który kończył się wraz z ostatnim dniem czerwca, a potem nadchodził biłeń - bielenie płótna - czyli lipiec.

Cytat:
Wracając do huculskich dziadów, ich istotą jest spotkanie i uczta na cmentarzu, gdzie wspomina się zmarłych. Na grobach kładzie się poświęcone kołacze i dzbany z mlekiem, nierzadko też czerwone wino, a nawet wódkę.

Cytat:
Nieodłącznym elementem krajobrazu Karpat Wschodnich jest architektura sakralna. Bojkowie budują cerkwie trójdzielne z niedużymi, baniastymi kopułami na szczycie. Łemkowie dopuszczają wariant dwudzielny z wydzielonym wewnątrz babińcem, a zwieńczenie przybiera kształt namiotu lub kopuły. Huculi są skromniejsi. Ich świątynie to budowle mniejsze i bardziej proporcjonalne. Wznoszone na planie greckiego krzyża mają najczęściej jedną kopułę zakończoną stożkowym szczytem. Dzwonnica zawsze stoi oddzielnie. Niestety nie zachowały się najstarsze cerkwie huculskie. Jedną z piękniejszych i nieoszpeconych modernizacją jest XIX-wieczna cerkiew leżąca na skraju Jasini, zwana Strukowską (w 2013 roku wpisana na Listę światowego dziedzictwa UNESCO).

Cytat:
Huculi z natury są gościnni i otwarci, choć nie lubią tłoku. Dlatego też swoje domostwa budują z dala od dróg, a od sąsiadów dzielą ich rozległe łąki i pastwiska oraz worynie - znak rozpoznawczy pasma Czarnohory. Worynie to nic innego jak ogrodzenia ze świerkowych żerdzi, długich na 3-4 metry, ułożonych poziomo między parami wysokich pali wbitych w ziemię.

Cytat:
Jest jeszcze jeden architektoniczny symbol Huculszczyzny - grażda (nie mylić ze zwykłą, górską chałupą).

Cytat:
Grażda składająca się zazwyczaj z dwóch izb przedzielonych sienią wraz z zabudowaniami gospodarczymi tworzy kształt czworobocznej twierdzy, do której wiedzie masywna brama.

Cytat:
Gdy gazda akurat nie przyjmuje gości, jedna z izb służy mu jako rupieciarnia. Można w niej znaleźć wszelkie sprzęty domowe, a także wyroby snycerskie, bednarskie, ręcznie tkane koce i kilimy. Huculi uwalniają artystycznego ducha, nadając niepowtarzalny kształt i barwę toporkom, okiennicom, klamkom czy guzikom. Gospodynie haftują soroczki - koszule, których sława obiegła świat. Jeszcze w międzywojniu huculskie wyroby garncarskie można było znaleźć w każdym zakątku Rzeczpospolitej. Bogatsi gospodarze stawiali piece z ręcznie malowanych kafli, przedstawiających m.in. sceny polowań i portrety świętych. Kafle z pracowni Aleksandra Bachmińskiego ozdobiły nawet piec cesarskiego pałacu w Wiedniu.


:brawo:

"Morze gór: tajemnicza Huculszczyzna"
No to zatańczmy
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2021-05-24, 04:06   

"Lublin - miasto wielu warstw" - oprowadza i opowiada Anna Cymer:



Cytat:
Piękne Stare Miasto, nietypowy zamek, nowoczesne centrum kultury wzniesione na 40-letnich ruinach, awangardowe osiedle, ale i wszechobecne wielkoformatowe reklamy czy górujący nad miastem wściekle pomarańczowy szpital. W Lublinie przeżyć można wiele architektonicznych i przestrzennych zaskoczeń.

Cytat:
W tym największym na wschód od Wisły polskim mieście mieszka dziś ok. 340 tysięcy osób, z czego 20 procent stanowią studenci i studentki licznych tu uczelni. Według raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego Lublin jest piątym najbardziej akademickim miastem w Polsce po Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu. Jest jednocześnie jednym z dziesięciu polskich miast posiadających prestiżowy i świadczący o wielkiej wartości historycznej tytuł Pomnika Historii. Ale młodzi ludzie nadający ton życiu historycznego miasta - to nie jedyny paradoks, jaki kształtuje współczesny Lublin, miasto o wielu warstwach.




"Lublin - miasto wielu warstw"
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2021-06-06, 19:04   

"Zła architektura. Budynki, które niszczą krajobraz" - autorką tego ilustrowanego felietonu jest Anna Cymer:



Cytat:
Kategoria brzydoty jest we współczesnej architekturze trudna do uchwycenia, bo wolność twórcza i bogactwo form, jakie charakteryzują nasze czasy dopuszczają właściwie każdy pomysł na bryłę. Ale nietrudno znaleźć realizacje, które po prostu oszpeciły okolicę, które wywarły negatywny wpływ na jakość przestrzeni i krajobraz.

Cytat:
Portale internetowe i media społecznościowe pełne są grup, których członkowie kolekcjonują przykłady najgorszych budowli wyrastających w różnych częściach Polski. Przeglądając je nietrudno popaść w ponury nastrój, bo można wysnuć wniosek, że wszędzie otacza nas wyjątkowo szpetna architektura. Jednocześnie łatwo tam dostrzec pewną rozbieżność opinii. Okazuje się, że tak samo wielu jest zwolenników prostych, modernistycznych brył, jak tych, którzy krytykują je za monotonię i nudę; na widok zdobnego obiektu o bogatym detalu głos zabierze podobnie liczne grono obrońców i przeciwników takiej architektury. Okaże się, że jedni wolą gładkie szklane powierzchnie, inni pastelowe kolory na elewacjach, do niektórych trafia postmodernizm, jeszcze inni wolą klasyczne bryły, są też asceci wielbiący modernistyczny minimalizm. Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, gdy do debaty dołączyć ekspertów - bo oni oceniają budowle nie tylko pod kątem estetyki, ale też ich wartości historycznej, tego, czy reprezentują ważny dla rozwoju budownictwa nurt.




"Zła architektura. Budynki, które niszczą krajobraz"
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2021-06-12, 06:20   

"Wielobarwni - czerń i biel w nowym polskim kinie" - pisze i pokazuje Bartosz Staszczyszyn:



Cytat:
Dla jednych jest objawem artystycznego snobizmu, dla innych - zapowiedzią kinowej nudy. Choć filmowa czerń i biel nigdy z kina nie odeszła, w ostatnich latach zdaje się przeżywać kolejną młodość. Oto przewodnik po najciekawszych czarno-białych filmach ostatnich lat.

Cytat:
Podczas gdy w prapoczątkach kina filmowi fascynacji ręcznie malowali każdą klatkę czarno-białego filmu, by w ten sposób ożywić ekranowe miniopowieści, tak we współczesnym kinie, niemal nieograniczonym przez technologię, czerń i biel wracają do łask.

Cytat:
W polskim kinie zwłaszcza w latach 90. czarno-białe filmy znalazły się w odwrocie. Nowa Polska tęskniła za kolorem i próbowała opowiadać świat tak, jak amerykańskie kino klasy B, którym karmiła nas rodzima telewizja i wypożyczalnie wideo.

Cytat:
Dopiero przełom wieków przyniósł pierwsze jaskółki czarno-białej zmiany. Były nimi trzy ważne filmy: "Wojaczek" Lecha Majewskiego, "Cześć, Tereska" Roberta Glińskiego oraz "Duże zwierzę" Jerzego Stuhra. Różniło je niemal wszystko, poza czarno-białą taśmą, na której zostały uwiecznione.




"Wielobarwni - czerń i biel w nowym polskim kinie"
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2021-06-18, 16:11   

"Przygody Sindbada Żeglarza, który przemycał "Kulturę" paryską" - o Józefie Gawłowiczu pisze Agnieszka Warnke:



Cytat:
Marynarz, pisarz, kurier Giedroycia. Bibułę chował między broszurami chińskiej rewolucji kulturalnej, pod afrykańskimi maskami i w puszkach po mielonce. Opowiadamy o tym, jak Józef Gawłowicz przez 26 lat organizował przemyt wolnego słowa na statkach Polskich Linii Oceanicznych.

Cytat:
Trzy kartony po 24 puszki. W jednym była farba drukarska, w dwóch pozostałych kilogramy "Kultury". Jedna puszka, fabrycznie zamknięta z etykietą "Mielonka mięsna", mogła pomieścić od 9 do 12 egzemplarzy czasopisma emigracyjnego lub cztery dość grube książki drukowane na biblijnym papierze. W stanie wojennym nikogo nie dziwiło, że Józef Gawłowicz przewozi na statku do Polski tyle mięsa. Ten proceder trwał do upadku komunizmu, gdy "Kultura" stała się legalna. Jak to wszystko się zaczęło?

Cytat:
Niemal trzysta stron korespondencji wymienili między sobą Gawłowicz i Giedroyc przez lata konspiracji. Redaktor "Kultury" pisał listy przez kalkę, a wszystkie otrzymane przechowywał. Marynarz dostał je na pamiątkę w 2006 roku, gdy kręcono film o Giedroyciu, dlatego też mogły zostać wiernie odtworzone w książce.

Cytat:
Kartą przetargową podczas pierwszego rejsu okazały się pomarańcze i cytryny. Wynosząc ze statku tajną zdobycz, Gawłowicz wręczył owoce wartownikowi, którego nie zainteresowały chińskie papiery. Nie domyślił się, że pod broszurami o proletariackiej rewolucji kulturalnej kryją się teksty walczące z komunistyczną ideologią. Z pamiętnego rejsu "Reymontem" do kraju trafiło w sumie 27 publikacji. To był dopiero początek.


:brawo:

"Przygody Sindbada Żeglarza, który przemycał "Kulturę" paryską"
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2021-06-21, 06:22   

"Krew w brokacie - czyli kicz w polskim kinie" - swoimi wrażeniami dzieli się Bartosz Staszczyszyn:



Cytat:
Polskie kino uczy się rozumieć kicz i stopniowo czyni go sobie poddanym. Przez lata nierozumiane i odrzucane, dziś kicz i kamp stają się coraz powszechniejszymi narzędziami w rękach rodzimych twórców. Oto krótki przewodnik po kinie polskiego kiczu.

Cytat:
W usztywnionym polskim kinie kicz jest najczęściej niechcianym produktem ubocznym, a nie tworzywem. Niewielu traktuje go jak budulec, którym można świadomie posługiwać się, by budować nowe znaczenia i sensy. Tak było niemal od zawsze.

Cytat:
Reżyserskie sukcesy Bochniaka i Smoczyńskiej nie tylko osiągnęły artystyczne uznanie, ale też przyciągnęły do kin dużą publiczność. Zachęciło to innych twórców do eksperymentowania, a producentom dało wiarę, że tego typu projekty nie są przedsięwzięciami skazanymi na finansową porażkę.

Cytat:
Dziś, w epoce memów i postironii także polskie kino uczy się malować świat brokatem i krwią, sięgając po kicz jak po jedno z artystycznych narzędzi, a nie oceniającą etykietę.


:P

"Krew w brokacie - czyli kicz w polskim kinie"
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group