Pomógł: 7 razy Wiek: 57 Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 17304
Wysłany: 2017-05-24, 17:53
Również Marcin "Amaro" Martyniuk napisał recenzję "Morderczej genezy":
Cytat:
Ostatecznie "Mordercza geneza" trochę rozczarowuje, bo choć to ważna opowieść, patrząc na historię X-Menów, to jednak nazbyt łatwo określić ją tylko dobrym rzemiosłem.
Pomógł: 7 razy Wiek: 57 Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 17304
Wysłany: 2017-06-11, 16:55
Wojciech "Courun Yauntyrr" Kominek i jego recenzja... "Wonder Woman":
Cytat:
Jak dla mnie, to wizyta w kinie była udana. Może to otrzeźwienie w kwestii ludzkiej natury mogło się wydawać naiwne, ale ostatecznie reżyserce udało się odnaleźć balans.
Pomógł: 7 razy Wiek: 57 Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 17304
Wysłany: 2017-06-17, 10:39
"Saga" #3 w artykule Krzysztofa "krzyslewego" Lewandowskiego:
Cytat:
W świetnie opowiadanej fabule, która nada się nawet jako przyjemna i szybka rozrywka na wieczór, przemycane są ważne wartości. Oglądając wojnę z perspektywy obu stron konfliktu, dowiadujemy się, jak bardzo jest ona bezsensowna.
Pomógł: 7 razy Wiek: 57 Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 17304
Wysłany: 2017-06-20, 08:52
"Saga" #4 - recenzuje również Krzysztof "krzyslewy" Lewandowski:
Cytat:
Fabuła serii pozostała krwawa i nieobliczalna. Podobnie więc jak w poprzedniej części, można obawiać się o życie bohaterów. Autor od razu o tym przypomina, czym zdobywa uwagę czytelnika. Nadal też prowadzi do emocjonujących i wulgarnych dialogów, które śledzi się z przyjemnością i zainteresowaniem, a wplatany w nie humor doskonale bawi.
Zwroty akcji zaskakują i nadal trudno powiedzieć, do jakiego zwieńczenia serii dąży Brian K. Vaughan. Raczej dojdzie do zakończenia wojny, ale jaki los spotka bohaterów?
Pomógł: 7 razy Wiek: 57 Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 17304
Wysłany: 2017-06-30, 18:41
Dwie nowe recenzje autorstwa Krzysztofa "krzyslewego" Lewandowskiego. Dwóch pierwszych tomów tytułu jeszcze nie prezentowanego na forum:
1. "Requiem Króla Róż" #1:
Cytat:
Ryszard jako postać raczej nieszczęśliwa, pragnąca się wykazać i traktowana przez matkę jak demon wywołuje współczucie, lecz również zaintrygowanie. To wręcz chora ciekawość, która każe sprawdzić, kim tak naprawdę jest bohater - czy na pewno człowiekiem?
Wewnętrzne rozdarcie, emocjonalne problemy... Tego w "Requiem Króla Róż" nie brakuje, lecz to nam pozwala zrozumieć postępowanie Ryszarda, który wreszcie wkracza do akcji - w stylu, który w każdym innym gatunku niż fantasy można byłoby uznać za przesadzony.
Pomógł: 7 razy Wiek: 57 Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 17304
Wysłany: 2017-07-05, 05:45
"Requiem Króla Róż" #3. Recenzuje Krzysztof "krzyslewy" Lewandowski:
Cytat:
Rozpoczynanie jednej myśli i zarazem prowadzenie dialogu, w trakcie którego zostanie ona dokończona, czynią z "Requiem Króla Róż" mangę wymagającą przynajmniej trochę skupienia. Jednak to może się podobać - częste wchodzenie w umysł różnych postaci pozwala je poznać i jest interesującym zabiegiem, podobnie jak we wcześniejszych tomach. Trzeci jest spokojniejszy i bardziej nastawiony na miłosne uniesienia.
Pomógł: 7 razy Wiek: 57 Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 17304
Wysłany: 2017-07-06, 09:59
Trzy nowe recenzje przed chwileczką nadesłane :
1. "Lone Sloane". Pisze Marcin "Amaro" Martyniuk:
Cytat:
Nad fabułą unosi się mgiełka niedopowiedzeń; niby wiemy, co w danej chwili czyni pirat, wiemy dlaczego, wiemy, kim są postacie, naprzeciw którym staje, lecz jeśli ktoś oczekuje wielowątkowej opowieści budującej szerszy wizerunek protagonisty i jego przeciwników – nie ten adres.
2. "Kaznodzieja" #1. Recenzuje Krzysztof "krzyslewy" Lewandowski:
Cytat:
Po tej historii można spodziewać się absurdów, przemocy, drastycznych scen, czarnego humoru oraz zaskakujących, pokręconych zwrotów akcji. To jazda bez trzymanki - komiks, który albo zachwyci swoją odmiennością, albo przez nią odrzuci.
3. "Gnat" #1: "Dolina, czyli równonoc wiosenna". Ponownie Krzysztof "krzyslewy" Lewandowski:
Cytat:
Historia jest dość prosta i odkrycie jej w pełni nie jest zbyt zaskakujące, ale nie taki był cel. Wykorzystanie sprawdzonych motywów sprawia, że czujemy się tutaj jak w domu. Mimo że rzeczywistość czasami zdumiewa dziwnymi stworzeniami, to zarazem ujmuje sielskim krajobrazem i duchem przygody.
Pomógł: 7 razy Wiek: 57 Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 17304
Wysłany: 2017-07-14, 06:51
I dzisiaj również trzy. Wszystkie napisał Krzysztof "krzyslewy" Lewandowski :
1. "Requiem Króla Róż" #4:
Cytat:
Tym razem większą uwagę poświęcono Annie i jej relacjom z Ryszardem. Bohater przyjemnie spędza czas, na czym korzysta również czytelnik. Scenom z dziewczyną towarzyszy miłe odprężenie i duża dawka humoru.
Henryk jest specyficznym bohaterem. Z całą pewnością ma duże grono fanów, bo został wręcz skrojony pod wywoływanie określonych emocji, np. współczucia dla jego smutnych losów. Wiele scen z nim i Ryszardem wyraźnie ma rozczulać.
Za historią stoją mądre przesłania. Oglądając zdewastowaną Ziemię, trudno nie pomyśleć, że powinniśmy bardziej o nią dbać i doceniać jej piękno - które pojawia się nawet w "Bajce na końcu świata", co daje nadzieję na poprawę sytuacji. Zresztą autor wcale nie zamierza nas zasmucać. Rzeczywiście są momenty lekkiego wzruszenia, lecz nie brakuje również humoru.
Pomógł: 7 razy Wiek: 57 Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 17304
Wysłany: 2017-07-17, 08:22
"Requiem Króla Róż" #6:
Cytat:
Nie pomaga wodzenie czytelnika za nos możliwością poznania przez Ryszarda informacji, że Henryk, którego kocha, to król Henryk, którego tak nienawidzi - co zresztą jest nieco absurdalne. Jak już kogoś chce się zabić i jest nim władca, to trochę głupio nie znać jego wyglądu.
Pomógł: 7 razy Wiek: 57 Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 17304
Wysłany: 2017-07-25, 10:50
A dzisiaj kolejne cztery!
1. "Miesiąc miodowy na safari". Pisze Krzysztof "krzyslewy" Lewandowski:
Cytat:
Historia sprowadza się do przeżycia w niesprzyjających warunkach, co jest bardzo trudne nawet z doświadczonym przewodnikiem u boku. Przygoda w tak egzotycznych rejonach ciekawi. Jesse Jacobs operuje w niej absurdami, które potęgują dziwność i nieobliczalność komiksu. Podobnie działają skąpane w zieleni ilustracje, prezentujące nadzwyczajne istoty.
2. "Magi: Labyrinth of Magic" #1. Artykuł napisał Marcin "Amaro" Martyniuk:
Cytat:
Pierwszy tom dobrze pokazuje, z czym będziemy mieli do czynienia w dalszych albumach - sporo zwariowanego humoru mamy gwarantowane, ale nie brakuje też, chociaż znacznie rzadziej występujących, fragmentów uderzających w poważniejsze tony.
3. "Requiem Króla Róż" #7. Ponownie Krzysztof "krzyslewy" Lewandowski:
Cytat:
Pojawiają się emocje - poruszenie, smutek... Fabuła w pewnym momencie chwyta za serce, co jest zasługą dobrze wykreowanych postaci. Na przestrzeni dotychczasowych odsłon zdążyliśmy wiele z nich poznać przynajmniej w niewielkim stopniu, dzięki czemu nabrały barw.
4. I po raz trzeci Krzysztof "krzyslewy" Lewandowski - z artykułem o "Kościsku":
Cytat:
"Kościsko" to przyjemna, emocjonująca rozrywka, mieszająca współczesne realia ze słowiańską mitologią i motywami SF. Historia urzeka naturalnym humorem, sympatycznymi i intrygującymi postaciami oraz fascynującym miejscem akcji.
"Kościsko"
A tutaj link do forumowego archiwum dotyczącego tego tytułu.
_________________ "Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
Pomógł: 7 razy Wiek: 57 Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 17304
Wysłany: 2017-07-31, 16:27
Następne dwa nadesłane artykuły - dziękujemy :
1. "Magi: Labyrinth of Magic" #2. Recenzuje ponownie Marcin "Amaro" Martyniuk:
Cytat:
Do lektury przyciąga przede wszystkim wartka akcja, w końcu przejście pełnego pułapek Labiryntu do błahostek nie należy, zwłaszcza gdy ma się innych amatorów skarbów na karku.
2. "Bękarty z Południa" #2: "Na boisku". To artykuł Krzysztof "krzyslewego" Lewandowskiego:
Cytat:
Jest tu niewielkie rozczarowanie, ponieważ "Był facet, co się zowie" zakończył się taki sposób, że można było się domyślać, kto wkroczy do akcji. Tymczasem ta osoba znowu pojawia się na chwilę i do tego na ostatnich stronach.
Pomógł: 7 razy Wiek: 57 Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 17304
Wysłany: 2017-08-06, 06:28
"Magi: Labyrinth of Magic" #3. Recenzuje... Marcin "Amaro" Martyniuk :
Cytat:
Trzeci tomik "Magi: Labyrinth of Magic" stanowczo odbiega od konstrukcji wcześniejszych, ale bynajmniej nie jest to powód do narzekań. Uprzednio daniem głównym były przygody Aladyna i Alibaby w pełnym pułapek mistycznym Labiryncie. Teraz ciężar został przeniesiony na samego Aladyna oraz zaprezentowanie sprzecznych interesów Cesarstwa Kou i klanu Kouga.
Pomógł: 7 razy Wiek: 57 Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 17304
Wysłany: 2017-08-07, 10:44
Przed chwilą nadesłane
1. "Gdy zapłaczą cykady" #1 - "Księga uprowadzenia przez demony". Pisze Krzysztof "krzyslewy" Lewandowski:
Cytat:
Nie liczcie na proste odpowiedzi, ba - nie liczcie na żadne odpowiedzi, chyba że jesteście w stanie odnaleźć potrzebny do nich klucz w morzu fałszywych poszlak. Finał natomiast jest tak mocny i zaskakujący, jak być powinien.
4. "The Amazing Spider-Man" #01: "Szczęście Parkera". Pisze również Marcin "Amaro" Martyniuk:
Cytat:
Peter pakuje się w tarapaty i ratuje innych z uśmiechem na twarzy, ciętą ripostą na ustach i zaciśniętą pięścią na buźkach adwersarzy. Takiego Spider-Mana trudno nie polubić. Pozostałe postacie również zaznaczają swoją obecność, choć już w nie takim stylu.
Pomógł: 7 razy Wiek: 57 Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 17304
Wysłany: 2017-08-18, 23:04
1. "Czarny Młot" - nagradzana seria z USA w Polsce - informuje Krzysztof "krzyslewy" Lewandowski:
Cytat:
O czym jest komiks? "W trakcie walki z wrogiem zagrażającym całemu światu najwięksi bohaterowie Spiral City zostali przeniesieni do równoległej rzeczywistości, w której nikt nie słyszał o ich dokonaniach. Co gorsza, zostali uwięzieni w ciałach nie do końca odpowiadających ich osobowościom. Herosi czują się zapomniani i odrzuceni. Z nieznanych powodów muszą mieszkać na małej farmie, a tajemnicza siła, której nie są w stanie pokonać, nie pozwala im się wydostać poza granice pobliskiego miasteczka. Nie mogą uciec, nie mogą wrócić do domu...".
2. "Fatale" #1: "Śmierć podąża za mną". Recenzuje Krzysztof "krzyslewy" Lewandowski:
Cytat:
Pierwszy tom wydaje się zaledwie wprowadzeniem do znacznie ciekawszej akcji, ponieważ w niewielkim stopniu odsłania szczegóły świata oraz genezę tajemniczej kobiety, obdarzonej nadludzkimi zdolnościami (nieśmiertelnością?) i ściganej przez okultystyczną organizację.
3. "Quantum and Woody" #1: "Najgorsi superbohaterowie na świecie". Po raz trzeci Krzysztof "krzyslewy" Lewandowski:
Cytat:
Antagoniści są przerysowani, a stojące za nimi cele kompletnie szalone. Jest więc absurdalnie, zabawnie i atrakcyjnie. Fabuła rozwija się zresztą w ciekawy sposób, we właściwym tempie odsłaniając kolejne fakty. Wielkich twistów nie ma, jednak czytelnik może czuć się zaintrygowany sytuacją i tym, do jakiego finału zmierzają twórcy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach