Wysłany: 2017-03-26, 20:35 konkurs na opowiadanie o mieście
ostatnio widzę w sieci wysyp konkursów na opowiadania fantastyczne osadzone w danym mieście. Jasne, że chodzi o promocje regionu. Co sądzicie o uczestniczeniu w takich konkursach, jeśli się nie mieszka ani nawet nie miało okazji odwiedzić danego miejsca. Czy samo przygotowanie się z sieci i książek może być wystarczające? Nie trąci to ignorancją?
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2017-05-29, 02:56
Nie trąci, jeśli dobrze przygotujesz sie z wiedzy historycznej o danym mieście. I zanim to wyślesz w eter, powinieneś przekonsultować z kimś, kto tam mieszka i kocha swoje miasto. Tak jak ja w Łodzi , lub Jacek w Puławach.
Łodź mogę Ci polecić. Miasto kompletnie zapomniane, bo nie zburzono go w czasie 2 wojny światowej. Dlaczego nie zburzono? Bo tu Niemcy mieli swoje kamienice i włości. Więc Niemcy nie bombardowali swojego. Dlatego mamy wąskie uliczki w centrum. I po wojnie Łódź nie dostawała żadnej kasy, bo trzeba bylo odbudować zbombardowaną Warszawę i Kraków. Teraz miasto odżyło. Nie wiem, czy wiesz, ale mamy tu dużo rzek, które płyną kanałach pod miastem. Mamy chyba ze 100 tzw " studzienek - poidełek", z których możesz się bezpośrednio napić, bo to woda ze studni głębinowych, których w mieście jest pełno (każda kamienica miała swoją). Tutaj też powstał największy dworzec kolejowy Europy. Jest przewidziany jako stacja przesiadkowa dla wschodu-zachodu. Tyle, ze jeszcze dla tych celów trzeba przekopać pod miastem kolejne tunele. Prace trwają, a jak na razie mamy piękny , pusty w zasadzie budynek . Pewno dużo pokemonów można na nim złapać, albo następne Naruto narysować.
Masz tu tez stare historie o fabrykantach, którzy mieli tyle kasy, że w naszych głowach się to nie mieści. Po nich pozostały wspaniałe pałace, wille, parki i fabryki. Fabryki są teraz przekształcane na lofty. Ja chyba nie mogłabym mieszkać w murach, które pamiętają ten wysiłek, trud i nieszczęścia ludzi, którzy w taki sposób walczyli o życie.
Pisałeś tez o promocji regionów - polecam Góry Sowie i okolice Wałbrzycha. To co tam hitlerowcy budowali, trąci o s/f. Nikt do tej pory nie wie, o co chodziło, ale ponoć wybudowali i testowali już tzw "latające spodki".
_________________
Ostatnio zmieniony przez Nefra 2017-05-29, 03:05, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2017-05-29, 03:02
Niesamowitym miejscem jest też - mój ukochany Krzyżtopór. Ruiny wielkiego zamku, który był budowany przez bardzo dziwnego człowieka. Kolejny książę Ossoliński, a ta rodzina była sławna w Polsce ze swoich dziwnych fascynacji. Zamek wybudował w kształcie orła. W suficie salonu było wielkie akwarium z egzotycznymi rybami. Zafascynowany kosmologią, zażyczył sobie , by zamek miał 4 wieże - jak 4 pory roku, 12 dużych sal - jak 12 miesięcy w roku, 52 komnaty (tyle tygodni jest w roku) i 365 okien, czyli tyle ile dni w roku jest.
Stajnie ponoć, na 300 koni - miały marmurowe żłoby i lustra. Taka to dziwna opowieść o dziwnym zamku. Jednym z największych w Europie.
Wiek: 33 Dołączył: 14 Kwi 2016 Posty: 8 Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-06-21, 11:01
możesz poczytać o danym mieście i masz możliwość napisania opowiadania jednak warto znać historię i początki oraz obecne czasy jak się żyje w konkretnym miejscu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach