Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Brown Ryk - The Frontiers Saga - Aurora CV-01
Autor Wiadomość
Tanatos 
Dalekopis


Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 889
Wysłany: 2020-08-06, 21:36   Brown Ryk - The Frontiers Saga - Aurora CV-01

Urodził się w 1960 roku i wychowywał w przedawkowaniu telewizji, NASA i science fiction. Ryk mieszka w północnej Kalifornii z żoną i córką. Ryk całe życie „wymyślał”, pojawienie się cyfrowej samopublikacji dało mu w końcu pretekst, by to wszystko zapisać i podzielić się z innymi.

To już było

Ludzkość, która po kataklizmie na krótko się jednoczy tylko po to by chwilę później powrócić do dawnych sporów, tajny eksperymentalny napęd, niedoświadczona załoga z niezwykle ważną misją czy gdzieś już tego nie czytałem?

Świetna załoga

Historii trudno przyznać oryginalność, zwłaszcza ze bywa przewidywalna. Śmierć doświadczonych oficerów, tajna broń mogąca odwrócić losy wojny i grupa kadetów świeżo po akademii od których wszystko zależy. Mimo tej drobnej niedogodności książkę czyta się świetnie głównie dzięki kreacji postaci. Autor nie był może oryginalny: kapitan kierujący się intuicją, pierwsza oficer przywiązana do procedur nawet główny mechanik ze słowiańską duszą to dość wyraźne inspiracje Star Trekiem. Bohaterów można jednak szybko polubić, a fakt, że między Nathanem a Cameron iskrzy jak między małżeństwem z 30 letnim stażem dodaje opowieści pikanterii.

Na krańcu wszechświata


Z dala od domu na nieznanym terenie, wśród obcych kadeci muszą wybrać komu mogą ufać by w ogóle myśleć o powrocie do domu. Nie jest to proste gdy potencjalni sojusznicy zachowują się bardziej jak terroryści niż rebelianci a ataki samobójcze to ich najczęstsza taktyka.

Książka jest pełna akcji zaś bitwy w kosmosie i abordaże odpowiednio dynamiczne. Taktyki jest trochę mało, ale rzadko mamy tu do czynienia z równowagą stron częściej liczy się spryt niż siła ognia.
Ocena

Skończyłem tom pierwszy w jeden wieczór i od razu zabrałem się za kolejny chcąc poznać dalsze losy bohaterów. Tytuł nie jest może oryginalny, ale przyjemny w lekturze zwłaszcza jako coś lżejszego. Relacje między postaciami są interesujące (od rywalizacji do szacunku), bohaterowie mają swój charakter i dadzą się lubić. Książka wciąga i za szybko się kończy liczę że kolejne tomy mnie nie zawiodą.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group