Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
GeekLife: Recenzje komiksów, filmów, książek i seriali
Autor Wiadomość
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2023-09-23, 05:33   

Adam Grochocki recenzuje komiks "Catwoman. Samotne miasto":



Cytat:
Catwoman przyświeca jeden cel – dostać się do zapieczętowanej od dziesięciu lat Jaskini Nietoperza, by dowiedzieć się czym bądź kim jest ostatni projekt Batmana – Orfeusz…

Cytat:
To co urzeka od pierwszych chwil z komiksem to spojrzenie przyszłość superbohaterów.

Cytat:
Nie licząc jednego, niepotrzebnie przegiętego przypadku całość utrzymana jest w bardzo przyziemnym i ponurym klimacie.

Cytat:
Catwoman dostała wreszcie historię, w której czuć jej emocje, jej walkę z samą sobą i chęć zrobienia czegoś dobrego.


:-D

"Catwoman. Samotne miasto"
Ocen mamy coraz więcej
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2023-09-26, 02:22   

Adam Grochocki recenzuje tom pierwszy komiksu "Jack z Baśni":



Cytat:
Tytułowy bohater to pierwszorzędny arogant i nie posiadający żadnych skrupułów egoista. W każdej opowiadanej przez siebie historii jest wielkim bohaterem, przebiegłym taktykiem i niezrównanym playboyem. Trzyma się swojej wersji nawet jak wszyscy wokół wytykają mu kłamstwa i brak logiki. I to cały czas bawi.

Cytat:
Zdarzają się ciekawe zwroty akcji, gdzieś tam majaczy jakaś mroczna tajemnica, a w jednym momencie trafiamy na prawdziwy shocker rodem z thrillerów.

Cytat:
Tytułowy bohater pokazuje, że może dźwignąć na swoich barkach własną serię i miejscami porządnie zaskoczyć. Szczerze nie spodziewałem się tak dobrej zabawy!


:-D

"Jack z Baśni" tom pierwszy
Z tym tytułem mamy do czynienia po raz czwarty
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2023-10-03, 05:35   

Adam Grochocki recenzuje album "BATMAN / SPAWN":



Cytat:
Choć scenariusz korzysta z podobnego pomysłu co film Batman v Superman to jednak całość wypada całkiem nieźle i fajnie zobaczyć w akcji tak bardzo niedobraną dwójkę bohaterów.

Czar pryska wraz z kolejnymi zeszytami, tymi sprzed niemal 30 lat. Okazuje się, że schemat wygląda identycznie. Batman i Spawn wpadają na siebie zupełnym przypadkiem i po większym bądź mniejszym mordobiciu zaczynają współpracować. Za każdym razem poznają się na nowo, co tłumaczy czemu album rozpoczyna najświeższe spotkanie obu panów. Historie są zróżnicowane, ale trzy niemal identyczne ich początki mocno zaniżają odczucia.

Cytat:
Rozczarowałem się. Batman / Spawn to trzy teoretycznie bardzo różne historie. W praktyce jednak oparte są na identycznym szablonie. Na dobrą sprawę po przeczytaniu jednej z nich wiemy już czego spodziewać po kolejnych.


:(

"BATMAN / SPAWN"
Vide chociażby dnia poprzedniego
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2023-10-08, 05:39   

Adam Grochocki recenzuje tom czwarty serii "Venom":



Cytat:
W każdym zeszycie scenarzysta próbuje nieco innego sposobu narracji. Raz narratorem jest Eddie, innym razem obserwujemy świat z perspektywy Dylana, a jeszcze innym Eddie referuje wydarzenia Avengersom. Całościowo prezentuje się to bardzo dobrze!

Cytat:
Oczywiście mamy ruch oporu (jest Deadpool!) i bardzo alternatywne wersje znanych nam postaci. Z jednej strony nie można uciec od wrażenia, że to wszystko już było. I to wielokrotnie, w różnych konfiguracjach. Z drugiej jednak mamy kilka fabularnych zaskoczeń, niespodziewanych bohaterów i niezły finał. Bawiłem się przy tym zaskakująco dobrze, nawet pomimo faktu, że sam pojedynek z głównym złolem rozczarowuje.

Cytat:
Komiks przedstawia mocną fabułę i jest fantastycznym wprowadzeniem do Króla w Czerni. Mniejsze (Dylan) i większe wątki nakręcają hype na to co nadchodzi i robią znacznie lepszą robotę niż masa preludiów przed poprzednimi eventami.


:-D

"Venom" tom czwarty
Pierwsza analiza
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
Ostatnio zmieniony przez jacek 2023-10-12, 06:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2023-10-11, 06:01   

Adam Grochocki recenzuje pierwszy tom "Thora":



Cytat:
Pierwsza historia napakowana jest akcją i spektakularnymi scenami. Wybuchają całe planety (Galactus zobowiązuje), dopakowany nowymi mocami Thor ciska gigantycznymi gromami, dochodzi nawet do bratobójczego pojedynku z jedną z moich ulubionych postaci. Zaskakująco wszystko to do siebie pasuje. Można ponarzekać na dość proste zakończenie tej historii, jednak nie można odmówić jej rozmachu. Przy okazji chciałbym wspomnieć o fantastycznych rysunkach, którymi Nic Klein podkreślał spektakularność i skalę wydarzeń. Robią wrażenie!

Cytat:
Czytając nieco starsze komiksy Thora zastanawiałem się na jakiej zasadzie działa przemiana Blake’a w Thora i odwrotnie. Co dzieje się z Donaldem, gdy Thor przejmuje stery i gdzie podziewał się poczciwy doktor przez ostatnie kilka lat. Donny Cates odpowiada na to pytanie jednocześnie tworząc całkiem zgrabną i interesującą intrygę. Ba, mamy nawet, nazwijmy to, cameo Rogera „Reda” Norvella, który przez pewien czas dzierżył młot Thora.


:-D

"Thor" tom pierwszy
Niedawne wypowiedzi
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2023-10-12, 04:19   

Adam Grochocki wraz z następną od przedwczoraj oceną noszącego tytuł "Zaćmienie" drugiego tomu "Flasha":



Cytat:
Pierwsza część komiksu to dość luźno powiązane ze sobą trzy historie.

Cytat:
Gemworld to już prawdziwa jazda bez trzymanki celująca w bardziej infantylny humor i absurdalne sytuacje. Pojawia się nadzwyczajnie potężny Eclipse, a przeciw niemu staje Mroczna Liga Sprawiedliwości z Constantine’em, Detektywem Szympansem, rymującym Etriganem i jeszcze kilkoma indywiduami. Nawet dzieciaki Wally’ego odgrywają tutaj swoją rolę! Osobiście jestem zwolennikiem poważniejszych historii, ale nie powiem żeby bawił się źle.

Najjaśniejszym punktem jest tutaj zeszyt łączący obie historie Mamy w nim kapitalny gag z łamaniem czwartej ściany. Flash wraz z Doktorem Fate przemierzają inny wymiar, ale potrzebują pomocy z zewnątrz. Fate zwraca się bezpośrednio do czytelnika komiksu, by ten za pomocą odpowiedniego obracania albumem umożliwił im pokonanie przeszkód. Mega zabawny i niezwykle kreatywny pomysł, który przy okazji nadaje odpowiedniego znaczenia okładce tego tomu.

Cytat:
Bardziej przemawia do mnie pierwsza część komiksy, w której Wally próbuje łączyć pracę i życie prywatne z zadaniami Flasha. Druga część choć słabsza to zawiera jeden fantastyczny zeszyt, o którym będę mówił bardzo często!


:-D

"Flash" tom drugi "Zaćmienie"
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2023-10-20, 04:07   

Adam Grochocki jako drugi recenzuje księgę drugą komiksu "Jack z Baśni":



Cytat:
Już sam Jack w woli złola i niestrudzony Bigby to świetne połączenie, a dodając do tego klimat westernu mamy iście wybuchową mieszankę. Pościgi, rozróby w saloonie, ataki na dyliżans – no rewelka. Doceniam też poczucie humoru kładące nacisk na wyśmianie niektórych schematów westernów. A jakby to było za mało to sama obecność Bigby’ego powinna być wystarczającym argumentem do zainteresowania się tym wątkiem.

Cytat:
Druga część komiksu, choć dalej bawi się formułą, w głównej mierze skupia się na narastającym konflikcie pomiędzy Literalnymi.

Cytat:
Trup ściele się naprawdę gęsto, mamy dramaty, mamy heroiczne postawy. Oczywiście budowane napięcie co i rusz rozładowuje Jack i jego nieodłączny egoizm. Niemniej pomysł na zagęszczenie atmosfery wydaje się ciekawy. Dotychczas mieliśmy przecież serię przygód i mniej lub bardziej podkoloryzowanych opowieści Jacka. W przypadku konfliktu Korekty i Paliksięgi zagrożeni są wszyscy baśniowcy żyjący w świecie doczesnym. Ciekaw jestem do przyniesie przyszłość.


:-D

"Jack z Baśni" księga druga
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2023-10-21, 05:26   

Adam Grochocki jako kolejny od wczoraj omawia tom pierwszy "Marvel Zombies":



Cytat:
Głównymi bohaterami stają się nieumarli Avengers, których jedynym celem staje się… poszukiwanie żywego pożywienia.

Cytat:
Zombie herosi odgryzają głowy (też kolegom), obgryzają do ostatniej kości tych, którzy do tej pory unikali zarażenia, a nawet kosztują własne wnętrzności. Kirkman bez ogródek korzysta ze swoich budzących odrazę trików, za co ukłony dla władz Marvela.

Cytat:
Bardzo brutalne sceny mieszają się z czarnym humorem, a design zombie wersji superbohaterów naprawdę rozwala.


:mrgreen:

"Marvel Zombies" tom pierwszy
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2023-10-27, 03:02   

Adam Grochocki będąc pierwszym pisze o komiksie "Król w czerni":



Cytat:
Wojna z bogiem symbiontów nastawiona jest przede wszystkim na widowiskowość i spektakularność. Cates szybko usuwa z planszy większość ważnych postaci przenosząc ciężar na bohaterów, których serie prowadzi. Pierwsze skrzypce grają tutaj Eddie, Venom i Dylan. Spider-Man, Fantastyczna Czwórka (no, jej część) i Iron Man pełnią rolę wspomagającą.

Cytat:
Epickość wynagradza niedostatki fabularne. I ma trochę racji, bo czyta się to lekko, a jednocześnie z zaangażowaniem i zaciekawieniem. Nigdy nie wiadomo jaką formę przybierze, jakiej broni użyje bohater w kolejnym zeszycie.

Cytat:
Nie mogę nie wspomnieć o cudownej warstwie graficznej. Opowiadający za rysunki Ryan Stegman, nakładający tusz JP Mayer oraz koloryści Frank Martin i Jason Keith stworzyli małe arcydzieło. Utrzymana w mrocznym stylu kreska akcentuje zagrożenie, ale dobór kolorów to zupełnie inna liga. Twórcy zdecydowali się utrzymać całość w kontrastujących ze sobą barwach nieprzebranej czerni i krwistej czerwieni. Współgra to ze sobą nad wyraz dobrze.


:-D

"Król w czerni"
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2023-11-19, 01:58   

Adam Grochocki analizuje komiks "Świt X. Marauders":



Cytat:
Duggan bierze na bary kilka wątków, choć należy wziąć pod uwagę, że polskie wydanie zawiera dwa kolejne tomy jego serii. Mamy, więc ratowanie mutantów z różnych zakątków świata. Sytuację w domu zaognia wewnętrzny konflikt w Hellfire Club. A na dodatek mutanci w Madripoorze wikłają się w nielegalny handel pozyskanymi z Krakoi lekami. Byłbym zapomniał! Jest jeszcze Homines Verendi, czyli anty-mutancka grupa otworzona z członków wewnętrznego kręgu Hellfire Club. Dzieje się!

Gerry Duggan fajnie bawi się motywami pirackimi, które miesza z przewijającymi się od lat wątkami X-Men. Muszę przy okazji zwrócić uwagę, że miejscami jest tego aż za dużo. Czytelnicy z mniejszym doświadczeniem z łatwością mogą się pogubić i nie zrozumieć części odniesień. Jeśli jednak odetniemy te pojedyncze przypadki to otrzymamy naprawdę porywającą i zaskakującą historię.

Cytat:
Gerry Duggan zaskakująco dobrze odnajduje się w uniwersum Marvela.


:-D

"Świt X. Marauders"
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2023-11-21, 02:45   

Adam Grochocki recenzuje noszący tytuł "Otchłań" szósty tom "Batmana":



Cytat:
Joshua Williamson próbował stworzyć coś na wzór pełnego zwrotów akcji thrillera, ale nie do końca się udało. Twisty fabularne są co prawda częste, ale niewiele w nich logiki. Z jednej strony fabuła oparta jest właśnie na nich, a z drugiej wydają się wciśnięte mocno na siłę. Chciałbym dać jakieś przykłady, ale byłyby oczywiście spoilerami, a nie chcę komuś zepsuć tą wątpliwą zabawę.

Cytat:
Rozgrywa się on gdzieś po zakończeniu tytułowego wątku i skupia się na Ghost-Makerze, który zdecydował się na przejęcie pieczy na Batman Inc. W skrócie: zmiany, zmiany, zmiany!

Annual czyta się bardzo przyjemnie. Lubię postać Ghost-Makera. Jego oziębłość, sarkazm i kreowanie się na prawdziwego dupka.

Cytat:
Całość jawi się jako typowy filler pomiędzy kolejnymi ważnymi wydarzeniami ze świata DC. Przeniesienie akcji z Gotham do Banhinzji tylko to potwierdza.


:-D

"Batman" tom szósty "Otchłań"
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2023-11-22, 02:54   

Adam Grochocki omawia tom drugi "Savage Avengers":



Cytat:
W zasadzie nie ma się tutaj do czego przyczepić. Jest sporo krwi, Deadpool ciągle traci jakieś kończyny (albo ktoś przebija mu mózg), a mutanci klasy omega robią pokaz swoich umiejętności. Ogólnie spoko.

Cytat:
Główny wątek tego albumu rozgrywa się na łamach pozostałych zeszytów. Czarnoksiężnik Kulan Gath nieustannie rośnie w siłę. Nie wiadomo skąd czerpie swoją moc, ale poziom zagrożenia sprawia, że trzeba uformować drużynę, która nie będzie się cackać jak przyjdzie podejmować najtrudniejsze decyzje. Do walki stają Doktor Strange, Elektra, Wolverine, Czarna Wdowa, Conan Barbarzyńca, Hellstorm, Magik, Doktor Voodoo, a nawet Punisher…

Cytat:
Generalnie rozumiem zamysł aby to Conan był centralną postacią, a my świadkami jego podróży przez uniwersum Marvela. Problem w tym, że czasem brakuje przysłowiowego pazura. Miejscami mogło być zabawniej, miejscami dużo mroczniej, a już na pewno brutalniej. Co nam z obecności Elektry, Wolverine’a i Punishera jeśli ich rola sprowadza się do pozowania na wspólnych kadrach. Dużo niewykorzystanego potencjału.

Cytat:
Nie powiem żebym był rozczarowany, ale na pewno liczyłem na więcej. Formuła tej serii pozwala autorowi na wiele, więc naprawdę dziwi, że Duggan ciągle się hamuje, aby nie podkręcić brutalności i nie zagęścić klimatu.


;)

"Savage Avengers" tom drugi
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2023-12-05, 05:20   

Adam Grochocki omawia tom czwarty mangi "Assassin’s Creed: Miecz Shao Jun - Chiny":



Cytat:
Mamy tutaj zarówno rozwiązanie tajemnicy ze wspomnień, jak i serię dramatycznych wydarzeń we współczesności. O ile w poprzednim tomie widać było grę na czas i szykowanie gruntu pod finał, tak w ostatnim tomie dzieje się naprawdę dużo.

Historia Shao Jun kończy się w dość standardowy dla serii sposób. Mamy wielki finałowy pojedynek, mamy zwrot akcji związanych z Fragmentem Edenu, a także otwartą furtkę dla kontynuacji.

Cytat:
Pozytywnie zaskakuje zakończenie wątku współczesnego. Spodziewałem się, że zostanie on potraktowany po macoszemu, a samo zakończenie będzie mdłe. Na szczęście Minoji Kurata udźwignęła postać Lisy. W finale zrobiła doby użytek z efektu krwi, a jeszcze lepiej wykorzystała bogate Lore serii. Końcówka pokazuje nam, że stacjonujący w Japonii członkowie Bractwa Asasynów nie kończą się na ciągle gadającym Kiyoshim. Jest tutaj bardzo ciekawe podłoże pod kolejne historie.

Cytat:
Co ważne, mimo stylu charakterystycznego dla gatunku udało się przenieść znany z gier AC klimat. Finał jest satysfakcjonujący – i mówię to jako człowiek, który jest z serią od samego początku.


:-D

"Assassin’s Creed: Miecz Shao Jun - Chiny" tom czwarty
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2023-12-07, 05:09   

Adam Grochocki recenzuje drugi tom komiksu "Amazing Spider-Man":



Cytat:
Ależ to dobre! Straczynski postanowił nieco namieszać w originie Spider-Mana i wyszło mu naprawdę zacnie. Szczerze mówiąc do lektury pierwszego tomu w ogóle nie zastanawiałem się czemu etatowi przeciwnicy Pająka (Vulture, Rhino, Lizard, Octopus itd.) nawiązują do różnorakich zwierząt. Autor zrobił z tego genialny użytek poprzednio i dalej rozwija tę koncepcję. Najważniejsze jednak, że wprowadzone zmiany w ogóle nie wpływają na znaną chyba wszystkim historię Spider-Mana. Lore sięga głębiej poruszając bardziej genezę pająka, który ugryzł Petera niż samego Parkera. Nawet odkładając na bok całą tą mitologię pierwsza historia to pełen napięcia i zwrotów akcji pościg za wykończonym Spider-Manem. Emocje szybko udzielają się czytelnikom i nie można się oderwać póki nie poznamy zakończenia. Zakończenia, które jasno wskazuje, że to jeszcze nie koniec. Oby!

Cytat:
Chciałem trochę ponarzekać, bo run Straczynskiego sprawdza się najlepiej, gdy fabuła trzyma się blisko ziemi i problemów Parkera. Klimat rodem z Fantastycznej Czwórki nie bardzo pasował do całości… ale zmieniłem zdanie po przeczytaniu. Za sprawą zdarzeń, których spoilował nie będę, Peter odbywa podróż po najważniejszych wydarzeniach swojego życia, a tym samym po ikonicznych momentach postaci Spider-Mana. Jest tutaj naprawdę dużo niespodzianek, a także mały rzut okiem na możliwą przyszłość. Bardzo dobrze się to czyta.

Cytat:
Na dobrą sprawę nie wiem czym tak dokładnie zaimponowała mi ta historia, ale ma w sobie coś takiego, że zaczynamy się przejmować losem nie tylko głównego bohatera, ale poniekąd rozumiemy też motywacje jego przeciwnika.


:-D

"Amazing Spider-Man" tom drugi
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
jacek 
Znikopis


Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 17304
Wysłany: 2023-12-15, 03:03   

Adam Grochocki będąc drugim dzisiaj omawia album "Inna historia uniwersum DC":



Cytat:
Tradycyjnie w tym miejscu powinien znaleźć się krótki zarys fabuły. Tym razem jednak będzie nieco inaczej, bowiem album nie jest standardowym komiksem. Nazwałbym go raczej powieścią graficzną opowiadaną z perspektywy pięciu różnych osób i rozgrywającą się na przestrzeni około czterdziestu lat. Bohaterami / narratorami tych historii są:

• Jefferson Pierce / Black Lightning (1972-1995)
• Karen Beecher-Duncan i Mal Duncan / Guardian i Bumblebee (1970-1989)
• Katana (1983-1996)
• Renee Montoya (1992-2007)
• Annisa Pierce / Thunder (1981-2010)

Nazwiska i ksywki tych oto postaci są zapewne znane fanom DC. Wszak nawet sporadyczni czytelnicy czy osoby oglądający jedynie osadzone w świecie DC filmy czy seriale natrafiły przynajmniej na część z nich. Jednak, nie są to bohaterowie pierwszoplanowi, często nawet nie drugoplanowi. I dokładnie o to chodziło Johnowi Ridleyowi.

Cytat:
Nie będę rozwodził się nad każdą z historii, ale wspomnę o dwóch przypadkach, żeby nakreślić o co mi chodzi. Jefferson Pierce znany jako Czarna Błyskawica / Black Lightning był na dobrą sprawę pierwszym czarnoskórym superbohaterem. No, nie licząc Johna Stewarta będącego rezerwowym Zieloną Latarnią. Jego perspektywa pokazuje nam jak wielkim wydarzeniem w latach 70. była czarnoskóra osoba w szeregach Tytanów czy Outsiders.

Renee Montoya to funkcjonariuszka policji w Gotham, bardziej znana jako partnerka Harveya Bullocka. Montoya dość wcześnie odkryła, że jest lesbijką, co przez lata musiała skrzętnie ukrywać. Homoseksualizm w świecie zdominowanym przez napakowanych testosteronem facetów to przekleństwo dla kobiety, która próbuje sumiennie wykonywać swoją pracę.

Cytat:
Wspomniane bywają Kryzysy, jest mowa o Ziemii Niczyjej czy o zakatowaniu drugiego Robina przez Jokera. Jednak to wszystko dzieje się gdzieś tam w tle. Najważniejsze są tutaj zwykłe ludzkie emocje targające naszymi bohaterami. I wiążące się z tym przemyślenia. Czemu dysponująca wielką potęgą Liga Sprawiedliwości chroni Ziemię przed najeźdźcami, a nie potrafi powstrzymać codziennych przestępstw na ulicach zwykłych miast, a pojawiają się, gdy ktoś próbuje wziąć sprawy we własne ręce. Szalenie ciekawy punkt widzenia.


:-D

"Inna historia uniwersum DC"
_________________
"Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group