Ogame niestety jeszcze nie jestem mamusią, ba nawet jeszcze mężatką nie jestem A aniołki chciałabym mieć dwa bo jest to taki kompromis - ekonomicznie do zrobienia i dzieci gdy są we dwoje łatwiej się je wychowuje (uczy niektórych rzeczy np dzielenia się)
_________________ Creation. That is why we are here.
hp, gdy jest dwoje dzieci moga sie uczyc dzielenia, a gdy jest np piecioro wtedy ucza sie zycia w grupie - ucza sie kombinowac, klamac itp, ogolnie zec mozna ze wtedy relacje miedzy dziecmi usatalane sa na zasadzie prawa dzungli - SILNIEJSZY WYGRYWA
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2007-02-14, 00:21
hp - piękne to było
ja jeszcze mogę dodać:
Jesli drukarka nie chce działac choć komp ją widzi i zasilanie tez jest, sprawdź czy nie garażuje w niej jakies autko
zgadnijcie jak na to wpadłam
Nefra, nie wszyscy maja taki dobry wzrok jak Ty, ale ja przeczytalem , wiec na co wpadlas. Odnosnie niedzialajacej drukarki to trzeba najpierw spawdzic zasilanie - głowny problem nie dzialania sprzetu - tatus dzisiaj narzekal ze mu CB nie chce dzialac (pewnie jakis bezpiecznik sie spali - mowi), wsiadlem do samochodu i patrze co jest... kabel zasilajacy nie podlaczony (cztzby jajko bylo madrzejsze od kury??), najczesciej to banalne przyczyny nie pozwalaja nam skorzystac z jakiegos sprzetu
Pomogła: 1 raz Wiek: 45 Dołączyła: 30 Sie 2006 Posty: 166 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2007-02-14, 11:10
hp, po przeczytaniu twoich wskazówek włos mi się zjeżył na głowie, bo sądziłam że wszystko najgorsze mam już za sobą. Ale widzę że jest jeszcze wiele możliwości, które moje dziecko może wykorzystać.
To ja dodam coś od siebie.
Jeśli dziecko ma katar od trzech dni i nie chce smarkać, sprawdź czy nie ma czegoś w nosie. Jeśli tym czymś okaże się gąbka z pluszaka, to po usunięciu ciała obcego wywal na śmietnik wszystkie maskotki.
Jeżeli twoje dziecko nie zjada kanapki czy ciastka przy tobie tylko ucieka z nim do innego pokoju czasem warto iść za nim. Dzieci jak zwierzaki zbierają zapasy na ciężkie czasy. Możesz mieć już wersalkę wypchaną po brzegi owymi skarbami.
Pomogła: 2 razy Wiek: 47 Dołączyła: 10 Sie 2006 Posty: 1211
Wysłany: 2007-02-14, 19:27
majka-2 napisał/a:
hp, po przeczytaniu twoich wskazówek włos mi się zjeżył na głowie, bo sądziłam że wszystko najgorsze mam już za sobą. Ale widzę że jest jeszcze wiele możliwości, które moje dziecko może wykorzystać.
To ja dodam coś od siebie.
Jeśli dziecko ma katar od trzech dni i nie chce smarkać, sprawdź czy nie ma czegoś w nosie. Jeśli tym czymś okaże się gąbka z pluszaka, to po usunięciu ciała obcego wywal na śmietnik wszystkie maskotki.
Jeżeli twoje dziecko nie zjada kanapki czy ciastka przy tobie tylko ucieka z nim do innego pokoju czasem warto iść za nim. Dzieci jak zwierzaki zbierają zapasy na ciężkie czasy. Możesz mieć już wersalkę wypchaną po brzegi owymi skarbami.
Pomogła: 1 raz Wiek: 45 Dołączyła: 30 Sie 2006 Posty: 166 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2007-02-14, 20:34
Kamil wpychał za wersalkę, pod poduszki, pod fotel, miedzy książki... Pomysłowy bardzo był. Najlepsze jest to że jak był na tym etapie to ja jakoś nie poinformowałam o tym swoich rodziców a on tam często bywał. W październiku robili remont i odsunęli łóżko.... Oj znalazło się tam troche skarbów :dance:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach